Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2746 • Strona 67 z 275
  • 776 / 179 / 0
Po raz setny chyba to samo pytanie.. tak, w aptece możesz kupić tylko jedno opakowanie Acodinu, tussidexu, sudafedu i thiocodinu. No chyba, że w aptece znajdziesz miłą panią która nabije osobno na dwa paragony
"Ta, może dlatego mówią mi: "weź no lecz się"
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
:płacz:
  • 151 / 8 / 0
Mi osobiście nie sprzedają 2 opakowań Akodinu w jedeje aptece.
  • 2534 / 594 / 0
Straszne rzeczy pójść do dwóch aptek %-D..
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 27 / 3 / 0
Czytam sobie jakiś czas ten wątek, i dużo osób narzeka na smak Akodinu... Ja nie jadłem go ponad rok, jakoś wcześniej nie zwracałem uwagi na jego smak. Dziś poszło 300 mg, chciałem sprawdzić czy faktycznie ten smaka jest tak odrzucający, i wiecie co ?? Memlałem sobie nimi w buzi, prawie całe się rozpuściły, i jak dla mnie, to smak wódki jest 100 razy gorszy od tych tabletek. Ale to może kwestia indywidualna. To taka moja luzna refleksja. Pozdro dla zdekszonych.
  • 2104 / 465 / 37
O kurwa, aż mi się niedobrze zrobiło. Nienawidzę smaku wódy, ale 1000 razy wolałbym płukać tym usta niż chociaż przez chwilę poczuć smak Acodinu. Na początku też mi to nie przeszkadzało i przegryzałem tabletki, obecnie wolę przepłacić i kupić DexaCaps.
Lubisz koks?
  • 1509 / 528 / 0
Okropny smak. Ale to się połyka i nie smakuje. Gorzej jak się kruszy Thiocodin, to jest okropność. Zazwyczaj zalewałem Colą, mieszałem żeby zrobić zawiesinę i szybko chlup do gardła. Ale bywało gorzej:

Raz wziąłem wsypałem CAŁY proch z 16 tabletek na tył gardła, to chyba było najgorsze co mogłem zrobić. Próbowałem zapijać Colą i w międzyczasie pięć lub sześć razy połykałen wymiociny. Okropność.

Za to mój kumpel, którego nazywam Czołgiem (dostawałem delirium i halucynacji po 450mg deksa, a on jadł wtedy 700-900 i narzekał, że nic nie czuje), pewnego razu postanowił ze mną walnąć miksa kodeiny i DXM. Poszło standardowo 90-150mg deksa, 1.5h czekania i zaczynamy. Po 16 tabletek Thiocodinu na głowę + ekstrakt z Antidolu dla każdego.

Ja się męczę, sypię ten proch, popijam, już mi słabo.

A co zrobił Czołg? Wrzucił do mordy 16 tabletek Thio, POGRYZŁ je wszystkie a potem popił... ekstraktem z Antka. Widząc to miałem odruchy wymiotne, a on twardo siedzi, połyka wszystko i zapija Colą.

Taki zawodnik. Ale stwierdził że smaku Acodinu by nie wytrzymał i by się porzygał.
  • 151 / 8 / 0
Co wy mówicie, smak wody ognistej nie smakuje? Ja nie wiem jak tak można, ale 200 czystej to można duszkiem wypić.
  • 1509 / 528 / 0
Co do wódki, to już wolę gryźć Thiocodin, niż czuć ten smak. Whisky piję normalnie, wypijam niecały litr przez noc i wszystko spoko.

Za to wódki smak powoduje natychmiastowe wymioty, jedyne co mogę to pic smakową 30% i to 3/4 musi być soku albo coli. No i wódki wystarczy mi 250ml i się odpala agresor, nigdy nie wypiję nawet połowy tego co whisky jestem w stanie, bo kończy się przedtem zgonem.

Ale dobra już, żeby nie robić offtopu:

Gracie w gry po dekszeniu? Ja to tylko Tibię, SC2, czy Hearthstone odpalam i gram jakieś turbo easy rzeczy rozpierdolony na maksa na poziomie starego dziadka, który pierwszy raz siada do komputera.

Uwielbiam to, te wszystkie łatwe na trzeźwo i nudne już gry, stają się super ciekawe i trudne. Ja vs 3 komputery na super-easy w StarCraft II i zajawka taka, jakby faktycznie od wyniku gry zależało czyjeś życie. Niesamowite.
  • 119 / 8 / 0
Kompletnie nie wiedziałem gdzie to napisać, więc piszę tutaj.

Otóż dysocjantami, arylcykloheksaminami, przy odpowiednio długim ciągu jestem w stanie dojść do stanu w którym kolejne dawki już nie robią ze mnie nieogaru, nie ma zaników pamięci (wręcz przeciwnie, pamiętam wszystko i nawet jakieś rzeczy z przeszłości), do tego skupienie jest wręcz GENIALNE, wszystkie lęki znikają, można naprawdę żyć bez myślenia na pierwszym planie "co by tu przyjebać, żeby się lepiej poczuć. Bo czuję się świetnie. A do tego wręcz hipertrzeźwy! I co najlepsze, ten stan utrzymuje się nawet do kilku tygodni po zaprzestaniu "suplementacji".

Pytanie brzmi. Czy da się coś takiego osiągnąć deksem czy nie ma sensu próbować? Ma ktoś expa?
  • 1509 / 528 / 0
Opisz to dokładniej, bo to wygląda jak typowe głupienie z czasem, którego w ciągu nie widać po sobie, bo jest na tyle wolne i nie ma punktu odniesienia. Wątpię, żeby organizm wytwarzał aż tyle nowych NMDA albo posługiwał się samym AMPA po takim ciągu, żeby bani już nie było żadnej, nic a nic.

Może się to rozbijać o agonizm sigma-1, ale tu jest dużo sprzeczności. Jedne źródła mówią że sigma Plateau daje coś takiego jak Ty mówisz, a inne że mega realne halucynacje przy trzeźwości umysłu i już bez bani, co jest mega nieprzyjemne itd.

Jakaś hipomania, jakaś psychoza? W tę stronę też można pójść i spróbować to podpiąć.

Z reguły zawsze pierwsze co to bym odradzał nakurwiania kaszlodinu w długim ciągu, żeby osiągnąć jakiś tam efekt, ale tym razem najpierw dopytam XD

Podziel się proszę większą ilością informacji. Jakie arylki dokładnie Ci to robiły, jak wyglądał ciąg (dawki, odstępy, długość, ile snu, co jesz, wszystko), a także dokładniej opisz stan tej hipertrzeźwości.

Sam miałem podeksową psychozę maniakalną, podczas której czułem, że mogę góry przenosić i leczyć dotykiem, ale to było dawno i krótko trwało. Tygodnie to coś za długo.
ODPOWIEDZ
Posty: 2746 • Strona 67 z 275
Artykuły
Newsy
[img]
USA: Przedawkowane narkotyki zabiły mniej osób w 2024 roku

Liczba ofiar śmiertelnych związanych z przedawkowaniem narkotyków w Stanach Zjednoczonych znacząco spadła w 2024 roku, osiągając najniższy poziom od czasów sprzed pandemii COVID-19 – wynika z najnowszych, wstępnych danych opublikowanych 14 maja przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).

[img]
Turcja: Całe miasto na haju po spaleniu 20 ton marihuany przez policję w centrum miasta

W tureckim mieście Lice 25 000 mieszkańców zostało nieumyślnie odurzonych dymem z marihuany po nieprofesjonalnej akcji spalania 20 ton marihuany. Sprawdź, co się wydarzyło.

[img]
Hiszpania zezwala na narkotyki w samochodach

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Hiszpanii zaskoczyło związki zawodowe policji, wydając polecenie, aby nie karać użytkowników narkotyków znajdujących się w zaparkowanych samochodach. Decyzja ta ma na celu ochronę prywatności obywateli, ponieważ zaparkowane pojazdy uznawane są za „prywatną przestrzeń”.