TALK - Rozmowy [H]

[taurinnn]

[mention]Dersu Uzala[/mention], w aptekach trzeba zwykle zamawiać, ale receptę dostać łatwo. Siła porównywalna do diazepamu, długi czas działania, efekt przeciwlękowy, nasenny i rozluźniający. Nie jest to bardzo często przepisywane benzo, ale znacznie częściej niż np. klobazam. ;-) Zaraz w ogóle napiszę w wątku ogólnym, imho dosyć ciekawa substancja.

[matilusa]

A jak oceniacie szanse na wyciągnięcie czegoś od rodzinnych? Szczerze mówiąc nie wiem jak to wygląda z ich upoważnieniami, ale ostatnio będąc po skierowanie na jakieś prześwietlenie, po wypisaniu skierowania pani doktor spytała czy coś jeszcze potrzebuję, więc powiedziałem, że potrzebuję i zacząłem nieskładnie opowiadać, że leki się kończą, nie mam pieniędzy na pójście do psychiatry, bardzo ich potrzebuję. Pani doktor zrobiła współczującą minę, spytała czy nie będę nadużywać, ja oczywiście odpowiedziałem, że nie i tym sposobem wyłapałem pakę 1mg alpry i myślę, że w przyszłości też do niej mogę wpadać. Ale może to dlatego, że mam bardzo miłą, dobrą twarz, wszyscy mi tak mówią hehe

[Jamedris]

Od rodzinnych zdecydowanie najłatwiej wyrwać benzo mając wyrobioną kartę. Rodzinny na zastępstwie lub po prostu inna osoba bo z Twoim rodzinnym-of-choice coś nie tak, to jeszce łatwiej.
Nie mając, w sumie... Też.

[Maykel85]

Pisalem już w tym watku pamiętam, ale napisze raz jeszcze. Najlatwiej od rodzinnego dostać Afobam (lub inny lek zawierający alprazolam), 90% lekarzy wypisuje ten lek nie majac chyba pojęcia, ze to najszybciej i najmocniej uzalezniajacy lek z grupy benzodiazepin. Powinni pisać na początku Tranxene/Cloranxen w dawce 5mg (nie 10mg). Osoba z zerowa tolerka poczuje 15-20mg tego leku.

Najtrudniej dostać klonazepam jak się nie ma papierów od specjalisty, bo to cpunski lek. No i wiadomo wszystkie benzo w ampach. Nie ma tego dużo, ale pisza w wyjątkowych sytuacjach klony, rolki czy klorazepat dipotasowy (Tranxene/Cloranxen) w ampułkach. Jeszcze midazolam jest z benzo do podawania dożylnego/domięśniowego/może podskórnego i srodskornego, nie jestem pewny. Czyli mamy 4 leki w ampach: klony, roki, klorazepat i midazolam.

[UJebany]

Prosiłem o alprazolam to psychiatra nie chętnie chciała mi dać.
W końcu dostałem lorazepam i klonazepam.

[Maykel85]

[mention]Ujebany[/mention] w Polsce to było czy za granica? Podejscie lekarza pojebane, alpry nie wypisze, bo za mocno uzaleznia. A to wypiszmy dwa następne najbardziej uzalezniajace leki z grupy benzodiazepin.

Pojebane podejście psychiatry, wiekszosc nie chce pisać benzo i dobrze, bo wiedza jak to się konczy. Rodzinni alpre pisza zwykle każdemu kto będzie mowil, ze ma leki, problemy ze snem etc.

[UJebany]

@Maykel85
Za granica ( Hiszpania ).Tez nie rozumiem lekarza, ktore gada ze alpra uzaleznia a daje klony i lorki.

[jezus_chytrus]

Ja tylko raz spotkałem się z odmową (chciałem klona). Mojej rodzinnej nie było, wolne "numerki" były tylko do 1 kobiety, której nie znałem. Jak tylko skończyłem wypowiadać słowo klonazepam zaczęła drzeć ryja... aż dyrektorka przychodni wpadła sprawdzić, co się dzieje.
Poza tym zawsze dostawałem - czasem prosiłem o 1 opakowanie, a wracałem z Rc na 3 wypisane na 30%.

[Maykel85]

Co znaczy wracales z Rc na 3 wypisane na 30%? Chodzi ci o receptę wypisana na klony na 30%? W Polsce nie ma takiej zniżki na klony, jest tylko eRka i wtedy paczka klonow kosztuje 3,2zl.

[jezus_chytrus]

Czyli ok 30% ceny pełnej - sorry za niefachowe sformułowanie : )