Co do samej substancji. Kolejne benzo rc, które mnie zawiodło :( albo mam wyjebaną tolerkę, w sumie nie orientuję się jak jest z tolerką na benzo, ostatnimi czasy przez jakieś 2 tygodnie jadłem prawie codziennie etizolam.
A powracając do substancji to podam konkrety:
- działanie anksjolityczne zauważalnie słabsze od etizolamu, nie rozluźnia mnie w taki przyjemny sposób jak eti, ale lekko prospołecznie zdecydowanie działa choć nie tak dobrze jak inne benzosy, które testowałem
- działanie hipnotyczne - 0,5mg jakoś mnie niespecjalnie mnie usypia (może jestem benzo-mutantem, nie wiem o co chodzi), mogę normalnie funkcjonować, a potem zapaść w dość przyjemny i głęboki sen. 0,5mg (albo i więcej) nie uspilo mnie także po zabawie z 2-fa. Zasnalem na jakąś godzinkę dopiero jak dorzucilem niewielką dawkę 5-mapb
- brak podniesionego samopoczucia, nie jest to imo substancja 'przyjemna' ani 'ciepła', ale chłodna, nudna i kompletnie nieciekawa, potencjał rekreacyjny bardzo niski
- w połączeniu z alkoholem (3 piwa) mocno zachwialo moją równowagą i chwilowo czułem lekkie otępienie choć potem przyjemnie się rozmawialo i byłem względnie ogarnięty
Działanie substsncji nie jest dla mnie tak oczywiste i klarowne jak w przypadku eti i flubro, dość długo kontemplowalem nad efektami tej substancji i rozwazalem czy w ogóle na mnie działa ale po głębszej analizie, już na następny dzień... Stwierdzilbym, że główny efekt flulozamu jaki odczuwam to taki chłodny spokój, spokój idący raczej w stronę zobojetnienia i lekkiego otępienia. Np w przypadku etizolamu każdy dzień pod jego wpływem dobrze wspominam, jest to dla mnie dzień radosny, przyjemny i beztroski - czuję dużo pozytywnej energii i motywacji do działania. Za to dni po flubromazolamie wspominam nieziemsko... Jak weekend w kurorcie pełnym niemieckich emerytów, doprawdy ekscytująca substancja.
Rozważam jeszcze dwie rzeczy:
a) mam tolerkę na benzo i dlatego tak podzialalo (choć trochę w to wątpię bo aż tak nie szalalem z benzosami, mógłbym rzec że jestem swiezakiem w tej grupie substancji)
b) to co dostałem nie było fluzolamem - mam blottery z 0,23mg od vendora znanego na forum
c) substancja sprawdza się w stresujących sytuacjach, a ja od jakiegoś czasu jestem na permanentnym chillu
Może masz rację, spróbuję więcej niż 0,5mg, oby działanie hipnotyczne nie było zbyt mocne.
Edit: @Philipos - a Ty w jakich dawkach bierzesz flubromazolam?
przy halcionie 1mg to jak 2mg alpry tyle że MOCNO usypia. Brałem na czysto, kumpel z grecji załatwił 2 tabletki na spróbowanie. Oni też brali 0,5-0,75 oczekując super efektów a tu dupa, więc zakosiłem 1,25 i siedziałem porządnie uwalony, porównałbym z 4mg klona
ale żeby nie pieprzyć- halcion to triazolam, fluorowy dodatek może i zapewne wzmacnia siłę działania, więc dla wprawionych celowałbym w nawet w 1mg (ofc nie do ludzi) i spodziewał się efektu 3mg alpry
Teraz przerzuciłem się na alprę i etizolam ale pewnie za 1-2 tygodnie wrócę do fluzolamu :D Bo nie wiem co w nim takiego jest ale miałem prze-za-je-bi-ste sny po nim i chce więcej tak śnić heh ;]
Widzenie zbyt wielu jest wyczerpujące.
Ale nie napisałem, że na każdego działa jak na mnie - to, że każdy drag może zadziałać inacznej na każdego osobnika powinno być oczywiste dla wszystkich drogich ćpunków.
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Jak wygląda Luksemburg 2 lata po dekryminalizacji marihuany? Bilans zysków i strat
Kiedy myślimy o luźnym podejściu do marihuany w Europie, przed oczami stają nam holenderskie Coffee Shopy lub portugalska dekryminalizacja. Jednak to Malta i Luksemburg dokonały prawdziwego przełomu legislacyjnego. Latem 2023 roku Luksemburg stał się drugim krajem UE, który oficjalnie wpisał prawo do uprawy konopi w ustawy.