TALK - Rozmowy [H]

[Nickusiak]

@drakan9 moze to inaczej opisze. Jestem w trakcie redukcji. I nawet z 35mg potrafiłam mieć tą chwilkę „euforii” kiedy czułam że lek zaczyna działać, kładłam się i szłam spać. Teraz nie mam kompletnie funu bo lek działa jak witamina c. Biorę tylko nasennie bez epizodów dziennych

Do redukcji mam znaleźć inne zastępstwo między : mianseryna, mirtazapina, Kwetiapina lub Chlorprotiksen. Ze względu na okres półtrwania Zolpi był dla mnie najlepszym rozwiązaniem a fakt rekreacyjny mam już za sobą kilka lat.

Zatem padło na mianseryne+ mirtazapina brana conajmniej godzinę wcześniej. I o tyle co faktycznie da się odczuć coraz mniejszą dawkę Zolpi to ona czułam kiedy zaczyna działać a od 3 dni działa na mnie jak drażetki i nie ukrywam jestem zaniepokojona bo zamiast iść moim torem redukcji biorę większe dawki żeby zobaczyć czy działa …

[DobryWujas]

A więc to wina tolerancji, a nie tego, że zolpi 'nie działa'. No kurde. Czego się spodziewałaś?

[drakan9]

@Nickusiak skoro masz mianse + mirte to już wal ten zolpi, redukuj dalej zgodnie z planem, bo najwidoczniej cie te dwa leki juz usypiał a nie zolpi

[Nickusiak]

@DobryWujas @drakan9 wczoraj miałam pierwszy raz w swojej karierze - na kij mi to skoro nie działa, nie wiem może to ulga? Nawet lekko zaburzonej percepcji.

Bo uzależnienie psychiczne mnie wewnętrznie zjada. Kiedyś o tym pisałam, Zolpi dawał mi odcięcie bodźców natychmiast, żaden inny wcześniej ani później poznany lek nie działał tak szybko i zarazem tak krótko, że rano jestem jak nowonarodzona i idę do pracy.

Chyba dekada przygody się kończy - mam nadzieję, że to mnie całkowicie odrzuci

[DobryWujas]

@Nickusiak

Pokażę Ci dlaczego Zolpidem już na Ciebie nie działa. Od pewnego czasu redukujesz, ostatnią dawkę odczuwałaś już tylko przy ładowaniu się. To była dawka graniczna jeśli chodzi o naćpanie się. Teraz zmniejszyłaś znowu, więc już jesteś pod efektem narkotycznym. A widać że działa w ten sposób, że nie trzęsą Ci się ręce, usypia Cię mianseryna z mirtą, nie masz lęków itd całego spektrum zespołu odstawienia

Ogólnie teraz ostrożnie redukuj, bo następne zmniejszenie dawki może już wywołać delikatne objawy odstawienia.

I jeszcze. Chcesz odstawić całkowicie rozumiem? Bo w razie wu etizolam ma w miarę podobny schemat działania jak zolpi. Szybko uderza, benzo nasenne i krótki czas działania. Kupisz w internecie xD

[Merx]

@DobryWujas znam tą historię z nieco innej strony (tzn. tej osoby) pomogłem Jej znaleźć właściwego lekarza, który naprawdę chce pomóc (swoją drogą daj znać czy nadal uczęszczasz do Pani W. @Nickusiak ) :)
Pakowanie osoby z ADHD z jednego gabanerkigu w drugi to nieustanne koło błędnych zachowań, w ogóle proponowanie komukolwiek zejście z jednego gabanerkigu na drugi, w szczególności na taki który cytuje "kupisz w internecie xD" totalnie nie przebadany i nie wiadomo co dostanie... no proszę Cię.. czy takie coś przystoi osobie z rangą kompetentny? jeszcze ktoś się tego faktycznie posłucha. Oczywiście no offensive Wuja, po prostu uważam, że proponowanie rc-benzo komuś kto od lat jest uzależniony od innego gaba to ugh. aż mnie dreszcze przeszły, no nie jest to na miejscu i mam nadzieję, że zrozumiesz moją perspektywę, tym bardziej, że włożyłem dużo czasu, aby @Nickusiak wytłumaczyć pewne kwestie związane z uzależnieniem od zolpidemu i jednocześnie powiązanie to z ADHD.

Pozdrawiam i życzę każdemu dużo zdrówka. :)

[DobryWujas]

@Merx

Krytykę oczywiście przyjmuję. I zgadzam się, że popełniłem błąd co do ładowania z jednego nałogu w drugi. Najmocniej przepraszam za to faux pas. Koleżanko, nie sugeruj się tą moją idiotyczną radą.

Spowodowane jest to tym że od tygodnia mam ochotę na mix kody z benzo I dzisiaj sobie w końcu ulżę.

Jednak nie zgadzam się z tym że zaproponowałem jakiś tam rcek. To normalna triazolobenzodiazepina używana głównie w Azji (Japonia, Indie). Jest dosyć dobrze poznana i przebadana. Po prostu w Europie nie stosowana.
Rozumiem jakbym zaproponował flunitrazolam bo t1/2 podobne, też nasenne, tylko siła fchuj większa i faktycznie nieprzebadana.

Nie mogę edytować już postaaaa :(

[drakan9]

Objawy odstawienne przy zolpim, ładowanym tylko na spanie są raczej niemożliwe, bo już by nas łapały w środku nocy :D reszta to już po prostu kwestia psychiki, no chyba że walimy w dzień co parę godzin to już faktycznie może być niewesoło

[czarnyzz21]

@Jamedris biorę od lat. Codziennie. I to co nastąpiło to po prostu z dnia na dzień. Zastanawiam się czy opakowanie jakieś trafione czy się zepsułam ale nie widzę mojego uodpornienia Pt : wczoraj było a dziś już nie ma.

Ile lat bierzesz ? I jakie dawki ,czy robiłęś przerwy ? Jak to możliwe że tolerancja jeszcze sie nie wyrobiła ?

[Nickusiak]

@Merx dobrze wiesz, że
To dzięki Tobie ten namiar, I tak, jesteśmy we stałej współpracy. Już będzie pół roku. Ona we mnie wierzy, ja czasami też, że redukcja przynosi skutki :) konkret totalny ,dlatego dostałam alternatywę jak mianseryna + mirror.

Ostatnie czasy to rozpoczęcie od 60 mg/d aktualnie 25 -30/d ale czuję, że jest postęp. Zaznaczę, że biorę tylko i wyłącznie wieczorem przed samym końcem dnia jako odcięcie bodźców ,które mnie przytłaczają. Każde zmniejszenie o pół tabletki jest dla mnie traumatyczne.

@czarnyzz21 myśle ze z 10 lat. Pierwsze lata 10-20 mg, później były przerwy. Sinusoida. Jak miałam to brałam a jak nie miałam to nie brałam a później powstały teleporady ….Ostatnie 4 lata to codziennie wieczorem. Nigdy za dnia. Brałam poczułam lekką euforię, wreszcie ciszę i po chwili szłam spać. Rano już po temacie :)

Jak już zasnę to śpię a szybkie działanie leku jest dla mnie wspaniałe. Ale Moim celem to uwolnić się całkowicie od Zolpi i zastąpić to miensaryną+ mirror. A docelowo chce zapomniec o Zolpi.