21 kwietnia 2024nieoszukujsiee pisze: 8 dni. Porycie takie, że ja pierdole. Ogólnie nie polecam xD
lubilem tamten klimat bez kitu
cpalem zeby nie spac 5-9 dni i dostać ciężkiej schizy
przychodziło mi nie raz wtedy słuchac opowieści o tym jak byli po dwóch dniach bez spania i kurwa grubooo total hardkor łoo bo tam coś przebieglo
Teraz już po 1 nieprzespanej nocy na drogach na następny dzień mam np powidoki na różnych przedmiotach i nie nadaje się do funkcjonowania .
Na szczęście zdarza się to bardzo sporadycznie.
Cenie sobie sen po 8 godzin a nawet i więcej.
Często śpię od 21 do 6 z jednym przebudzeniem na siku.
Organizm i tak zajechany bo cierpię ba chroniczne zmęczenie ale jak niedospie to dzień jest naprawdę trudny jeśli mam obowiązki.
Tamte czasy minęły.
Do 30 lat mogłem spać np 3 godziny po imprezie zakrapianej ok 4 piw i szedłem do roboty . Wracałem, kima i znowu . I tak cały tydzień.
Codziennie miałem jakiś klub na celowniku .
Czy to karaoke czy rockoteka .
Jak zaczęło się ćpania to jeszcze to ciągnąłem ale po ćpania organizm się szybko upomniał. 33 lata i wrak człowieka.
Samopoczucie dziadka .
No, ale 10 lat nieprzerwanej i imprezy i ostatnie lata narkotyki dołożyły cegielke że organizm powiedział stop.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
