Muszkatołowiec korzenny (Myristica fragrans) – metody podania, opisy działania, przepisy kulinarne
Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 385 • Strona 7 z 39
  • 577 / 3 / 0
Pan Prezes pisze:
ja sie na tym zbytnio nie znam, ale czystą mirystycyne można wstrzykiwać czy jak?? jak by sie ją zażywało? może tabsy??
można przeprowadzić ekstrakcję z gałki, ale to co się otrzymuje to niespecjalnie jest czystą mirystycyną :-/

nie robiłem nigdy takiej ekstrakcji więc szczegułów nie znam :-( nie wiem też jaki byłby efekt injekcji, zgaduje tylko że szybciej by weszła i nie byłoby takiego kaca :-)
[b]JEDZ KWAS![/b] - mądrzejszy ani zdrowszy psychicznie nie będziesz, ale i tak ludzi z Ciebie nie będzie (skoro przeglądasz te forum) więc co Ci szkodzi? :)
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
  • 36 / 1 / 0
Tak czytałem o tej gałce, czytałem i w końcu skusiłem się na nią. Znalazłem w maminej szafce, jakieś 1 i z siedem ósmych gałki, które następnie włożyłem mimowolnie do ust, podczas konsumpcji gapiłem się w zdanie "później taki fajny miętowy smaczek pozostaje" żeby nie myśleć o odruchach wymiotnych, które teraz napastują mój przełyk i co, czekam na efekty. Zaznaczam, że owa gałka miała zapewne kilka jeżeli nie kilkanaście lat. Myślicie, że mogę spodziewać się jakichkolwiek objawów?
http://www.youtube.com/watch?v=wAhwySvCOPs
http://www.youtube.com/watch?v=Ds9JN1XaBRA

" Taka iluzja pomaga opadać emocjom. "
  • 2129 / 29 / 0
Całe orzechy są raczej trwałe, ale fakt faktem, jeżeli leżakowały kilkanaście lat mogło się to odbić na ich mocy. Coś tam powinieneś poczuć, ale bez rewelacji. Lepiej kup świeże orzechy w sklepie i zmiel. Zarezerwuj sobie dzień albo dwa wolnego po tripie.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 36 / 1 / 0
Więc tak. Po około 3h od zażycia przyjąłem również połówkę fety, co mogło osłabić działanie gałki. Niemniej jednak czułem jakiś tam zielony luz, który moim zdaniem nie jest wart, tych żołądkowych męczarni. Na tym kończę przygodę z gałką :P
http://www.youtube.com/watch?v=wAhwySvCOPs
http://www.youtube.com/watch?v=Ds9JN1XaBRA

" Taka iluzja pomaga opadać emocjom. "
  • 577 / 3 / 0
Czy stare mniej klepią to nie wiem, wiem za to że najmocniejszy i najlepszy trip życia na gałce miałem wraz z pierwszym tripem gałkowym gdzie zjadłem z szafki 4 stare orzechy i jeden nowy kamisa czyli w sumie 5 :-) Potem raz wziąłem tylko 5 ale faza nie była taka dobra :/ pewnie przez to że wtedy za często brałem. Jedynie bania mi się bardziej wykrzywiła bo efekty były nie odkrywcze i mistyczne co namolne i na siłę wykrzywiały rzeczywistość :-/
atomheartmother pisze:
Więc tak. Po około 3h od zażycia przyjąłem również połówkę fety, co mogło osłabić działanie gałki. Niemniej jednak czułem jakiś tam zielony luz, który moim zdaniem nie jest wart, tych żołądkowych męczarni. Na tym kończę przygodę z gałką :P
No bez przesady :#:
Oceniasz gałkę po niecałych dwóch starych orzechach w miksie z fetą? :nuts: :nuts:
Gałę aby poznać jej prawdziwą moc bierze się z 4 orzechy co najmniej i kategorycznie bez żadnych stymulantów bo psują całkowicie trip!!! Także kawy/herbaty nie i najlepiej jeśli się już je pije zrobić z tydzień od nich przerwy conajmniej!

Faza gałkowa to poważny psychodeliczny trip do swojego wnętrza! Z fetą i taką dawką to faktycznie mogłeś mieć conajwyżej bóle i mulenie na bebechach... <_<
[b]JEDZ KWAS![/b] - mądrzejszy ani zdrowszy psychicznie nie będziesz, ale i tak ludzi z Ciebie nie będzie (skoro przeglądasz te forum) więc co Ci szkodzi? :)
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
  • 2129 / 29 / 0
Twilight pisze:
Także kawy/herbaty nie i najlepiej jeśli się już je pije zrobić z tydzień od nich przerwy conajmniej!
Z tym się akurat nie zgodzę. Raz, że kofeina zmniejsza zamułkę i zwiększa mirycystynową euforię, a dwa, że podnosi nieco ciśnienie, które znacząco spada pod wpływem gałki muszkatołowej.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 577 / 3 / 0
Kuba Powiatowy pisze:
Twilight pisze:
Także kawy/herbaty nie i najlepiej jeśli się już je pije zrobić z tydzień od nich przerwy conajmniej!
Z tym się akurat nie zgodzę. Raz, że kofeina zmniejsza zamułkę i zwiększa mirycystynową euforię, a dwa, że podnosi nieco ciśnienie, które znacząco spada pod wpływem gałki muszkatołowej.
co do takiego opisu działania kofeiny na gale się zarówno zgodzę jak i niezgodzę. Sama faza to OK, euforia podbita, i faza lżejsza bo ciśnienie normalniejsze i nie wchodzi się w głebokie stany transowo-schizowe gdzie mózg pracuje na niskich falach Theta. Z tym że traci się sporo głębii i przedewszystkim nie da się też specjalnie medytować a medytacja na gałce to imho jedyny powód aby się w nią bawić!!! Bo do samej euforii lepiej brać środki bez takiego rozpierdolu psychicznego, czerwonych gał i dwudniowego zjazdu np, kodeinę, fetę, mektatynon czy nawet deksa poprostu, itp. Za to doświadczenia metafizyczności gdzie jest się Bogiem Asurem przemierzającym/zwiedzającym kosmos wszechświata i uczącego się uniwersalnych praw które ja nazwałem "prawami fraktalności" (nie chodzi mi o oglądanie fraktali ale o zrozumienie że całe stworzenie od jednostek wybiegających poza nawet nasz wszechświat do najmniejszej osobistej "istości" tworzącej swoje Ja podlega podobnym prawom i układa się według jakiegoś dla siebie określonego wzoru fraktalnego. I takie tam ^_^ ]BARDZO[/b] poprawia te aspekty działania kofeiny o których napisałeś czyli euforię i ewentualne odmulenie.

Zresztą będąc szczerym to i bez gałki kawa jest super ale pita z tygodniowymi przerwami. Szkoda że jak się wypije wieczorem kawę po takiej przerwie to potem tak rano jest ciężko wstać, zupełnie jak i w ciągu kawowym :-/ :-p
[b]JEDZ KWAS![/b] - mądrzejszy ani zdrowszy psychicznie nie będziesz, ale i tak ludzi z Ciebie nie będzie (skoro przeglądasz te forum) więc co Ci szkodzi? :)
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
  • 26 / / 0
na mnie tak zadziałała i to łądnie, nie ma co narzekac, danwo było i nie wiele pamiętam, ale długo trzymała i porządnie.
Ostatnio zmieniony 27 marca 2010 przez Kurwiszcz, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 343 / 3 / 0
ja zapodałem wczraj 2 x mieloną , po 4 godzinach lekka zmuła,kłebiące się myśli,leciutkie zamotanie,ale jednak wszystkiego zbyt mało. wyspałem się dosyć dobrze,czuje się fatastycznie,zero zwały,nic. zniechęciłbym się do tego specyfiku ale jednak poeksperymentuje trochę , kusi mnie mix gałka + benza , albo benza z deksem + gałka? ; ]
Sweet dreams are made of this
Who am I to disagree?
Travel the world and the seven seas
Everybody's looking for something
  • 45 / / 0
Ja właśnie zapodałem 1,5 torebki mielonej gałki z Kamis. Smak nie taki najgorszy bo zapiłem wodą ale zapach beznadzieja. Po 10-15 minut poczułem już różnicę w zachowaniu. Zobaczę co będzie dalej.
Uwaga! Użytkownik Cichybob nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 385 • Strona 7 z 39
Newsy
[img]
FBI spalało narkotyki w schronisku. "Zespół i zwierzęta wystawione na kontakt z metamfetaminą"

Po tym jak FBI użyło krematorium jednego ze schronisk dla zwierząt do spalenia skonfiskowanych narkotyków, 14 pracowników placówki trafiło do szpitala, aby otrzymać pomoc medyczną. Dyrektorka placówki oświadczyła, że nie miała świadomości, że dochodzi do takiego procederu.

[img]
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść

Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.

[img]
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego

W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).