TALK - Rozmowy [H]

[Shortage]

Coś co szczególnie zapamiętałem, to pewna rozkmina dotycząca piłki nożnej. Hahaha

Ogólnie nie interesuję się sportem i od dawna stereotypowo zakładałem, że sportowiec (a szczególnie piłkarz) to zwykły fizol bez mózgu, który gra, żeby pokazać jakim jest wielkim kozakiem. Odbierałem to jako formę epatowania tępą agresją, która jest społecznie przyzwolona, bo nazywa się ją "sportem".

No więc, któregoś razu po upaleniu się trafiłem w TV na jakieś urywki meczu, gdzie Smolarek strzelił jakiegoś gola czy coś. No i tak patrząc jak on kontroluje tę piłkę zdałem sobie sprawę, że tak na prawdę w tej chwili dla niego stanął czas, przestała istnieć "zwykła" rzeczywistość, bo w jego głowie jest tylko on, murawa i piłka. To była jakby esencja życia zamknięta w urywku nagrania wideo. Ciężko opisać tę myśl, ale nagle uświadomiłem sobie, że prawdziwy sport służy auto-rozwojowi, po przez walkę z własnymi niedoskonałościami. Poczułem, że ktoś, kto jest dobry na boisku, również nacodzień stara się być coraz lepszy, bo zdaje sobie sprawę, że najważniejsze jest doskonalenie swojej osobowości po przez ciągłą pracą i poszukiwanie idealnej harmonii pomiędzy myślą a działaniem. Przypominało to trochę te teorie związane ze sztukami walki typu karate.

Wiem, że głupie, ale dla mnie ta myśl była bardzo kreatywna, dzięki niej przestałem posługiwać się stereotypem.

[rysiekzklanu]

rozkminilem kiedys cos o sciezkach ewolucji, o alternatywnych formach rozwoju czlowieka, ktore bylby najlepiej przystosowane do warunkow srodowiska, ktore pomimo np. nizszego ilorazu inteligencji, pomimo nizszej sprawnosci fizycznej, radzily by sobie tu lepiej, niz my, uwazajacy siebie za 'normalnych' ludzi. widzialem czlowieka z zespolem downa [serio !! ale to bylo juz tak dawno, ze moze mi sie tylko wydawalo? nie wiem...] i zastanawialem sie, jak by to bylo gdyby te 47 chromosomow bylo standardem, a ja bylbym pojebanym odmiencem, ktory samodzielnie ledwo da sobie rade, a umrze i tak 2 razy szybciej niz powinien. jak by wtedy wygladal swiat? zastanawialem sie tez nad innymi drogami rozwoju 'ludzkosci'. w cudzyslowie, bo chuj wie czy byloby ty czlowieczenstwo, czy [ ] ??
nie dokoncze, i nie zapytam nawet, czy TERAZ jest czlowieczenstwo, czy [ ]

mysle sobie tylko czasem, ze to bardzo fajnie, ze jest wlasnie tak jak jest, pomimo ze moglo byc zupelnie inaczej.
pomimo, ze moglo nie byc wcale.

[seb123]

bo w jego głowie jest tylko on, murawa i piłka ,kasa jaką dostanie za tego strzelonego gola, jak to pół polskiej reprezentacji rzuci sie na niego z radościi... i jaki to on będzie FaaJJnYY jak strzeli gola

[Shortage]

Zanim w ogóle myślał o pieniądzach za grę i swojej "fajności", najpierw grał z czystej chęci grania, szlifując swój talent.

Z resztą, chuj mnie obchodzi dyskusja o jakimkolwiek piłkarzu, napisałem tylko co rozkminiłem.

[Speedoman]

Mój kumpel kiedyś wymyślił coś takiego:
Siedzieliśmy w piwnicy i patrzyliśmy się na zegar wskazówkowy a kumpel nagle:
- Wiesz dlaczego czas płynie tak powoli kiedy się patrzysz na zegarek?
- Dlaczego?
- Bo ty chcesz żeby płynął powoli! A jak zechcesz żeby płynął szybciej, to wystarczy, że zrobisz tak...
I w tym momencie zaczął obracać wskazówki palcem :-P

Inny kumpel, kiedy było mało baku a dużo sępów przy nas :-D Powiedział tak:
- Stary... Lepiej żeby dwóch się zjarało niż trzech gówno miało...

[Krisss]

Jedna z lepszych rozkminek jaka mialem najarany byl schiz, ze razem z kolega jestesmy ludzimi-jaskolkami... ;] moglismy latac! byla zajebista burza, a my jak debile biegalismy po osiedlu z rozpostartymi rekami... skrzydlami wlasciwie :-) i myslelismy, ze latamy :-) faza nie do zapomnienia... potem poszlismy do kolegi i wciagalismy jogurt przez lufe... :-D

[fraktal]

[quote="Krisss"]
Jedna z lepszych rozkminek jaka mialem najarany byl schiz, ze razem z kolega jestesmy ludzimi-jaskolkami... ;] moglismy latac! byla zajebista burza, a my jak debile biegalismy po osiedlu z rozpostartymi rekami... skrzydlami wlasciwie ]

O staryyy.
Z góry Ciebie ostrzegam, ze na tym forum możesz nie mieć lekko.
No i jogurt focha z przytupem może pierdolnąć :scared:

[seb123]

a wiecie o tym ze słowa są tworzone w trzustce:D tam siedzi taki pan który wypieka w piecu litery i układa słowa i gdy chcemy powiedziec A to mówimy temu panowi A on robi A i my mówimy Aa


wiecie dlaczego po jaraniu często nie mamy śliny?
bo rzeczy które robią śline upaliły się i nie chce im sie robic wody do śliny i są same bombelki...tzn ślina bez wody xD

[Bunia2004]

Najczęściej to jakieś dziwne rzeczy się dzieją i są opowiadane dziwne historie, których i tak nikt nie rozumie. Często jest też tak ze się całkowicie zamyśla i nic się nie mówi tylko słucha muzyki.

Kilka razy były rożnego rodzaju rozkminy o kobietach o tym jak chodzą na tych swoich pięknych wysokich sex obcasikach :) albo o tym w jakim celu zależy rządzącym na tym aby zioło było nielegalne, takie wolne przyjemne tematy ogólnie. :)

[Pan Prezes]

Kilka razy były rożnego rodzaju rozkminy (...) o tym w jakim celu zależy rządzącym na tym aby zioło było nielegalne, takie wolne przyjemne tematy ogólnie. ]

- Miękkie narkotyki można by chyba zalegalizować - powiedział poseł PO Janusz Palikot - pisze gazeta.pl powołując się na wywiad posła w lipcowym Playboyu.
Palikot zaznaczył, że doświadczenia Holandii - gdzie marihuana jest legalna - nie są jednoznaczne, ale że "warto otworzyć kolejną dyskusję".

- Januszowi wolno mieć taki pogląd - mówi szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. - Ale to jego prywatny pogląd, który w Platformie nie ma szans. Narkotyki są złe, a ich legalizacja przyniosłaby szkody.

Proste? Proste! marihuana to zuo! 1 gram trawki i już leżysz.... ze śmiechu!