Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Najgorszy narkotyk?
metamfetamina
205
17%
pcp
25
2%
butapren
121
10%
gaz do zapalniczek (ronson)
212
18%
rozpuszczalnik/benzyna
127
11%
muchomor czerwony
41
3%
dimenhydrant
25
2%
bieluń
268
22%
barbiturany
10
1%
inny
172
14%

Liczba głosów: 1206

ODPOWIEDZ
Posty: 554 • Strona 50 z 56
  • 1322 / 18 / 0
Uważam, że kofeina. Taka niewinna i w ogóle, ale jakoś jak jej nie ma w moim menu dnia to jest...Ciężko.
Jego przyjaciel miał ksywe "Diabeł".
  • 5 / / 0
Uwaga! Użytkownik DPMN nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 20 / 1 / 11
Marichuanen- Palenie przez rok rawie dzień w dzień samemu, zmiany w psychice, hajs wydawany tylko na mj, cofka rozwojowa, palenie wszędzie gdzie się dało, u babci, szkoła etc, brak zainteresowań czymkolwiek
benzydamina-badtripa jako takiego nie miałem ale po tripraportach można wywnioskować że łatwo nabawić się schiz (wyskoczyć przez okno z 2 piętra bo goni cię dziewczynka z ringa xD )
bieluń- polecam przeczytać tr Wrota piekieł, czyli głupota+bieluń
Wszelkiego rodzaju mocniejsze stymulanty i empatogeny-mefedron,koks,amfa
Polska górą!
  • 3854 / 312 / 0
Wiem, że większość ludzi zapodaje tutaj subiektywne opinie, ale Ty kurwa, wymieniłeś mj. Jo Cię prosza ;] Nie wiem czemu, ale lwia część użytkowników nie bierze pod uwagę podstawowej kwestii - nie każda substancja jest dla każdego, a gdy jeszcze dodać do tego fakt 'nieprzestrzegania BHP' (np. notoryczne palenie w opcji solo), to nie pozostaje mi nic innego, jak wypłacić Ci wirtualnego liścia na odmułkę.
Dalsza część Twojego posta i ta 'wolna teoretyzacja' zasługuje jedynie na hajpowy kryminał.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1957 / 230 / 0
Ja sam paliłem Mery Jane przez lata w opcji solo, mimo że mnie schizowała i wogle zła kobieta to była. Mimo to, jeśli uważasz, że jest ona najgorszą substancją, to odradzam brania jakichkolwiek narkotyków.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 438 / 18 / 0
Wieeele lat temu miałem kontakt z kanna. Nie wiem co za rodzaj, mocne gówno w niczym nie przypominające mj, ze stacjonarki.
Tak, to było najgorsze, od tamtego czasu nie tykam niczego podobnego.
W dodatku zwykła trawa (bardzo dobra) po tym nie działała :scared:
Niepolecam
Uwaga! Użytkownik samedobretopy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 138 / 1 / 0
Najchujoffsza? Dla mnie, oceniając pod względem tego, że lubuje się w takich które pomagają mi w komunikacji i oczekuje też miłych doznań, a bardzo rzadko szukam psychodeli to po przejściach z różnymi typami chemikalii będzie to DXM w dawce większej niż 400, w mniejszych jako bieda drug na poprawę nastroju i lekką zmiane percepcjii jest okej.
Uwaga! Użytkownik nierozumiem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / 1 / 0
alfa-PVP jeśli chodzi o zejście - niepokojące uczucie niekompletności, coś jak brakujący element przy 10000 puzzli albo brak duszy. Kanna (bodajże AB-CHMINACA) jeśli chodzi o uzależnienie. Pusta faza, później praktycznie natychmiastowy sen lub utrata przytomności. Paliłem dosłownie non-stop kosmiczne dawki - lufka nabita do połowy podkładem, a od połowy prochem. Odtrucie trwało około 2 tygodnie i przejawiało się bezsennością, drgawkami, zimnym potem, wymiotami. No i stan psychiczny spowodowany zapewne zarówno substancją jak i brakiem snu.
Niebieskie plastikowe schody na strych.
  • 13 / / 0
Zdecydowanie jeśli chodzi o wyniszczenie organizmu i rozwalające światopogląd przodują heroina i meta. Raz spróbujesz to wpieprzasz się na całe życie. Ciężko sobie odpuścić tak skondensowaną i intensywną przyjemność. Ciągła wegetacja, próba skupienia się na tu i teraz, kiedy wiesz że wszystko już nie ma znaczenia, jest tak szare po tym co przeżyłeś na fazie. Liczy się już tylko kolejna dawka...
  • 1344 / 145 / 8
a-pvp... to gówno przepala zwoje w mózgu.
aż dziwne że ma tak dużo pozytywnych opinii.

bieluń - nie próbowałem ale poczytałem i wyobraziłem sobie to gówno i nie polecam %-D .

jakieś kleje, benzyna, gaz - ch***stwo
Używaj @cbsz jeżeli chcesz bym odpisał

"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
ODPOWIEDZ
Posty: 554 • Strona 50 z 56
Artykuły
Newsy
[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.