...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 1807 • Strona 51 z 181
  • 12475 / 2424 / 0
@rrd
Nawet nie próbowałem dostać się na program. Sam znalazłem lekarza (kilka razy rodzinny, potem już prywatnie), który zgodził się przepisywać i sam z tego później schodziłem.
  • 1680 / 266 / 0
Zanim opiszę 3 dzień zmagań (nie, nie złamałem się) - pytanie dla obeznanych. Czy PROPRANOLOL w jakiś sposób może pomóc przy redukowaniu tych efektów odstawienia?
Największy przegryw na forum
  • 1009 / 42 / 0
Propranolol mi się bardzo przydaje. Blokuje receptory adrenaliny i noradrenaliny.
Stosuje przed stresującymi chwilami.
Na napady lęków też dobre.
Wszystkie moje posty to zwykła fikcja literacka i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością!
  • 12475 / 2424 / 0
Uspakaja trochę serducho
  • 1680 / 266 / 0
DZIEŃ 3:

Zdarzyła się katastrofa, spałem aż do 11 w południe... dlaczego tak dobrze? ano bo okazało się że nocą, nie wiem kiedy, zjadłem 8-9mg alprazolamu.

Postanowiłem go teraz chować na noc. Jeszcze mnie nie boli, ale zaczynają się sensacje ciepło-zimno, dreszcze - opiatowcy wiedzą o co chodzi. Do kibla nie latam, bo wszamałem 5 loperamidów.
Żeby z tą alprą nie przesadzać, zjadłem tylko 1mg rano i około 18:00 0,5mg. Zjadłem też 1 tab propranololu, żeby uspokoić się trochę bardziej. Totalnie nie chce mi się spać.

Samopoczucie fizyczne: 5/10
Samopoczucie psychiczne 6/10

Ściągnąłem serial, ale nawet nie chce mi się go oglądać. Słucham OST do filmu "The Fountain". Jest podobnie jak wczoraj, tylko sensacje żołądkowe ustały.

https://www.youtube.com/watch?v=C3skXjCmvVc

Na noc zjem 1.5-2mg alprazolamu, resztę schowam i spróbuję zasnąć.

Przydałby się zolpidem... albo ta kwetiapina czy jak jej tam. Bo alprazolam to nie jest środek na sen... No ale cóż.
Największy przegryw na forum
  • 173 / 8 / 0
Kwetiapine w małych dawkach - np.ketipinor (25 mg) łatwo jest dostać od psychiatry. To pewnie zresztą wiesz. Jeśli masz tylko możliwość wysłać kogoś po ten lek - toto zrób. Chociaż przy moim ostatnim przymusowym odtruciu, nawet nią nie mogłam się uśpić. Z tym, że żadnej beznzo nie miałam.
A little water clears us of this deed. How easy is it, then!
  • 1680 / 266 / 0
Dzień 4:

Jest fatalnie, jestem totalnie rozbity psychicznie, rano jechałem do Krakowa do Rydygiera - termin dostałem na kurwa 17.10. Lekarka dość kumata, ale powiedziałem jej że jestem na cold turkey więc powinna wiedzieć, że 17.10 to już będzie za późno. Nie chciała mi uwierzyć, że podawałem po 300mg metadonu dożylnie... Mam dzwonić na dniach.

Potem Suchy Jar, odbiera Karolina - "o, pan A. - to pan nas zrobił w konia ostatnio z dawkami metadonu i wypisał po 3 dniach?" :D
No nic - mam dzwonić jutro. Termin oficjalny - 11.10 - też będzie już za późno, albo zaćpam wcześniej albo skręt minie. Ale nieoficjalnie i w Rydygierze i SJ może da się w tym tygodniu mnie umieścić.

Wróciłem po paru h do domu (jestem z GOP), dostaję kurwicy, alprazolam się kończy a drugiej paczki nie dostanę, bo miałem dawkować 2x1mg dziennie a zjadłem 28mg w 3 dni. Dojadam propranolol dwa razy dziennie.

Samopoczucie psychiczne: 3/10
Samopoczucie fizyczne: 3/10

Jak taki stan potrwa jeszcze dłużej niż dwa dni i nie zacznie się polepszać, to podejrzewam że znów znajdę się na metadonie, albo z pompką z 400mg morfiny w bacie na stopie.

Ah, spałem całe bite 2 godziny, od 5 do 7 rano. Zajebiście. Dziś zapowiada się podobna noc. Ciągle myślę o heroinie, morfinie, metadonie, strzykawkach, kurwicy dostaję, masturbacja już nie pomaga ("nic mi się nie chce - seks mnie nie łechce" - jak śpiewał Maleńczuk gdy grzał helupę).

Łapcie na koniec Nosowską ze swojego prime time:
https://www.youtube.com/watch?v=WNod1Q9GMOw

Dobrej nocy, narkomany. Trzymajcie kciuki.
Największy przegryw na forum
  • 1070 / 135 / 0
Nawet na wykop widzę, ze nie wchodzisz, to musi być zle:p
  • 234 / 11 / 0
Miałeś nam pokazać jak się rzuca opiaty, a tym czasem wpierdoliłeś cały alprazolam przed jak sam powiedziałeś krytycznym dniem 4. Kiedy się jeszcze w miarę dobrze czułeś. Teraz nie masz się czym ratować, więc kiepsko to widzę. Jak nie dostaniesz alpry to załatw klonidyne albo gabapentyne, bo tylko to Cię może uratować. Klonidyna jest standardowo używana przy odtruciach opio więc chyba większego problemu nie powinno być. A faktycznie pomaga, bardziej nawet niż benzo. Jeszcze możesz spróbować DXM ok 60mg x2 dziennie. Może trochę ulżyć, ale bez fajerwerków. Ulga i to spora jest przy klonidynie lub gabapentynie.
  • 1680 / 266 / 0
Dziś jest 5 dzień, resztkę alpry zjadłem rano, 2,5mg - i czuję że dzisiaj jest ten najgorszy dzień. Nie miałem siły od rana nawet dzwonić po psychiatrach czy prywatnych konowałach, ale zaraz się za to zabiorę, potrzebuję tylko coś na sen, ale coś mocnego, kwetiapina+zolpidem, o żadne opio nie będę żebrał bo fizycznie jest ok, nie ma bólów, potów - tylko ta jebana bezsenność, w nocy całą wikipeidę przeczytałem chyba.

Z tą alprą byłoby ok gdyby nie ten 2 dzień gdzie nie wiedząc kiedy zniknęło ponad 10mg - mogłem dać komuś by mi wydawał po 4mg na dzień no ale stało się. Ale odstawiać opio dalej odstawiam, cnie? :cool:

Moje oczy wyglądają w tej chwili jakbym był po weekendzie na meth.
Największy przegryw na forum
ODPOWIEDZ
Posty: 1807 • Strona 51 z 181
Newsy
[img]
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina

Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.

[img]
Nowelizacja ustawy tytoniowej. MZ chce zakazać sprzedaży jednorazowych e-papierosów

Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Jednym z jego głównych założeń jest całkowity zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów, zarówno tych z nikotyną, jak i bez niej.

[img]
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej

Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.