Dezoksyefedryna, metyloamfetamina, meth
Więcej informacji: Metamfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 225 • Strona 7 z 23
  • 110 / 1 / 0
Podejrzewam że jeżeli metamfetamina nie pomoże mi przy małych dawkach i potem odstawieniu jej myślę że mogę zacząć brać dla dobrego samopoczucia i wtedy ciągi gwarantowane. Tutaj akurat silna wola niewiele pomoże bo psychika wie że po tym poczujesz się lepiej a życie bez tego jest przecież nic nie warte. Trochę patowa sytuacja. Przypomina to uzależnienie od opiatów w tej sytuacji :-(
Jest dobrze, w końcu nic nie dzieje się bez powodu.
  • 406 / 3 / 0
Dlatego, że ulegniesz schematowi "dlaczego ma być tak zwyczajnie i nudno skoro może być tak zajebiście". Chore myślenie i tragiczne konsekwencje. Sam wiem, że pewnie wpierdoliłbym się w to uzależnienie bez żadnego "ale". Mamy to szczęście, że nie żyjemy w Stanach i nie kupisz tego na każdej ulicy. Nie warto.
Fikcja literacka.
Rooty, keyloggery i zdalna administracja
Konta, podpisy i tania sensacja
Logi, podsłuchy i w podświadomość wkręty
Czy to fakty czy pozory ?
Życie czy przekręty ?
Eskapizm
  • 253 / 3 / 0
Ten kto zakłada możliwość kontroli nad ciągiem stymulantowym jest, moim zdaniem, naiwny. @Destiny, chyba nigdy nie zażywałeś stymulantów? To jedyne usprawiedliwienie dla Twojej naiwności.
Był kiedyś taki eksperyment, w którym dano szczurom nieograniczony dostęp do opio i kokainy. Te od opio ćpały tylko tyle żeby się ujebać, a te od kokainy zdychały z przedawkowania. To cała natura stymulantów.
Także jak już chcesz ćpać, bo inaczej sobie nie radzisz, to chociaż bądź szczery wobec siebie, jeżeli mogę tak to ująć, a zażywanie 20 czy tam 30mg mety włóż między bajki.
Uwaga! Użytkownik Vincent Vega jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 406 / 3 / 0
Vincent Vega: Dokładnie tak jak piszesz. Motyw "jeszcze jedna kreska, bo jest zajebiście, ale będzie jeszcze lepiej". Nie będzie. Bezsensowny pęd za przyjemnością. Każdy, kto to przerabiał wie, że tak jest. Odstawienie stymulantów wymaga naprawdę mocnej psychiki i uzmysłowienia sobie, że to uzależnienie prowadzi do grobu. Powiem tylko tyle, że można.

Inna sprawa, że efekty stosowania pozostaną przez jakiś czas. Mam na myśli negatywne efekty. Uszkodzenia systemu nerwowego, chory sposób interpretacji rzeczywistości, ubytek wapnia w kościach i zębach, nadwyrężona wątroba, gorsza praca nerek. Naprawdę nie warto. To mija, jednak wymaga przynajmniej kilku tygodni abstynencji.

Przede wszystkim musisz wiedzieć, że łatwiej przywrócić poprawne funkcje biologiczne organizmu. Natomiast nauczenie się radzenia sobie na co dzień z trudnymi sytuacjami to inna bajka. Potrzeba więcej czasu na poskładanie własnej osobowości.
Fikcja literacka.
Rooty, keyloggery i zdalna administracja
Konta, podpisy i tania sensacja
Logi, podsłuchy i w podświadomość wkręty
Czy to fakty czy pozory ?
Życie czy przekręty ?
Eskapizm
  • 110 / 1 / 0
Stymulanty już zażywałem, na razie metkat i sama, czysta pseudoefedryna. Nigdy nie napisałem że na pewno będę w stanie powstrzymać się przed ciągami, zwiększaniem dawek itp. Ja jedynie mogę mieć nadzieję, starać się ale tego na pewno stwierdzić nie mogę.
Jest dobrze, w końcu nic nie dzieje się bez powodu.
  • 406 / 3 / 0
Na pewno się powstrzymasz. Szczególnie jak postawisz meth laba. To jest ustawianie się na przegranej pozycji.
Fikcja literacka.
Rooty, keyloggery i zdalna administracja
Konta, podpisy i tania sensacja
Logi, podsłuchy i w podświadomość wkręty
Czy to fakty czy pozory ?
Życie czy przekręty ?
Eskapizm
  • 329 / 9 / 0
Caly ten temat mnie po prostu rozpierdala:)
mozesz wziąść ta meth ,przestaniesz byc geniuszem staniesz się zwykłym człowiekiem, a kto wie moze nawet kretynem.

A tak na poważnie; widzac jak bardzo juz teraz jestes nakręcony na tą metę,jest taka możliwosć ze po wzięciu jej zmieni Ci się myslenie na jeszcze bardziej w kierunku "Hej jakie to zdrowe" ja tak miałam z fetą parę lat temu .Tyle ,że u mnie przed spróbowaniem jej było myślenie pod tytułem "to jest syf,narkotyki,blee" po wzięciu jej tak samo jak ty uważałam że branie małych dawek jest zdrowe bo przeciez :" W Stanach leczą tym ADHD" I tez wydawało mi się ,że wszystko kontroluje.Tyle ze zaczynał się zjazd i trzeba bylo wziąść jescze kreskę taka nadprogramowa.Potem za 5 godzin znowu się zaczyna spadek więc już " z rozsądku" zaczynało się picie red buli,tusipektu.. nastepny dzień i tygodnie tak samo i zawsze jakaś nadprogramowa kreska była .W moim przekonaniu ,wówczas 17 latki ,tusipekt byl zdrowy bo byl z apteki ,a wszystko co z apteki to zdrowe ,alkohol zdrowy bo angielska krolowa pije codziennie i dozywa prawie setki,red bul zdrowy bo można go kupić w samie, amfetamina tylko troszeczkę niezdrowa jak sie przesadza (czyli bierze wiecej niz gram na raz-tak sądziłam) ,ale mozna ją brac codziennie bo W AMERYCE tak robia i biora ja przecież nawet na odchudzanie a my Polacy głupi naród nic przeciez nie wiemy-takie dokładnie było moje myslenie.

gdybym wsiadła do wehikułu czasu i cofnęła bym się do przeszłości pierwsze co bym zrobiła to znalazła młoda siebie i pierdolnęła sobie mocno w ten glupi pusty łeb:) (dopiero potem ewentualnie wręczyla numery totolotka)
Ludzie leczą się ze skutków metamfetaminy latami a ty chcesz to brać codziennie na depresję..Brak słów po prostu.Uwierz albo nie ,metamfetamina to nie metkat to nie pseudoefedryna ani nawet nie amfetamina.To gownienko przypierdala mocniej i szybciej niż wszystko inne.Pewnie i tak dostaniesz jakis rozrobiony syf więc może istnieje mała szansa ,że się tak szybko nie uzależnisz,ale mimo wszystko pomysl brania tego codziennie jest bardzo głupi .


PS> załóżmy że stymulanty faktycznie nie zrobiły by Ci żadnej szkody jesli chodzi o mózg a może nawet poprawily twój stan (ale nie mówię tu o mecie ani fecie,o nich w ogole zapomnij) ale musisz brać pod uwagę też ,że one mocno szkodzą sercu.

daj znac co zdecydowałeś
Według ostatnich sondaży CBOSu 25% polskich nastolatków optymistycznie patrzy w przyszłość.Pozostałe 75% nie ma pieniędzy na narkotyki


/Pogłoski o moim permie są stanowczo przesadzone/
  • 110 / 1 / 0
Geniuszem nie jestem, byłem co najwyżej... Jestem teraz "trochę" poniżej normalnej osoby. Depresja według mnie zaczeła występować już na początku "głupienia" ale dopiero pod koniec dała o sobie znać. Nie wiem czy to ona sama może mieć aż tak duże konsekwencje. Po ostatniej podróży z metkatem (było ich dwie i więcej bez powodu* nie będzie) odniosłem wrażenie że moja wyobrażnia, inteligencja lekko się poprawiła. Myliłem się mniej(trochę lepiej się myślało) a wyobrażnia jakby sama zaczeła się narzucać, tzn. jakby chciała przeanalizować coś, może mi pomóc Naprawdę nie wiem co o tym myśleć. Co prawda byłem teraz trochę bardziej wypoczęty niż wcześniejszym razem. Efektem ubocznym jest zwiększenie się śniegu optycznego, jest jeszcze gorzej chociaż derealizacja może nie znikła ale się zmieniła. Dlatego z rezultatów jakie osiągnąłem chciałbym zrobić mały eksperyment. Mianowicie polegał by on na tym iż miałbym do nauczenia się materiał z angielskiego. Pracowałbym na pustym biurku, w pokoju bez żadnej elektroniki po za światłem i zegarkiem. No może z muzyką. Obok mnie znajdowała się zaufana osoba która nie da się wkręcić bo sama nie jest głupia a miałaby ona na celu pilnowanie mnie, mianowicie patrzenie na mnie czy nie siedzę i nie słucham tylko muzyki, czy nie zajmuję się czymś innym a na końcu sprawdziłaby czy nauczyłem się danego materiału i w jakim czasie. Wszystko odbyło by się w dzień, w południe, po dobrym śnie, dobrym śniadanku no i na metkacie (chociaż gdybym się postarał to już miałbym dostęp do meth) Chodzi mi o to czy to rzeczywiście ma sens z meth i to na ile poprawią się moje zdolności na metkacie a póżniej na meth (w kolejnym eksperymencie) Mam już zaufaną osobę, musiałbym jedynie ją poprosić o pomoc. Bez tych 2 prób nie ma sensu brania meth według mnie, jeżeli 1 eksperyment się nie powiedzie to zakończę to, przyrzekam na słowo nienałogowca. Ja to widzę tak, a Wy jak to widzicie? ;-)

* Powód to potrzeba szybkiego nauczenia się w patowej sytuacji oraz w eksperymencie.
Jest dobrze, w końcu nic nie dzieje się bez powodu.
  • 329 / 9 / 0
taaa nowatorski ten eksperyment , nauczyć się na metkacie ,meth.. miliony ludzi go robiło juz przed tobą. :nuts:

Nie wiem po co sprawdzać to oczywiste ze się nauczysz, no chyba że ta druga osoba też sobie zaćpa i się zagadacie.Nie wiem po co piszę w tym temacie,dla Ciebie nie ma już ratunku,widac musisz porządnie po dupie dostać.Powodzenia.

I na naukę to lepiej metkat niż meth jesli już.
Według ostatnich sondaży CBOSu 25% polskich nastolatków optymistycznie patrzy w przyszłość.Pozostałe 75% nie ma pieniędzy na narkotyki


/Pogłoski o moim permie są stanowczo przesadzone/
  • 110 / 1 / 0
Nie sądzę aby wiele osób robiło taki eksperyment. Ponieważ moim celem nie jest nauczenie się czegoś a przywrócenie sobie swojej dawnej świadomości. Nie jestem zwierzęciem, nie dążę do przyjemności wszelkimi środkami. Wyjaśniłem już dlaczego chcę przeprowadzić eksperyment. Chcę go przeprowadzić ponieważ istnieje szansa że istotnie stymulanty mi pomogą. Chcę go przeprowadzić z osobą która sama nie weźmie (pisałem że nie jest głupia). Nie sądzisz że zabranie czegoś na czym ci najbardziej zależało to dostanie od życia po dupie? Pozdrawiam.
Jest dobrze, w końcu nic nie dzieje się bez powodu.
ODPOWIEDZ
Posty: 225 • Strona 7 z 23
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce

Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.

[img]
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace

Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.

[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.