Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 960 • Strona 80 z 96
  • 56 / 6 / 0
Łodygi maku lekarskiego zawsze są gładkie, bez wyjątku?
  • 3454 / 726 / 9
Bardzo trapi mnie myśl, że urywając jedynie główkę z kawałkiem łodyżki wiele zostawiam i że w reszcie rośliny też są interesujące nas pyszności. Jest sens się tym przejmować?
Czy jest to sprawdzone info, że w makówce jest najwięcej opiatów?

Otwieram rano plecak a mi mleczkiem pachnie. Jak się człowiek rozglądnie to jest tego piwoniowego w chuj na każdym kroku bo to są ładne kwiaty. Minąłem dzisiaj sporo lootu ale przypał się wdupczać komuś na posesję przy chacie.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 17 / 8 / 0
  • U mnie moi mili w tym roku klęska urodzaju. Dzisiaj na luzie zebrałem ok 120 makówek w jakieś 10 min i końca nie widać a grzeje zupe od trzech tygodni. Musze chyba zaczac zbierac suszyc i robic zapasy, bo sam na bierząco jako zupe z zielonego tego nie przerobię :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 2538 / 215 / 0
@Zgienty makówka + mak 10cm łodygi. Reszty nie opłaca się zbierać. Wiadono że jak byś wygotował cały krzak to coś tam więcej wyciągniesz, ale nie opłaca się. Gdzieś była na forum tabelka z zawartością alkaloidów w poszczególnych odmianach maku.
  • 111 / 10 / 0
1,5 dnia Makiware piłem. Nigdy z tym nie miałem problemów ale nagle wysyp trądziku na twarzy (mam 30 lat) czy mak histamina itp może mieć z tym coś wspólnego?
  • 687 / 149 / 2
@Alan- jak masz taką komfortowa sytuacje to poczekaj jeszcze aż mak zacznie się robić suchy- wtedy go zerwij i pokrusz, zapakuj to do szczelnego pojemnika. Zalety tego są takie że nie będziesz musiał suszyć zielonego (a jeśli tego nie zrobisz to zgnije) oraz że będzie to miało więcej morfiny- max ilość alkaloidów jest 35 dni od kwitnienia.
Miłość jest jak opium...
  • 56 / 6 / 0
a te błonki trzymające ziarenka wewnątrz makówek są klepliwe czy mogę je wywalić, żeby zmniejszyć objętość słomy?
  • 687 / 149 / 2
Też zawierają, by zmniejszyć objętość słomy najlepiej przemielić makówki w malakserze na drobne kawałki. Gdy będą już suche, wsypać do szczelnego pojemnika (np. 5-litrowa butelka plastikowa po wodzie mineralnej)
Miłość jest jak opium...
  • 17 / 8 / 0
Czy spotkaliście się kiedyś z dziko rosnącym makiem peoniowym? Dzisiaj odwiedziłem swoją miejscówkę (o której pisałem już kilka postów wczesniej) ale wbiłem się z drugiej strony, w miejsce w którym jeszcze nie byłem w tym roku i jestem w szoku. Naliczyłem na oko ok 400 makówek peoniowego co mnie zdziwiło bo jest to takie zadupie, że nie ma mowy żeby ktoś to wysiał celowo. Pzdro! :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 3901 / 562 / 0
wcale nie bylbym pewien, ze to paeoniflorum
rownie dobrze moze to byc jakis P. somniferum var. laciniatum.

taka odmiana w takim miejscu - raczej nie jest to przypadek
moglbys wrzucic zdj z bliska bo za dobrze nie widac
ODPOWIEDZ
Posty: 960 • Strona 80 z 96
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego

W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.

[img]
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment

"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.