Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 64 • Strona 6 z 7
  • 657 / 173 / 0
Jedni kradną by mieć na wódkę, inni by mieć na klej, dzieciaki bo na słodycze i tak to się kręci. Pewne zachowania ma się we krwi lub się ich wyuczyliśmy się. Jedni mają kręgosłup moralny od małego, inny są w tym temacie giętcy jak kauczuk.
Ciekawe, że zawsze i wszyscy o wszystko oskarżają zioło ale już nikt nie myśli lub nie pamięta o tym czymś: "ale kuj wypiłem cwiartke wódki wzialem nóz i". Przecież to właśnie zdanie jest kluczowe.
Niestety ale alkohol to niezły syf i najgorszy legalny narkotyk znany ludzkości. W dodatku jest łączony prawie ze wszystkim, jest także narkotykiem "wejścia". Powoduje agresję, autoagresję, socjopatię, manię, psychozy i wiele innych destrukcyjnych objawów. Tylko po co o tym mówić i pisać, skoro był jest i będzie obecny w każdym domu i życiu każdego z nas? A że tak bardzo niszczy, to zdążyliśmy się z tym pogodzić i do tego przyzwyczaić. Fajnie natomiast, że jest pewien chwaścik doskonale nadający się do bicia i opluwania, w dodatku mama z babcią nas w tym chętnie poprą, a na zgodę wychyla nami lampkę :)
  • 480 / 72 / 0
Ryzyko zawału.jpeg
Ciekawy wykres z książki "Medyczna marihuana historia hipokryzji" Doroty Rogowskiej-Szadkowskiej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 4340 / 701 / 2117
Najważniejsze to znać umiar i próbować chyba na początku z lufki stopniowo, albo skręcić blanta i próbować kilka machów i odczekać. Często kończy się bad tripem i złymi doświadczeniami, czy też kołataniem serca przez to, że jesteśmy łapczywymi ludźmi i chcemy na początku za dużo, a temat albo za mocny, albo dziwna maczanka.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 3 / / 0
w ostatnich czasach tez zauwazylam po sobie abnormalne, szybsze bicie serca po spaleniu naprawde niewielkiej ilosci i boje sie ze mi cos sie z sercem dzieje, pale juz kilka lat i nigdy tak wczesnie nie mialam..
Uwaga! Użytkownik ewelinakarczewska98 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 163 / 26 / 0
mam tak samo stara, może to ta słynna starość? strzelam że z tego samego rocznika jesteśmy, mi ostatnio serce przyśpiesza już nawet przed zapaleniem, podobnie reaguje serce na zapalenie zwykłego CBD, myślę że to reakcja stresowa organizmu który być może pamięta wszystkie przeżyte bad tripy i paranoje.
mi pomógł najzwyczajniej w świecie detoks
  • 336 / 68 / 0
To nie starosc tylko objawy nerwicowe.
Jesli tak masz po prostu nie jaraj.
Uwaga! Użytkownik HardCracks nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4340 / 701 / 2117
Mierzyłeś bicie serca podczas takich pierdolnięć? Masz zegarek, albo sprzęt do pomiaru? Sprawdź, jak wysoko skoczyło tętno. Ja ukierunkuję się też w stosunku do tego, że to objawy nerwicowe. W tym przypadku uważałbym na takie zabawy. A może za dużo przyjebałeś. Bo co to znaczy 'niewielka ilość' według Ciebie?
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 683 / 133 / 0
23 września 2022RafalKoral pisze:
23 listopada 2021xantiago pisze:
Jeśli macie nerwicę i lęki, to będziecie mieć takie jazdy ze stuku puku serce ataki paniki niemożność zrelaksowania się na fazie tylko czekanie az to minie, niestety zioło jest dla ludzi zdrowych psychicznie, na zaburzonych źle działa niestety.
Pozwolę sobie nie zgodzić się. To są stereotypy i bardzo obiegowe przestarzałe opinie. Zioło leczy psychikę wbrew pozorom, a bardzo wyniszcza ją alkohol. O tym się jednak do niedawna nie mówiło gdyż jak wiadomo alkohol to rzecz święta %-D a zweed to przekleństwo ludzkości %-D
mj polepsza połączenia neuronowe w płacie czołowym, stymuluje nowe prosynaptyczne, poprawia ukrwienie mózgu, ma działanie silnie antydepresyjne, przeciwlękowe, przeciwpsychotyczne. Pomaga na stres, lęki i demotywację, traumy.
Jest jednak kilka podstawowych zasad. Należy wapować, a nie palić. Nie należy używać tytoniu, podnosi ciśnienie, powoduje arytmię i palpitacje serca. Nie należy przesadzać z samym THC, musi być równowaga pomiędzy THC i CBD. Nie należy przekraczać temperatury 180 stopniu na waporyzatorze. Jeżeli nie chcemy dodawać suszu CBD należy uzupełniać poziom tego canna za pomocą kropli olejku CBD. Wtedy nie będzie paniki. A do relaxu można używać samego suszu CBD. Jest oszałamiający wybór na alle, czasem w mega zarąbistych cenach względem jakości. Każdy znajdzie coś dla siebie. A do tego 100% liegitne!

Ja tyle razy podchodziłem do palenia mj, bo ziomki z mojej ekipy bardzo lubią sobie zajarac, na mnie niestety weed bez benzo działa non stop tak samo, lęki, totalne odrealnienie, nie zawsze na pograniczu paniki, ale czasami i zdarzało się, iż lęk bywał tak silny, że chciałem by już to wszystko minęło, każdy inny narkotyk sprawia mi przyjemność, tylko nie marihuana, stwierdziłem wiec dlaczego mam palić na siłę, mam 26lat nie 15, by przypodobać się innym, dziś jak ktoś mnie częstuje wezmę kilku buszków, lub jak jestem podpity, będąc po benzo, krisie czy majce również, ale żeby kupować mj i sam z siebie palić czy się zmuszać nie ma sensu, wielokrotnie próbowałem od lat zgrać się z tą używką i jednak nie jest to temat dla mnie, ale wiem, ze wielu ludziom daje mj frajdę i tak w porównaniu do alkoholu to nie ma o czym mówić, to bardzo bezpieczna uzywka, o potencjale uzależniającym wyłącznie psychicznym, nie fizycznym co daje duży plus, bo nie ma żadnej delirki odstawiając środek… chociaż sam nie lubię, to szanuje i popieram propagandę „za legalem” od lat
  • 657 / 173 / 0
Oczywista oczywistość, że weed jest nie dla każdego. Spróbuj dodawać większe ilości CBD, a mniejsze zioła. Dzisiejsze zioło jest bardzo mocne i niestety może działać na poszczególne osoby kiepsko, szczególnie odmiany sativowe. Kiedyś zioło było bardzo bezpieczne, a badtripy ludziska miewali tylko po kwasie. Dzisiejsze zioło jest zapewne dwa razy mocniejsze niż kwas z lat 60tych. Może przesadzam ale czytałem że mieli to wtedy w proszku i trza było zjeść z pół worka heh. Tamtejsze zioło można porównać z dzisiejszym CBD. Łapiesz krzywe jazdy, pal samo CBD albo lepiej waporyzuj bo to zdrowsze i nie niszczy korzystnych dla zdrowia terpenów. Do tego jest smaczne, aromatyczne, są dziesiątki mega ciekawych odmian o różnych profilach działania. Z tym jest trochę jak z alko 0% niby takie zero ale z czasem zaczynasz doceniać walory smakowe, a i rozluźni nieźle i do snu ukoi i humor fajnie poprawi.
  • 1 / / 0
Cześć. Odkopuję ten temat, bo mam dokładnie ten sam problem, paliłem już parę razy i za każdym razem, gdy faza zaczyna wchodzić dzieję się to samo - serce napierdala jak szalone, a ja trzęsę się "z zimna". Do tego zaczynają się leki i chociaż po paru minutach to uczucie znika, nadal jest to irytujące. Nigdy przed paleniem nie piłem nic z kofeiną więc to nie przez to. Wie ktoś o co chodzi?
ODPOWIEDZ
Posty: 64 • Strona 6 z 7
Newsy
[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.