4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
Czy odczuwasz zejście po metkacie?
Tak
414
74%
Nie
143
26%

Liczba głosów: 557

ODPOWIEDZ
Posty: 384 • Strona 7 z 39
  • 342 / / 0
Po kocie pitym , tylko bezsenność i zmęczenie , po p.r - jak schodzi jest mi smutno , mam ochotę powrócenia do poprzedniego stanu ;)
Dla skurwysynów nie mamy litości.
  • 209 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: haps »
Ostatnio zlapalem masakrycznego dola jak kot szedl, tak sie po niczym nie czulem jecze,nawet po nocy na mefie czy bd-f'ie. Fizycznie nie czuje zadnego zejscia, nastepnego dnia to juz absolutnie zero jakichkolwiek objawow.
We're High and this is the safest place we can be.
  • 33 / 1 / 0
Jak kotek schodzi to łykam 4 Hypnogeny i IDĘ w kimę, jedynie budzę się z kapciem w ryju %-D
  • 757 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: blueberry »
Jakis czas temu zacząłem mieć zjazdy po metkacie. Teraz kupiłem sobie 5-htp. Przetestuję i napiszę tutaj czy coś pomogło czy nic, choć osobiście sporo się na ten temat naczytałem i duże nadzieje w związku z tą substancją wiążę.. W końcu ta serotonina szybko się nie regeneruje a przez kota to płynęła strumieniami.
Uwaga! Użytkownik blueberry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2013 / 84 / 0
Lepiej wpierdalać ALC, bo kot bardziej po dopaminie zapierdala. Ja wpierdalam i ostatnio jak waliłem to 0 zjazdu i w chuj mocniejsza pizda ze sie tak wyraze skromnie.
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 113 / 1 / 0
Ja mam zjazd co sobotę, czasami częściej :-/ Na ogół jest spoko, zjeżdżamy przed policją bez problemowo. Ale raz zdarzył mi się ciężki zjazd i mnie złapali i na dołek. Pociłam się wtedy okrutnie, trzęsło mnie lekko, dreszcze, nieprzespana noc, rano serce z nerwów jakieś fikołki odpieprzało. Czasami mam też zjazdy w zimie. Potknie się człowiek na górce na śniegu, wypierdoli i zjeżdża na dupie na sam dół. Wtedy po takim zjeździe boli dupa. I to mimo, że przed zjazdami zapodaję i.v. Ale psychicznie się trzymam i zero jakichkolwiek problemów.
  • 342 / / 0
Kota wrzucałem już kilkanaście razy coś około 20 , na początku kilka razy pite , poźnniej p.r , zawsze zjazdem była dla mnie bezsenność , leki smutek , ale to był light dało sie przeżyc bez problemu . w zeszły weekend piątek/sobota , wrzuciłem najpierw 2 paki , było zajebiście mega euforia itd , jak zaczeło lekko schodzić dowaliłem kolejne dwie paki , już brak eufori ale dalej było ok, posiedziałem do rana i postanowiłem poleżeć ew się zdrzemnąć , i się zaczeło mega ból głowy , nudności , zajebista depresja , dosłownie koszmar , 1 raz coś takiego przeżyłem , jak już jako tako doszedłem do siebie postanowiłem pojść znów zakupić 4 paki hah. i znów powtórka z rozrywki ale nawet przy pierwszych 2 pakach nie było eufori , a zjaz był chyba gorszy niz dnia poprzedniego . Może ktoś mi wyjaśnić dlaczego tak sie stało ? nigdy prędzej nie miałem tak masakrycznych zejść a te były koszmare. podawane p.r. jeśli tak to ma dalej wyglądać , to chyba czas zrezygnować taki zjazd nie jest tego wart .3mta sie
  • 3523 / 53 / 0
MarcinM21 pisze:
Kota wrzucałem już kilkanaście razy coś około 20 , na początku kilka razy pite , poźnniej p.r , zawsze zjazdem była dla mnie bezsenność , leki smutek , ale to był light dało sie przeżyc bez problemu . w zeszły weekend piątek/sobota , wrzuciłem najpierw 2 paki , było zajebiście mega euforia itd , jak zaczeło lekko schodzić dowaliłem kolejne dwie paki , już brak eufori ale dalej było ok, posiedziałem do rana i postanowiłem poleżeć ew się zdrzemnąć , i się zaczeło mega ból głowy , nudności , zajebista depresja , dosłownie koszmar , 1 raz coś takiego przeżyłem , jak już jako tako doszedłem do siebie postanowiłem pojść znów zakupić 4 paki hah. i znów powtórka z rozrywki ale nawet przy pierwszych 2 pakach nie było eufori , a zjaz był chyba gorszy niz dnia poprzedniego . Może ktoś mi wyjaśnić dlaczego tak sie stało ? nigdy prędzej nie miałem tak masakrycznych zejść a te były koszmare. podawane p.r. jeśli tak to ma dalej wyglądać , to chyba czas zrezygnować taki zjazd nie jest tego wart .3mta sie
według moich obserwacji zejście przy metodzie doustnej jest uzależnione od czasu reakcji. Im dłuższy tym zejście mocniejsze. Pamiętaj także o dość niskiej temp. reakcji. Do rzeczy. Powinieneś nie czekać zbyt długo kiedy roztwór zrobi się brązowy, krasnale filtrują kiedy zaczyna się pojawiać "mgiełka" na górze roztworu ale nie czekają aż płyn zacznie się oddzielać od fusów. Ciekawostka, ibupom zatoki choć mało ekonomiczny i źle się filtruje daje mocniejszą i bardziej euforyczną fazkę przy mniejszym zejściu, nie wiem dlaczego.
  • 76 / 1 / 0
Fizyczne zejście,bardziej zmęczenie niż zejście po fecie bywało gorzej ,poza tym po spaniu takie rozdarcie,chuj wie co się chce .
  • 2775 / 39 / 0
Po pitym metkacie z 3 pak zejście bylo okrutne. Grypopodobny stan, zmęczenie (trudność sprawiało nawet wejście po schodach), serce mało z klatki się nie wyrwie. Po PR z 1.5 zejścia nie zauwazylem. Jeśli chodzi o "dzień po" to chyba najlepiej czułem się po tryptaminach (takie oczyszczenie duchowe:)) lub po syfiastym DXM- zejście lepsze niż sama faza %-D
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 384 • Strona 7 z 39
Newsy
[img]
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom

Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu

Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.