Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 13734 • Strona 643 z 1374
  • 950 / 41 / 0
Kamilstraszak pisze:
Witam, po jakim czasie można dorzucić tramalu bez ryzyka o padaczke jeżeli ostatnią dawkę brałem o 11.30 (400mg) ? Nie mam benzo pod ręką aczkolwiek popijam piwo, z tym piwem to nie jest tak że podnosi próg padaczkowy ale po wyzerowaniu albo ustaniu działania jest on obniżony ?
Masz całą dyskusję dosłownie kilka postów przed Twoim o alkoholu.
A 'brak ryzyka o padaczkę' nie istnieje.
  • 769 / 18 / 0
Ertlbn pisze:
....
Halo halo jesteś tam? Miałeś to swędzenie albo pomniejszone źrenice po tym tramcu? To są takie opioidowe objawy. Na niektórych tramiec działa wyłącznie stymulująco i mi się wydaje że możesz się do nich zaliczać.
Uwaga! Użytkownik t0p3k jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 181 / 4 / 0
Swedzenie tak, i ochota na rozmowe. Zrenice normalne, zero eufori :(
  • 781 / 46 / 0
Poszło 1g tramala, czuć lekka euforie, chęć do rozmowy i senność. Jutro mix z kodeina i benzo :)
  • 559 / 39 / 0
To Ty dzisiaj wziąłeś sam tramadol w ilości 1 grama? Jeśli tak, to się módl o to, abyś nie skończył tego dzisiejszego grzania padaczką, bo istnieje dość spore ryzyko w tym przypadku, gdy nie wziąłeś benzo.
Uwaga! Użytkownik meme nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 293 / 41 / 0
dzisiaj po dwumiesięcznej pauzie od jakichkolwiek opio, poszło 800 mg Tramca.
Jest fajnie, chociaż liczyłem na coś przyjemniejszego
Niestety nie mam benzo więc nie będę dalej podbijał dawki. Jestem niewyspany, więc nie ryzykuje. Zabezpieczam się lekko wódeczką.
Jutro sobie za to odbije. W moje ręce wpadnie alpra i Oxycontin a dzień planuję zacząć śniadaniem w postaci 300 mg kody :diabolic:
Urlop od pracy to piękna sprawa %-D
Uwaga! Użytkownik CristianoTramaldo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2538 / 215 / 0
Mi tramiec nie zmniejsza źrenic, wręcz gdy mixowałem go z zupą itp to niwelował efekt ujebanych, przekrwionych oczu i zwężonych źrenic. Do tego faza zdecydowanie bardziej energetyczna. Tylko uwaga na oddech, bo zwiększa się działanie depresyjne, a tego nie czuć.
  • 950 / 41 / 0
Czuć w momencie, w którym nagle noddy przerywa nam łapanie głębokiego oddechu. Uświadamiamy sobie wtedy, że jakoś dziwnym trafem o nim zapominamy. :D
  • 75 / 8 / 0
Mi trampek od lat zwiększa źrenice. Wydaje mi się, że to jakaś zależność pomiędzy braniem m.in buprenorfiny i Tramalu do niej, w tzw. gratisie, od czasu do czasu, bo gdy byłam jeszcze opio-testerem chodziłam z oczami jak szpilki po Tr. Teraz mam paczkę 200 mg na zejśćie z metadonu i nie wiem czy warto próbować go brać. Niestety dwa tygodnie temu nie wytrzymałam i sięgnęłam po jedyną rzecz, która zabijała ból - h. Jestem w miniciągu, bo wcześńiej brałąm co trzeci dzień 3 ćwiary a teraz od kilku dni (6?) ok. 2 ćwiar dziennie. Wolałabym jak najszybciej przejsć na coś lżejszego i tylko przetrzymać głód tkankowy na opio a potem szybciutko zrobić redukcję tak, by nie wpaść po uszy po tylu latach absty. Potrafię przeżyć skręta z morfiny itp. Tramal pewnie też przeżyję. Mam tylko wielki mętlik w głowie odnośnie układania sobie tego, bo nawet mój facet, który niby pomaga udziom w takich sprawach odkręca się do mnie plecami i nie chce mi pomóc jakoś mądrze to sobie rozłożyć. A mną kieruje tylko ból i chęć go zabicia, bo haju jako takiego nie czuję wcale.
  • 293 / 41 / 0
4p pisze:
Alkohol do trampka zamiast benzo? No kurwa, skąd wy tę wiedzę czerpiecie? Jeszcze ktoś sobie zrobi krzywdę..
Z własnego doświadczenia.
Często zdarza mi się zarzucać tramal bez zabezpieczenia w postaci benzo. Do dawek poniżej jednego grama zawsze mam spokój, zero krzywych doznań: typu niepokój, drżenie kończyn, czy pojedyncze zarzucania całym ciałem.
Oczywiście zawsze kiedy podjeżdżam do T bez benzo, warunkiem jest bycie wypoczętym, konkretnie najedzonym itp.
Problem u mnie zaczyna się po dawkach przekraczających 1000mg. Przy kroplach bardzo łatwo jest przeholować (przynajmniej mi).
W takich wypadkach mocne alko ZAWSZE pomagało/ratowało mi życie.
Raz miałem przypadek kiedy to grałem na konsoli mocno wygrzany ok 1300 mg tramadolu spożytego w parę godzin.
W pewnym momencie zamyśliłem się i porządnie mną "zatrzepało". Nie było to pojedyncze zarzucenie całym ciałem. Tylko bite 2 sekundy ostrych drgawek.
Nie wyjebałem się przy tym na szczęście. Wypuściłem pada z ręki. Byłem przerażony bo dotarło do mnie, że doświadczyłem preludium do porządnego ataku który może nadejść lada moment. Z duszą na ramieniu doczłapałem się do sklepu po 2 setki wódki.(wiem wiem, nie było to dość rozsądne bo wjebać się na beton ryjem to pewnie nic fajnego, ale nie miałem w pobliżu nikogo to mógłby mi to przynieść) Jedna wypiłem zaraz po sklepem, usiadłem zapaliłem fajkę i przeszło. Oczywiście nie polecam tego innym, niech nikt nie bierze za pewnik magicznych właściwości alkoholu dzięki którym nie dostaniecie ataku padaki.
BENZOSY NIEPODWAŻALNIE SĄ NAJLEPSZYM ZABEZPIECZENIEM DO TRAMCA.
Po prostu mi alko pomaga, ot co !
4p pisze:
Co do wszelkich miksów tego typu, plus jeszcze jak ktoś napisał z nieszczęsnymi klonami... Tramadol, alkohol i benzodiazepiny są depresantami, które siadają na oddech, każdy osobno. Takimi miksami, jak można teraz wywnioskować, o depresję układu oddechowego łatwo. Kurwa mać. Sam trampek mocno siada na oddech.
To jeden z moich ulubionych mixów %-D klony wymieniłbym tylko na alpre, dodał trochę kodeinki i z parę mg oxycontinu.
Zdarza mi się hardo noodować po takim połączeniu. Jedyne niebezpieczeństwo jakie zauważyłem to często wypadający mi z ust palący się papieros. O dziwno nie spaliłem jeszcze nic prócz spodni, bluzy i innych elementów garderoby. Nie chcę żebyś mnie źle zrozumiał: nie jestem gnojem który chce przyszpanować, na forum dla ćpunów "ile to ja potrafię wyćpać i jeszcze nigdy nie umarłem".
Po prostu mimo stwierdzonej od wczesnych lat młodości astmy, rzadko zdarza mi się "zapominać o oddychaniu" Ba ! uświadczałem tego tylko na początku mojej przygody z opioidami. Tolerancji zazwyczaj też zbyt kosmicznej nie mam. Nigdy nie zdarzył mi się opio ciąg trwający dłużej niż 3 tygodnie. Ten post nie ma na celu udowodnienia wszstkim : " EJ NIE SŁUCHAJCIE GO ! TYP PIERDOLI FARMAZONY, BIERZCIE I MIESZAJCIE OPIO,BENZO I ALKO WSZYSCY, BĘDZIE DOBRZE!". :old: Nic z tych rzeczy.
Po prostu, osobiście większego zagrożenia dla życia upatrywałbym się w mieszaniu opioidów ze stymulantami , ale to tylko moja opinia.
Uwaga! Użytkownik CristianoTramaldo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 13734 • Strona 643 z 1374
Artykuły
Newsy
[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.

[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.

[img]
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania

Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.