TALK - Rozmowy [H]

[52eu126Iz60j]

Napisałem przecież, rpw to recepta narkotyczna, ściśle kontrolowana i względnie ciężka do dostania bez jakiejś podkładki.

Rp to zwykłe bibuły których dziennie realizuje się tysiące w całej Polszy i może je wypisać każdy lekarz zawsze i wszędzie. O ile chce :)

[Anabolik]

To już wszystko czajee dzieki

[DexPL]

A zapytam bo nie wiem czym się różni recepta rp od rpww

Heh. Szczęśliwi są ludzie nie znający recept rpw;>


Dodam także, że wystawianie recept RPW podlega ściślejszej kontroli ze strony NFZ, ale wystawić ją może każdy lekarz który wyrazi na to chęć.

[UJebany]

Czemu jak wziąłem rano 1 mg lorazepamu to nic nie poczułem ?
Niedawno wziąłem druga tabletkę po 1 mg i juz czuje te działanie lorka.
Dodam, ze brałem po śniadaniu, wiec na pełen żołądek - w tym leży problem ?

[horalky]

[mention]twoFOx1572[/mention] Jeśli w grę wchodzą jeszcze RC to zdecydowanie Klonazolam.

Chyba jaja se robisz. Za mocne, za duża szansa na dorzucanie i odpierdalanie to standard jeśli chodzi o Klonazolam. A zejście to piekło. U mnie szło do 20mg/dzień 2 miesiące ponad... Odstawialem cold turkey raz z bupra... bupry nie dałem odstawić, zamieniłem na PST.

Pytał o najbardziej upierdalające benzo, moim zdaniem Klonazolam jest najbardziej upierdalający ze wszystkich jakich dane mi było spróbować. Ja po klonazolamie nie miałem chęci na dorzutki, ani nic nie odpierdalałem nawet w miksie z alko ale u mnie szło po 0.5mg i robiło mnie mocno, więc jak wrzucałeś po 20mg to wcale się nie dziwię, że odpierdalałeś no chyba, że masz jakąś kosmiczą tolerkę. Jak ktoś ma skłonności do dorzutek to będzie dorzucał czy to Klonazolam czy inne benzo. Oczywiście nie namawiam go na branie klonazolamu, mój post miał charakter bardziej informacyjny.

[wilk22pl]

mam kwitek od psychiatry z rozpoznaniem mojej choroby i lekami, które stosuje między innymi z alprą 0,5. jak pójdę z tym do rodzinnego to będę mógł co jakiś czas(miesiąc, dwa) przychodzić do niego i prosić o przedłużenie recept? czy powinien robić problemy?

[Astros]

Pytał o najbardziej upierdalające benzo, moim zdaniem Klonazolam jest najbardziej upierdalający ze wszystkich jakich dane mi było spróbować. Ja po klonazolamie nie miałem chęci na dorzutki, ani nic nie odpierdalałem nawet w miksie z alko ale u mnie szło po 0.5mg i robiło mnie mocno, więc jak wrzucałeś po 20mg to wcale się nie dziwię, że odpierdalałeś no chyba, że masz jakąś kosmiczą tolerkę. Jak ktoś ma skłonności do dorzutek to będzie dorzucał czy to Klonazolam czy inne benzo. Oczywiście nie namawiam go na branie klonazolamu, mój post miał charakter bardziej informacyjny.

Oczywiście, że na początku nie szło 20mg/dzien. Ale tolerka rośnie szybko, bardzo szybko. 0.5mg robi mocno nowicjusza bez tolerki. Ale osoba z tolerancją wyrobioną tolerancją po latach będzie potrzebować dużo więcej.

Sam lecę teraz na około 6mg klonazepamu plus pare mg alpry dziennie, plus baclofen i pare piw. Klonazolam trzyma krótko stąd te dorzucanie, podobnie jak przy alprze. Wchodzi i puszcza, i ładujesz więcej.

[Astros]

mam kwitek od psychiatry z rozpoznaniem mojej choroby i lekami, które stosuje między innymi z alprą 0,5. jak pójdę z tym do rodzinnego to będę mógł co jakiś czas(miesiąc, dwa) przychodzić do niego i prosić o przedłużenie recept? czy powinien robić problemy?

Oczywiście, byle nie przedobrzyć i nie brać i więcej niż napisane na recepcie. Od tego jest ogólny, nie będziesz latał do psycihatry za każdym razem.

Ale nawet lekarz ogólny przepisuje benzo bez problemu - byłem teraz w Polsce, mówię, że brałem w UK klonazepam, tyle, że mi się kończy i czy może mi wypisać. Zapytał tylko ile, wypisał 6 opakowań dwójek., chociaż mówię, że biorę max 1tab/dzien, to na recepcie widniało 2tab/dzien, by więcej opakowań dostać.

Załatwianie recept na benzo, tramal czy nawet DHC Continus lub bupre to nie jest duży problem. Trzeba tylko wiedzieć co mówić, i nie wyglądać na bezdomnego/ćpuna... A przychodni wiele, więc w jeden dzień można ogarnąc po kilkanaście opakowań różnych benzo na zapas...

[Maykel85]

mam kwitek od psychiatry z rozpoznaniem mojej choroby i lekami, które stosuje między innymi z alprą 0,5. jak pójdę z tym do rodzinnego to będę mógł co jakiś czas(miesiąc, dwa) przychodzić do niego i prosić o przedłużenie recept? czy powinien robić problemy?

Ja bym chodzil raz na 2-3 tygodnie, raz na miesiąc niby się powinno, ale zapas musi być jak cos ;-) . I bierzesz i od psychiatry- o ile nie chodzisz prywatnie i od rodzinnego. Jak psychiatra prywatnie to bierz od rodzinnego co 2 tygodnie, podejrzewam ze jak zostawisz mu ksero nawet tego kwitka to tylko w okienku będziesz zamawial co chcesz dostać. Przychodzisz zalozmy rano a po południu będziesz miał wypisane recepty do odebrania w okienku. Tylko pierwszy raz będziesz musial isc osobiście z tym kwitkiem do lekarza, potem okienko w rejestracji zwykle. I wtedy bierz co 2-,2,5 tygodnia, np. co poniedziałek raz na 2 tygodnie lub np. w poniedziałek i za 2 tygodnie w srode zalozmy.

Chyba, ze nie chcesz się wjebac w alpre to bierz tak jak psychiatra przepisal i w ogole od rodzinnego nie bierz. Wyjscie z benzo, z alpry szczególnie to koszmar.


[mention]Astros[/mention], fakt- przychodni wiele, tyle ze obecnie można się przepisac do innej 2 x w roku. Za trzecie i każde kolejne przepisanie placi się 150zl. I przychodzi taki rachunek zwykle pod koniec roku z tego co wiem, kolo grudnia. Tak przynajmniej slyszalem i to od dwóch niezależnych osob, wiec to chyba prawda.

[DexPL]

http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127290, ... rects=true

tylko nie skończ ja ten degenerat... o przepraszam - pokolenie snowflakes https://en.wikipedia.org/wiki/Generation_Snowflake