Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Twój ulubiony narkotyk
marihuana
273
32%
ecstasy
97
11%
amfetamina
74
9%
Grzyby
57
7%
LSD
67
8%
DXM
43
5%
salvia divinorum
13
2%
kokaina
37
4%
heroina
51
6%
Inny
149
17%

Liczba głosów: 861

ODPOWIEDZ
Posty: 572 • Strona 53 z 58
  • 0 / / 0
odkąd spróbowałem grzybów to zdecydowany faworyt... MDMA też ma swoje momenty, więc może Jedi flip? :D
  • 3434 / 715 / 0
Homeostaza.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 73 / 27 / 0
Ja pierdole jak bym miał wybrać tylko jeden to bym zwariował, jest tyle pięknych substancji na tym świecie że wybrać tylko jeden to grzech haha.
Według mnie wszystko jest zależne od sytuacji np: na wyjście na miasto ze znajomymi lub na randkę ulubiona kokaina, najlepiej z alprazolamem, do poleżenia wieczorem przy filmie lub muzyce opio, do pracy tramadol bo tram to chuj nie opio ale daje kopa, na niedzielny obiad z rodziną weed, na psychodeliczny spacer z przyjacielem grzybki, na ostra rajze kilkudniową mef i inne dobre kryształy/speed żeby moralniak nie złapał że przejadłem 2 k w 3 dni bo lubię dużo a to nie aż tak drogie.
Z każdej substancji trzeba potrafić czerpać to co ona nam daje w danej sytuacji bo niedzielny obiad na mefie to kiepskie "ulepszenie" sytuacji tak samo jak na przykład zykład randka na tramadolu :krowa:.
Więc nie potrafię wybrać ulubionej substancji niczym matka nie wybierze ulubionego dziecka bo każda ma coś co daje mi w danej sytuacji i pozwala wyciągnąć mi z tego czasu jak najlepsze wspomnienia i doznania. Uniwersalny jest tylko tytoń bo jaram zawsze, na trzeźwo i do wszystkiego co biorę.
Gdybym jednak miał mieć tylko jeden drug do końca życia dostępny prawdopodobne była by to kokaina, ofc dobrej jakości bo jak chujowa miała by być to został bym z którymś z opio iv ale jak to się kończy wszyscy wiemy, więc uznajmy że dobre koko.
:kreska: :nos: :*
Sometimes life gets fucked up
That's why we get fucked up
I can still feel your touch
I still do those same drugs

:pacman: :kreska: :nos: :skret: :tabletki: :amfa: :extasy: :bongo: :papieros:
All I ever wanted was a Benz and a bad bitch
  • 955 / 81 / 0
Ulubiony narkotyk... Może być browar. Narazie nie palę trawy, ale też bardzo lubię. Psychodeliki jak najbardziej, ale jak na te czasy, to często nie potrzebuję używać. Opio mnie wciągają jak czekolada:/ U mnie to ponad kawę stawiam jednak yerba mate(:
  • 2 / / 0
Tylko opio :)
  • 21 / 2 / 0
GBL. Ale to szatański związek
  • 1871 / 304 / 0
Maria. Zaraz po niej pregabalina, lubuję także etanol, w formie piwerek.
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 513 / 109 / 7
psylocybina, 2C-B, 4-HO-MET, LSD, marihuana
Ale jeszcze nie próbowałem meskaliny i DMT.
  • 357 / 47 / 0
Zdecydowanie alkohol. Nie wiem co on ma w sobie, ale zawsze ciągnie mnie do piwa.
"Jak udała się wizyta- recepta wypisana na sen i fobie?
Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
  • 5774 / 1181 / 43
Na ankiecie zaznaczyłem ostatnią opcję.
Dlaczego na ankiecie nie ma alko, benzo i GHB >?
Dodajcie też betaketony.
I heroinę zamieńcie na opiaty.

Jak kurwa można lubić palić szałwie, nie rozumiem.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 572 • Strona 53 z 58
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić

„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.