Muszkatołowiec korzenny (Myristica fragrans) – metody podania, opisy działania, przepisy kulinarne
Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 157 • Strona 6 z 16
  • 35 / / 0
Nieprzeczytany post autor: hardbounce »
Ile tego zażyć, 32 g starczą ?
Ostatnio zmieniony 25 października 2009 przez hardbounce, łącznie zmieniany 1 raz.
[b]hardstyle-hardcore-frenchtek-old school jump[/b]
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: alicja993 »
haha w sklepie a gdzie myślisz? :D W większych supermarketach w 90 procentach są, w mniejszych sklepikach nie za bardzo, pod działem "przyprawy".

Co do samej gałki - moim zdaniem jest zajebista, właśnie z deksa przerzuciłam się na nią. Najlepsze jest to, że nawet jak zjem jej chocby 3 łyzki i tak coś poczuję, a smak jest do zniesienia jak dla mnie. Efekty przybliżone do tych po jaraniu i piciu, tyle że faza utrzymuje się dosyć długo, ale moim zdaniem to plus. W sumie to niewiele sie juz moge wypowiedzieć w temacie, bo próbowałam na razie małe ilości, ale niedlugo sproboje wiecej :)
  • 72 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Logu »
starczą i to w zupełności najlepsza dawka to tak 25g albo 6 całych orzechów
Uwaga! Użytkownik Logu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 35 / / 0
Nieprzeczytany post autor: hardbounce »
Zarzuciłem przed wczoraj te 30g, zapiłem to drinkiem z Ginem Lubuskim, potem kawka...i po 4 godzinach można powiedzieć że zaczęła się dobra faza jak po ziółku, która skończyła się dzisiaj rano :D
[b]hardstyle-hardcore-frenchtek-old school jump[/b]
  • 142 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: myszka1390 »
Ja raz wziąłem ponad 20g gałki(mielonej). Brałem ją 2 tygodnie temu w piątek. Wziąłem przed godziną 14. Faza zaczęła się 5 godzin po zarzuceniu gałki. Pierwsze co poczułem to uczucie jakbym wypił 1l wódki. Ledwo się ubrałem i wyszedłem na dwór do ziomków. Wydawało się że 300m idę dobre 30min. Strasznie chciało mi się pić i mało co nie zwymiotowałem. Więc postałem z nimi 20 min, kupiłem papierosy i poszedłem do domu. Jak się położyłem na łóżku to wstałem dopiero o 12 godz. następnego dnia./Sobota/ Około godziny 13 poszedłem zapalić na dwór. spaliłem 1/2 fajka i ścięło mnie z nóg. Czułem że odlatuje. Gdy się ocknąłem postanowiłem iść do domu. Ledwo szedłem co chwilo musiałem się czegoś podtrzymywać. Gdy wszedłem do domu w sieni stała moja matka i spytała czy się dobrze czuję. Ja odpowiedziałem, że nie. Ona na to, że jestem blady i mam sine usta. Już chciała dzwonić na pogotowie. Wtedy zacząłem ją uspokajać. Położyłem się na łóżku i tak przeleżałem cały dzień./niedziela/ Rano czuję się jeszcze jak na kacu. Posiedziałem przy kompie, odrobiłem lekcje. Dopiero we wtorek czułem się normalnie.
To była moja pierwsza i ostatnia przygoda z gałką muszkatołową.
  • 124 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Purple Haze »
Jak jak wcinam/piję gałkę to wydaje mi się jakbym jadł świerka ? %-D ? Ogólnie też sobie zarzucę, bo dawno nie jadłem.
Uwaga! Użytkownik Purple Haze nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1718 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: forest »
Ja dzisiaj rano zarzuciłem dwa orzechy :)

Jest miło i przynajmniej po takiej dawce zjazdu nie będzie - tylko ospałość.
Uwaga! Użytkownik forest nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2129 / 30 / 0
Zauważyłem, że małe ilości gałki muszkatołowej- orzech bądź dwa, działają bardzo przyjemnie. Poprawiają znacząco nastrój, wywołują lekką euforię, senność i wzmożenie apetytu. Na drugi dzień odczuwa się już w zasadzie tylko senność. Do tego jednak mocna kawa i znowu jest po staremu.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 666 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: slim »
max jaki oszamalem to bylo 6 orzechow i przyznam sie wam ze zadnego zjazdu nie doswiadczylem. ciekawe z czego to moze wynikac bo tak po prawdzie to nigdy tego po galce nie mialem. tak wogole to sobie ja darowalem bo niech watrobe to mi jebie alko %-D
Kto zrezygnuje z pewnego i podąży za niepewnym, straci pewne i niepewnego także nie dosięgnie.
  • 1 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Taverin »
Siemano chciał bym spróbować tej gałki kto mi powie ile takie coś kosztuje i ile na 1 raz zażyć z jakiej firmy i jaka (mieloną , w całości) I czy bardzo widać, że coś jest nie tak ?
Z góry dzięki
ODPOWIEDZ
Posty: 157 • Strona 6 z 16
Newsy
[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.

[img]
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany

Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.