- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
 - Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
 - Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
 
1 g a-PVP + 1 g 4F-PVP + ćwiara MDPPP w kilkadziesiąt godzin - do tego jeszcze giet klefedronu i próbka MDPH. Jest wyjeb, ale po kilkunastu godzinach człowiek czuje się potrzaskany, faza nie schodzi i nie wiadomo co ze sobą zrobić - a benzo to ja nie miałem.
Psychoza pełną gębą, boże co ja odpierdalałem (na mieście i nie tylko)
Jak ktoś chce, można spróbować, taka alfowa psychoza w wersji enhanced
NieZaczynaj pisze:
A poza tym alko + alfa to mocna robota dla watroby, nie pojedziesz tak za dlugo. Alfa sama w sobie jest calkiem ciezka dla watroby.
Można też dopalać trochę kanna
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
Acetyl pisze:Rana dotrwałem. Następnego. Z ta alfa najgorsze jest to ze tak bardzo trudno przestać... Początkowo jak wrzuciłem okolo 30 mg to zacząłem miec szmery w sercu. Kolatanie, nierówne bicie... Ciśnienie skurczowe poszlo mocno w gore a rozkurczowego nie mogłem uchwycić. Moze to wina slabego sprzętu a może faktycznie bylo zle. Caly czas balem sie zrobić jakis szybszy ruch no bo cos ala zawal czy udar sie moze stać... Z ratunkiem przyszedł kurier który przywiozl mi jakas paczke. Gdy zobaczyłem swoa twarz po raz pierwszy od dłuższego czasu w lustrze dostalem lekkiego stracha widząc ze w takim stanie nie powinienem wychodzic nigdzie poza zaśmierdziały pokoj.jak na złość kuzynka itworzyla drzwi kurierowi i zaczęła mnie wolac. Zamiast siedzieć cicho odkrzyknąłem cos o braku kasy i milczalem. Kurier chyba z 3 min czekal skubany ale ja zalfowany ani myslalem sie gdziekolwiek ruszać. Poszedł. W koncu a na mnie splynal wtedy taki blogostan który trwa do teraz kurier to 16. Dobranoc
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
a ja odkrywalem pomieszczenie na nowo i lecialem samolotem
odradzam
3mmc + alfa i.v w krotkim odstepie czasu wizuale na scianach ogolnie pluszowo i nierealnie
diazepam + alfa i.v bardzo przyjemnie
j/w + metadon jeszcze przyjemniej + chwilowe utraty kontaktu (zwisy xd)
klon alfa metadon alkohol = I WILL BE DIE strzezcie sie tego mixu robi z czlowieka demona bez swiadomosci wyzwala zwerzece rządze mordu krwi stan BERSERKERA
pachwina otwarta
cpanie jak tlen
pierwsza mysl
i pierwszy krok
chwiejne schody
stoję poluje na jelenia
dawno uciekly ostatnie marzenia
Der Reichsspritzenmeister
ciezko bedzie to przyblizyc bo wpadlem w szal palenia alfy butle gazowa 5l postawiem se odpalono na stol i wapowalem oporowo malo co z tego pamietam potem klono na tzw ogarnircie sie i zapicie alkiem
metadon na uspanie a ja dalejm wapowaleem
pamietam jakies lochy zamki ze bylem tam na strychu mialem wizje jak na dexie
wybieglem z pala na klatke bo co patrzalem w wizjer banda malolatow tam stala otwiralem dzwi nikogo nie bylo
dopijalem alk dorzucajac klony i ciagle wapo z pala przy nodze i nozami na stole
no i obudzilem sie w karetce jadac na sygnale nie wiem czy sam to sobie zrobilem czy ktos mi to zrobil
pachwina otwarta
cpanie jak tlen
pierwsza mysl
i pierwszy krok
chwiejne schody
stoję poluje na jelenia
dawno uciekly ostatnie marzenia
Der Reichsspritzenmeister
 
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu
Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
