Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
Wszystkie posty tego autora są wymysłem nie mającym odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Jeśli zaś tak to czy ktoś spotkał się z taką formą tego narkotyku i mógłby opisać swoje przeżycia po nim?
Pytam ponieważ parę lat temu paliłem coś co w działaniu nie przypominało kompletnie niczego do tej pory mi znanego, zaś efekty najbardziej podchodzą pod opisy działania PCP. (dlatego wrzucam to tu a nie do wątku diagnostycznego) Tak mi się przynajmniej wydaje - jeśli nie to niech mnie ktoś poprawi.
Sprzedane mi zostało jako domowej produkcji ekstrakt z szałwi ale z szałwią nie miało to nic wspólnego. Nie mniej to chyba jedyny raz kiedy nie żałuję, że ktoś zrobił mnie w chuja, bo szałwię zapaliłem sobie tak czy siak, zaś inaczej nie spróbowałbym tej dziwnej i ciekawej substancji ;)
Od strony fizycznej trip charakteryzował się bardzo wyraźnym znieczuleniem - można było się nawzajem bić po twarzy i człowiek nic nie czuł. Poza tym, nie przypominam sobie jakiś niedogodności typu nudności itp.
Dodatkowo występowały wyraźne halucynacje (nie jak np. po benzie, kiedy to są one w większości półprzezroczyste) Były tym wyraźniejsze im ciemniej było dokoła.
Ciekawe było to, że zarówno wszyscy widzieliśmy takie same halucynacje w tych samych miejscach - przynajmniej od momentu kiedy się o nich drugiej osobie powiedziało - np. po ciemku samochód stojący w lesie wydawał się stołem przy którym ludzie jedzą kolacje, pniak był murzynkiem grającym na bębnach (występowały przy tym również halucynacje słuchowe) itp. itd. Zabawne było to, że początkowo nie widziało się nic dziwnego w podobnych absurdach. Dopiero po podejściu i przekonaniu się co jest tam naprawdę docierało do nas, że nikt przecież nie rozstawia stołu po środku lasu i nie urządza tam wielkiej rodzinnej kolacji
Za dnia zaś np. korona drzewa składała się z dużych puzli które mieszały się i zmieniały swoje położenie. Był to jednak zupełnie inny efekt niż "fraktalenie się" obrazu po klasycznych psychodelikach.
Podczas działania człowiek miał całkowicie wyjebane na wszystko.(pomimo pojawiającego się momentami dziwnego strachu przed rzeczami zupełnie absurdalnymi pokroju spotkania w lesie smoka :nuts: - przechodził on jednak szybko kiedy człowiek uświadomiał sobie jego absurdalność - lub ich absurd uświadomiła mu druga osoba) Nie miało się żadnych oporów przed kontaktem z obcymi ludźmi. Zdolności motoryczne nie były prawie wcale upośledzone. Erekcja była zupełnie niemożliwa, co było oczywistym skutkiem zupełnego znieczulenia.
Występowała też specyficzna euforia i wypranie emocjonalne. Człowiek był też trochę zajebany w akcji co przejawiało się np. tym, że będąc w sklepie koleżanka położywszy produkty na taśmie przy kasie przesuwała je aby jej nie uciekały kiedy kasjerka próbowała przysunąć je do siebie taśmociągiem ;)
Całość trwała ładne parę godzin i wspominam ją jako przyjemne oraz bardzo unikalne i interesujące doświadczenie.
Złapał szuflę i dawaj mieszać różne leki i specyfiki'
halucynacje, psychozy, agresja + znieczulenie całkowite = maszyna do mordu(Zombi ze stymulacją)
czytałem historie o PCP jak koleś zabił własną dziewczynę i zaczął ją jeść. Co to w ogóle jest? Mi po przedawkowaniu antydepresantu włączyła się faza ,że prawie swoją rodzinę pobiłem... po prostu wszystko co widziałem rozwalałem to po PCP pewnie bym ich pociął i ugotował... albo jakiś piosenkarz oko sobie wydłubał bo SZATAN mu kazał po PCP...
Odradzam chyba już polski kompot lepszy od tego... czy meta-feta
Ale szczerze zastanawia mnie wykorzystanie militarne PCP mój pomysł taki rozpylić je albo dać do jakiegoś jedzenia popularnego w supermarketach jakiegoś dużego miasta... i patrzeć na ludzi w absolutnej paranoi i napadzie lęków/agresji yay to musiało by być cudowne...
A tu album nawiązujący do PCP Agoraphobic Nosebleed-PCP Torpedo/ANbRX (Full Album):
http://www.youtube.com/watch?v=g-pvOVkA ... x5RdvKV-cb
Początek coś w stylu brutal death metalu/grindcore potem dostajemy noise + speedcore według mnie te gatunki idealnie pokazują co dzieje się w głowie po PCP
Podstawa sztuki wojennej to trzeźwość umysłu, pełna koncentracja, DYSCYPLINA, POSŁUSZEŃSTWO (hierarchia) oraz bezwzględna realizacja założonej taktyki. Tutaj jedynie spidujące dragi mogą mieć zastosowanie, bo nie wywołują ataksji i niezborności w ruchach, nie zaburzają komunikacji oraz aż tak bardzo nie powodują zachowań "heroicznych", że tak to ujmę ;). Z resztą były dowody na to, że w WW2 używana była metamfetamina przez radzieckich żołnierzy oraz amfetamina przez Aliantów oraz 3 rzeszę. Obecnie wojsko amerykańskie ma na wyposażeniu amfetaminę wrazie zmęczenia.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/blume.jpg)
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume
Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.