Pochodna kwasu gamma-aminomasłowego, o działaniu podobnym do modulatorów GABA (lecz nie działająca w ten sposób).
Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 10366 • Strona 669 z 1037
  • 32 / 4 / 0
Sprawa do konca nie wyjasniona bo ja przez ok pierwszy rok praktycznie nie przytylem i nie czulem sie zalany woda. Czy gabapentyna ma taki sam potencjal przeciwlekowy? Da rade zamienic w marszu jedna w drugie? Jaki jest przelicznik dawek? Jak czytam jakie ludzie maja problemy z zejsciem z tego leku to ja po tych dwoch latach to chyba bym musial takie powolne zejscie z dawki zastosowac ze zajelo by mi to chyba kolejny rok.
Świnia :świnia:
  • 24 / 1 / 0
Bez różnicy czy ciąg trwa pół roku czy 5 lat. Ja bym proponował ci zejście w miesiac co tydzień ciąć po 150mg. Swoją drogą moja max dawka która przyjąłem to 6 gram (20 kaps 300) i tolerancja jest tak duża ze kiedyś 300 mnie lepiej robiło
  • 1299 / 258 / 0
Pregabalina jest silniejsza od gabapentyny.
Dołek po odstawieniu zostaje długo, ale to wg mnie przez receptory gaba, które wolno się regenerują.
Fizyczne objawy u mnie trwały jeden dzień oprócz tików, które utrzymywały się coś kolło 2tyg?, ale były bardzo rzadkie - jak były 2 dziennie to było dobrze. Bardzo słabe, ale charakterystyczne.
Brałem 2,5 roku małą dawkę. 3 miechy przerwy i znowu biorę %-D

Ogólnie opis mi się nie podoba:
wikipedia angielska pisze:
Pomimo faktu, że pregabalina jest analogiem GABA,[63] nie wiąże się z receptorami GABA, nie przekształca się w GABA ani innego agonistę receptora GABA in vivo i nie moduluje bezpośrednio transportu ani metabolizmu GABA.[17][61 ]
To co to kurwa jest %-D
Ostatnio zmieniony 01 lipca 2021 przez hubii, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 1070 / 137 / 0
Nie wpływa bezpośrednio na gaba, a moduluje kanały wapniowe.
Jest też gdzieś tabelka z porównaniem pregaby, baklo i phenibuta i w jakim stopniu i na co one działają, ale nie chce mi się szukać :pacman:
  • 199 / 13 / 0
Pregaba+moklo (terapeutycznie)? Można? Jak działa?
  • 228 / 36 / 0
nie mam zielonego pojęcia jak prega może działać aktywizująco na ludzi, wiem co osoba to inne zdanie, ale brałam od 150 do 600 i nic tylko ziewanie, chyba że u mnie ma tak to działać - spać i niczym się nie martwić, ale przecież mogę to osiągnać nasesem czy ketrelem, no chyba żę mówimy i miksach, ale to i tak w przeważającej części ziewanko
'"syty nigdy nie zrozumie głodnego"
  • 199 / 13 / 0
01 lipca 2021niewiemczyistnieje pisze:
nie mam zielonego pojęcia jak prega może działać aktywizująco na ludzi
Przez moją 10 letnią junkie karierę nauczyłem się złotej zasady, że co organizm to reakcja. Ja nie rozumiem, jak benzo może kogokolwiek uspać czy zamulić i choć nieraz się ratowałem po ketonach czy stimach, to będąc trzeźwym ze wszystkiego innego, wszystko co wpływa na gaba, w tym benzo czy pregabalina działa na mnie aktywizująco i zapewnia clearmind większy niż bez tego paradoksalnie (może to złudzenie, ale tak się czuję). Zdecydowanie to jest moja grupa substancji, chuj wie czy nie jest to jakoś uwarunkowane genetycznie - w końcu jestem synem alkoholika i chociaż nie jestem wielkim fanem alko, to jest to tak samo agonista gaba, a z drugiej strony "zazdroszczę", o ile jest czego, opiowrakom tego, że potrafią się zgrzać minimalnymi dawkami, a ja jedząc ilości rzędu 0.5g+ trampka czy kody jestem wciąż nieusatysfakcjonowany. Benzo waliłem w ciągu na etizolamie 3x po 10mg dziennie, rano na rozruch, w południe i późnym popołudniem i nie było po mnie ni chuja widać, wręcz byłem wtedy dopiero sobą, a teraz mimo że ta tolerka nie spadła, potrafię wyczuć dwójkę klona, ba, nawet sam smak już powoduje, że czuję się lepiej. Tak samo jest z pregabaliną, pamiętam sprzed laty jak dopiero stawała się popularna w Polsce jak ją brałem to miałem charakterystyczne dla gabaergików "podkręcenie kolorów" - świat był jakiś żywszy i wszystko mi się bardziej chciało.
  • 1 / / 0
hej, generalnie jedynie z czym mialam/ mam problem to głownie amfetamina ale po leczeniu w monarze jestem w zwiazku. ostatnio mam wrazenie ze gosciu mnie oszukujw wchuj, zaczyna kombinowac cos z lekami (mial z tym niezly problem dlatego mi się to bie podoba), twierdzi ze jest mu po tym lepiej ostatnio stwierfzil ze bedzie bral pregabaline (ja w temacie lekow jestem zolto dziobem bo jedyne co bralam to cos nassennego na zjazd), on mi mowi ze ta pregabalina nic mu nie robi, ja sama wzielam ja pare razy od niego w wiekszej dawce i nie czulam się po niej "normalnie" jak na codzien.. boje sie ze go strace, mamy corke maleńka i nie chce zeby to wszystko szlo w "zla" strone. pisze to tutaj bo widzialam jak pare razy czegos tu szukal, cos czytał. ja nie mam niestety kogo o te wszystkie rzeczy zapytac.. a zalezy mi na nic dlatego chcialabym podpytać o to kogos kto "zna sie" na tych lekach.. prosze o odpowiedz.. [post][/post]
:alergia:
  • 3901 / 562 / 0
29 czerwca 2021DexPL pisze:
Myślę, że to ile jecie przy tej predze kalorii, ma większe znaczenie niż to, że ją bierzecie. Rozumiem retencję wody (chwilową, średniookresową) ale tłuszcz od pregi nie powstaje.

Wlasnie, to jakies bzdury. Nie wiem ja jem to co zawsze, ruszam sie jak zawsze i waga bez zmian. 60-65kg



@blackpalex
Porozmawiaj z nim po prostu.
Zaptytaj czemu to bierze.
Pregabaline bierze sie na lęki albo przy odstawianiu substancji.
Na poczatku po predze czujesz sie dziwnie, ale ten stan szybko przemija.
  • 105 / 26 / 0
01 lipca 2021niewiemczyistnieje pisze:
nie mam zielonego pojęcia jak prega może działać aktywizująco na ludzi, wiem co osoba to inne zdanie, ale brałam od 150 do 600 i nic tylko ziewanie, chyba że u mnie ma tak to działać - spać i niczym się nie martwić, ale przecież mogę to osiągnać nasesem czy ketrelem, no chyba żę mówimy i miksach, ale to i tak w przeważającej części ziewanko
Może nie tyle co działa aktywizująco bo niestety nie odpala się w głowie tryb o muszę coś robić, ale bardzo pomaga zacząć być aktywnym i utrzymanie się w tym jeśli ktoś ma gdzieś tam w sobie jakąś *chęć* - eliminuje wszelkie obawy, zmartwienia i te inne wszystkie przeszkody które sobie sami stawiamy w głowie i które przeszkadzają w wzięciu się za siebie. Nie wiem jak u innych ale ja gdy jak już zająłem się czymś będąc na predze to mogłem to robić do czasu jej zejścia będąc cały czas zainteresowanym tym co robiłem, grając w gry zanurzałem się w ich świecie jak dziecko, wychodziłem z domu na lekkie spacery licząc że spotkam kogoś znajomego, przez zimę katowałem rower stacjonarny po 2h dziennie oglądając różne wykłady, mocarnie wkręcając się w temat, stawiałem sobie cel jaki chciałem osiągnąć a na koniec już sobie wyobrażałem czym ciekawym będę mógł się zająć jak już się wykąpie, w nocy do snu wałkowałem sobie ciekawe artykuły ucząc się na temat rzeczy o których nie miałem pojęcia zamiast przesuwać bezproduktywnie fb, ba nawet postanowiłem spróbować przeczytać książkę %-D . Poranki były też jakieś lepsze, łatwiej było się zebrać i odpalić całą tą poranną rutynę ogarniając ją do perfekcji bo najpierw była ta świadomość że nawet jak jest jakiś gorszy, wolniejszy dzień to nie opłaca się wypaść z rytmu jaki się sobie ustawiło bo to właśnie on odpowiada za ten ogólnie lepszy humor, lecz jeśli to raz nie pomogło to pregabalina wchodziła za półtorej godziny i już można było bardzo łatwo czymś się zająć.

Jednak ma solidne uboki których nienawidzę i schodzi się z niej tak ciężko jak boso ze schodów lego xDD

edit. brałem leczniczo 150-150-150

Przez to wszystko mamy taki trochę love - hate relationship :świnia:
ODPOWIEDZ
Posty: 10366 • Strona 669 z 1037
Newsy
[img]
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol

Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.

[img]
Rozpędza się nowa epidemia. Gwałtownie rośnie liczba zatruć

W 2024 r. liczba zatruć dopalaczami wzrosła aż o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – alarmuje GIS. Po niebezpieczne substancje coraz częściej sięgają także dzieci.

[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.