Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1435 • Strona 69 z 144
  • 365 / 2 / 0
Trochę to pogmatwałem bo pisałem to po wiadrze ;] Ja osobiście nie miałem przypału tylko się tak zachowuje jak ta osoba x. Mam truecrypta, wymieniam od czasu do czasu telefon z kartą, wole nie palić lolków w publicznych miejscach, to nie wymaga od nas bóg wie czego ;-) . Widzę to dość prosto. Niektóre kroki do uniknięcia jakiś nie przyjemnych konsekwencji, nie kosztują nas zbyt wiele czasu i wysiłku, a mogą choć trochę nas od tychże oddalić. A jak nie to przynajmniej dadzą nam chociaż przyjemną iluzję, prawnego bezpieczeństwa. Ale to temat o psychozie amfetaminowej. Na zwale jak nie mam w domu nic, co nie narazi mnie na prawne niebezpieczeństwo to nie filmuje się. Czasem miewam też paranoje na tle zdrowotnym. bałem sie o serce, ale poszedłem do lekarza wszystko było okej i raczej nie jest to problem, bardzo rzadko przechodzą mi na ten temat myśli i łatwo je uspokajam. Być może mam jakąś paranoiczną osobowość i stymulanty nie są dla mnie. Szkoda mi czasu i pieniędzy, żeby iść do psychiatry, i opowiadać mu o moich gdybaniach, póki nie wpływają one w jakiś znaczący wpływ na moje życie.
  • 2372 / 314 / 0
jakiś czas temu jakiś typ w Wawie na Stalowej czy Targowej, sobie w samochodzie strzała załadował z hery. Akurat był w pobliżu monitoringu miejskiego, i akurat na nim sie skupili. Poczekali, zobaczyli strzykawe i za chwilę go patrol zatrzymał. W sumie pewnie miał takie ciśnienie, że paranoja była gdzieś hen daleko - choć chyba wyglądał przez okno jak szykował i zdarzył załadować.

Ja profilaktycznie wyskoczyłem na ogród bo sąsiedzi byli, profilaktycznie powiedzieć "cześć" i sprawdzić reakcje, bo w nocy po dwoch dniach fukania zaczełem słyszeć ze o mnie gadaja. I znowu po dachu łażą (mieszkam na poddaszu) i znowu widzą co robie (jakim sposobem to nie mam pojęcia, bo okna sa w takiej pozycji, żę trzeba byłob sie w liny uzbroić). Usłyszałem, że mają jakieś okienko, albo kamerke i w ogole wszystko nagrali i ze skandal i burdel, jak można tak żyć. Generalnie udało mi się szybko zlać, bo już miałem takie akcje po podobno meth, i tez z nimi (nie wiem co akurat do nich mam - a wlaściwie co oni do mnie :) Oczywiście wszystko OK, pogadalismy chwilę - a w nocy słyszałem same skandaliczne słowa itp :)) Wtedy z tym niby meth to pierwszy raz cos takiego miałem - te dzisiaj to pikuś - jeśli chodzi o wszystko. Wtedy to było mega silniejsze, jakby czystsze. Wiec słuchałem i łykałem wszystko rzeczy - oczywiście łażenie po dachu tez. Jak się go na silnych emocjach - kurewsko silnym przestrachu o to co sie dzieje, na nastepny dzien zapytałem (stałem pod jego oknem i krzyczałem, że ma wyjść jak ma co do mnie i ogólne wyzwiska z nożem w ręku) - nie odpowiadał to zadzwoniłem na komórke - a ten w szoku ocb bo jest w pracy ! I w ogole jakim dachu jak on tam nigdy nie właził a wydaje mu sie ze w okna zajrzeć sie nie da) I coś takiego trwało jeszcze dwa dni. Przypał jak skurwysyn, jak ich przepraszałem to powiedziałem, że coś tam wrzuciłem. Do tamtej pory to mnie uwazali za prawie całkiem normalnego mieszkanca osiedla. Wiec dzisiaj to jakoś na rozum poszło, choc nie powiem - wstałem pare razy zajrzec w okno a potem spojrzeć gdzie możę być kamera :)
Najbardziej pomogło stwierdzenie "człowieku - normalni ludzie o 4am to śpią, a szczególnie uwierz, że nie jesteś dla nich aż tak istotną personą, żeby w nocy włazić na dach, gdzie strach łazić w dzień, szczególnie przy 6 stopniach." Pomogło - zobaczymy za parę godzin :)
Bywam pod mailem hyperalien@yahoo.com
  • 263 / 10 / 0
Co do tego ze słyszy się pociski na siebie i jakieś przekleństwa wogle poczucie ze oni wiedzą o całym bagnie (ale go nie ma) to czasem też tak mam u znajomka na chacie niekiedy znowu wszystko w dupie i alleluja. Ale jakoś długotrwałe to zauważyłem ze stałem się bardzo przezorny tak jak z tymi miejscowkami żeście pisali, może to i złe ale psy nigdy mnie nie złapali z niczym a dziennie coś przy sobie się nosi.
  • 1817 / 107 / 0
Wiem o czym mówisz mam dokładnie tak samo,jak jestem później trzeźwy to sobie myślę jak mogłem być tak głupi i naiwny.Zawsze sobie pluje w brodę,przecież ćpam tyle lat i powinienem na takie schizy zlewać z góry wiedząc że to psychoza,ale tak to kuźwa niestety nie działa i człowiek w to wierzy jakby było prawdą i żeby tylko jakiegoś przypału nie narobił to później się z tego śmieje choć za bardzo nie ma się z czego śmiać.
  • 267 / 16 / 0
klony - i jedziesz dalej! xD
Kiedy celem jest brak celu.
Sex, drugs & rap - to mój przepis na życie.%-D
  • 9 / 2 / 0
mając telefon dotykowy w środku nocy boję sie pisać sms, że obudzę rodziców a nawet sąsiadów, że jak wyświetlacz w telefonie się świeci to zobaczą i będą wypytywać czemu nie śpię (w drugim pokoju, nie ma opcji, żeby zobaczyli).
że ktoś może na parapecie siedzieć, albo któryś z moich ćpuńskich kolegów w trakcie nocy może przyjść do mnie do mieszkania, że ktoś siedzi pod drzwiami, w kącie pokoju stoi, straasznie... tak miałam po ciągnięciu prawie miesiąca dzień w dzień, bywały takie okresy.
a nafurana w szkole, że każdy widzi, każdy paytrzy na mnie z góry, obgaduje etc. a tak naprawdę ja zawsze chodzę z taką maniurą wywyższania się, nie wiedząc czemu szczerze mówiąc :D
  • 384 / 28 / 0
O tak strach pisac smsy,wycieczka do kibla to tez niezla misja;/
  • 90 / 2 / 0
Mi się zawsze wpierdala, że mam nos uwalony.
  • 53 / / 0
Kto nie poznal psychozy po amfetaminie niech sie cieszy. To jebie mozg gorzej niz cokolwiek innego.
  • 3523 / 51 / 0
A jeszcze zabawniej jest jak pacjent ląduje w psychiatryku, tak jak ja swoją drogą. :-)
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
ODPOWIEDZ
Posty: 1435 • Strona 69 z 144
Artykuły
Newsy
[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.

[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
Ayahuasca a zdrowie psychiczne: Przełomowe wyniki największego badania

Badanie opublikowane w prestiżowym ournal of Psychoactive Drugs objęło ponad 7,500 uczestników z całego świata i wykazało, że częste używanie ayahuaski wiąże się z niższym poziomem stresu psychicznego oraz wyższym poczuciem dobrostanu. Kluczowe okazały się takie czynniki, jak intensywność doświadczeń mistycznych, wglądy osobiste oraz wsparcie społeczności. W tym artykule przedstawimy kluczowe wyniki badania oraz wyjaśnimy, dlaczego ayahuasca budzi tak duże zainteresowanie naukowców i osób szukających alternatywnych terapii.