Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 181 • Strona 6 z 19
  • 388 / 3 / 0
xxyzyxx pisze:
ps. MOją matke jedna kardiolog uzaleznila od zolsany (zolpidem) bo jej przepisala i nie mowila ze uzaleznia. Da się od tego oduniezaleznic w jakis latwy sposob? TO akurat kazdy psychiatra wie ze ten lek uzaleznia.
Tak. Koniecznie MIRTAZAPINA, tolerka na to nie rośnie, a zaśniesz choćby nie wiem co. Beton całkowity i nawet nie wiesz kiedy zasypiasz. Od pierwszego dnia znika bezsenność, niech pobierze parę tygodni, a zejść z tego nie jest trudno.
Pozdrawiam
  • 410 / 23 / 0
Fakt, mirtazapina jest pod tym względem całkiem niezła - w pół godziny po zażyciu tabletki zaczyna się odczuwać senność, przy czym jest to senność taka nie-chemiczna ale bardziej zbliżona do naturalnej - pomimo tej senności nie masz budyniu z mózgu i jak chcesz to możesz wstrzymać się jeszcze przed pójściem spać i coś porobić. Jak już się położysz, to raczej szybko się zasypia i raczej nie wybudzasz się w nocy, nie ma też porannej zamuły na drugi dzień. Co do innych usypiaczy to polecam jeszcze Ketrel (kwetiapina), z tym że ja go pod tym względem cenię niżej niż mirtazapinę. Ketrel jest taki bardziej chemiczny - ja brałem 100 mg wieczorem i pół godziny później zataczałem się z senności - mózg z waty i jedyne o czym myślałem to jak najszybciej uderzyć w kimono (no ale czasem niektórym taki właśnie efekt jest potrzebny), ale coś za coś - rano ciężko wstać z wyrka i często człowiek jest taki przymulony, nawet w ciągu dnia (w końcu to neuroleptyk). Tak czy inaczej, te dwa leki to dobra alternatywa dla benzo.
Uwaga! Użytkownik krism nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 19 / / 0
Z Ketrelem miałam do czynienia tylko jeden raz, wzięłam całą tabletkę 200mg, po której dostałam totalnej amnezji, a koleżanka, z którą byłam powiedziała, że robiłam wiele ciekawych rzeczy, wygadywałam totalne bzdury przed zaśnięciem. To prawda, że kweta robi kupę z mózgu, nie wiem jak ludzie przewlekle chorzy mogą brać takie świństwa, zwłaszcza, że biorą je przez całe życie. Chociaż z drugiej strony, na nich to tak nie działa jak na ludzi zdrowych, poza tym biorą ten środek latami i mogą na tym normalnie funkcjonować. IMHO na sen najlepiej brać jakieś benzodiazepiny/ benzodiazepaminy przez krótkie okresy czasu, powtarzalnie, tak aby mieć kontrolę. Zdaje się, że ciężko jest się kontrolować, kiedy lekarz wypisuje to cały czas, ale lepiej mieć kilka nieprzespanych nocy, lub wspomagać się wtedy innymi lekami czy nawet alkoholem. Osobiście nie mam zamiaru się wpieprzać w to bagno.
A SSRI, które powodują uczucie senności to bardzo dobry zamiennik ; ) Słyszałam, że Trittico też jest dobre pod tym względem.
Uwaga! Użytkownik Balbinka17 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 388 / 3 / 0
Mnie triticco za bardzo nie pomagało w zasypianiu. A w dzień chodziłem taki zamulony że to chuj, na nic nie miałem siły ani ochoty. Poszło w kibel.
  • 410 / 23 / 0
Balbinka17 pisze:
Z Ketrelem miałam do czynienia tylko jeden raz, wzięłam całą tabletkę 200mg, po której dostałam totalnej amnezji
Na angielskiej Wiki piszą, że kwetiapina jest wykorzystywana jako pigułka gwałtu. :huh: Najwięcej zarzucałem 150 mg i szybko mnie lulało ale żadnych krzywych akcji na szczęście nie miałem. A pomyśleć, że schizofrenicy jedzą tego po 800 mg/doba albo i więcej %-D
Uwaga! Użytkownik krism nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1345 / 6 / 0
Balbinko, nie ćpaj takich zabawek, nie warto.

Ja właśnie odstawiłem fluoksetynę. Na razie mija drugi dzień; wczoraj spałem normalnie. Pierwszy raz od 1,5 miesiąca zasypiałem 0,5 a nie 1,5 h. Czuję się dobrze, a co najważniejsze: naturalnie. Ten kto brał te i inne ssri wie o co chodzi. Moje emocje są prawdziwsze i łatwiej mi się skupić.

Jednak o jakichkolwiek syndromach odstawiennych nie ma jeszcze co gadać, bo metabolit fluoksetyny ma t1/2 do 6 dni.

Czemu odstawiam? Bo chcę spać, normalnie kurwa spać, a neuroleptyki zapisywane przez psychiatrę nie działały należycie. Benzo nie wchodzą w rachubę. Poza tym jestem dłuższy czas po odstawieniu kody po długim ciągu, po którym to najbardziej dokuczała mi depresja. Teraz już się pozbierałem trochę, więc myślę, że będzie dobrze.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bender

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
  • 388 / 3 / 0
Ciekawe że fluoksetyna pozytywnie wpływa u Ciebie na sen, na sertralinie nie mogłem zasnąć w żaden możliwy sposób oprócz najarania się do nieprzytomności, zażarcia benzo albo ewentualnie o 4 nad ranem.
  • 364 / 3 / 0
miumin pisze:
Balbinko, nie ćpaj takich zabawek, nie warto.
Ten kto brał te i inne ssri wie o co chodzi. Moje emocje są prawdziwsze i łatwiej mi się skupić.
Serio, nie warto. Jak muminek mówi - nie ma sensu. Jesteś tak jakby zamrożony.
Potem jak przestajesz brać -> roztapiasz się -> czujesz ulgę -> wszystko jest bardziej naturalne.
Do tego fizyczne skutki brania -> niezbyt fajne.

@Balbina - tramadol Ci nie starcza? %-D To jest najlepszy antydepresant[moim subiektywnym zdaniem oczywiście].
Oczywiście nie to, żebym Cię namawiał do żarcia tego hmm... ohydztwa ;-)
Uwaga! Użytkownik mlodymechanik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1345 / 6 / 0
revolutionaction pisze:
Ciekawe że fluoksetyna pozytywnie wpływa u Ciebie na sen
Czytaj uważnie, miałem to samo. Teraz się rozlewam i rozmrażam, dokładnie jak młody cyrulik napisał.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bender

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
  • 388 / 3 / 0
A faktycznie, sorry, nażarty byłem estazolamem i mi się pojebało :D Mogliby jakieś normalne leki w końcu wymyślić bo jedno gówno gorsze od drugiego.
Trzymaj się

Cytat przyciąłem. mrstothet.
ODPOWIEDZ
Posty: 181 • Strona 6 z 19
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu

Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.