Hm, chciałabym rozumieć uzależnienie... Od kilku lat (7) używam kodeiny. Od zawsze (tj ostatnie dwa lata) biorę co drugi dzień 720mg (to zmienna, akurat odniesiona do ostatnich miesięcy) , a ostatnio przez ponad tydzień 150mg,każdego dnia. Czy jakiś skręt ma szansę wystąpić?
w parku płakałem szeptanymi słowy."
23 listopada 2019dramenbejs pisze: kodeina ma powinowactwo do receptorow mu tak samo jak morfina do ktorej sie metabolizuje. Tyle, ze duzo, duzo mniejsze.
Stad po 20min od wziecia kodeiny czuc juz pierwsze subtelne efekty. Ale dla grzania trzeba poczekac te 45min-2h. Oczywiscie ktos kto gleboko siedzi w opio nie poczuje kodeiny.
Osobiscie biorac sama kodeine, ja odczuwam. Takie typowe efekty dla pobudzenia dopaminy w ulladzie mezolimbicznym - lekka zmiana nasycenia kolorow, wyostrzenie wzroku, poprawa nastroju.
Zaraz, podstawowa teoria jest taka
10% przechodzi do morfiny
10% do norkodeiny
ok. 80% sprzęgane jest z kwasem glukuronowym
To na jakim etapie mialaby ta sama kodeina w niezmienionej postaci dzialac?
Wg ciebie kodeina wiaze sie z receptorem, tam sobie dziala, a potem sie metabolizuje?
Albo dziala sobie na receptor, a potem jest sprzegana z kwasem glukuronowym?
Chyba tak to nie wygląda.
Jesli 80% byloby od razu sprzegane z kwasem glukuronowym to sama kodeina przy slabym powinowaxtwie na logikę nie powinna dawac zadnego wyczuwalnego efektu.
No i samo powinowactwo tez chyba nie oznacza efektu rekreacyjnego? są przeciez sa opioidy, ktore tez pasują do receptora, a euforii nie dają.
Pisz co wiesz, chetnie zostane wyprowadzony z błędu i jesli masz jakies dobre materialy, badania na ten temat to podrzuc
Co do praktyki, na mnie koda zawsze wchodzila po 12 minutach z zegarkiem w ręku, a po godzinie to juz nie czulem euforii (nawet jak ją zaczylem brac). Czulem cos tam, moze nawet grzanie na poczatku, ale bez euforii - to juz nie byla wg mnie faza. Potem w ciągu koda wchodzila mi po 12 minutach a po 20min juz zupelnie nic nie czulem. A jeszcze pozniej w ogole przestalem czuc kodę.
Maki sklepowe np. nie zawierają kodeiny (najmocniejsze mialy po 60mg na kilogram maku), a tez faza zaczyna sie po takim dobrym maku po 12 minutach. makiwara podobnie, choc wiadomo tutaj alkaloidow jest sporo. Sama morfina przeciez tez wchodzi szybko.
Zawsze jak czytalem to pisali, ze za dzialanie kodeiny odpowiada morfina, nie widzialem wzmianek, zeby kodeina miala dzialanie psychoaktywne sama w sobie choc moze i tak jest
Z tą zmianą kolorow to wydaje mi sie, ze moze byc wkrętka.
23 listopada 2019dramenbejs pisze: Stad po 20min od wziecia kodeiny czuc juz pierwsze subtelne efekty. Ale dla grzania trzeba poczekac te 45min-2h.
A co do dyskusji na temat czy działa kodeina czy jej metabolity - główne działanie mają glukoriany kodeiny, zablokowanie/wysycenie tego enzymu sprawia, że koda działa max 10 minut. Tłumaczyłem to już kiedyś w temacie "Farmakodynamika kodeiny", zapraszam tam po więcej informacji na ten temat.
23 listopada 2019dramenbejs pisze: Takie typowe efekty dla pobudzenia dopaminy w ulladzie mezolimbicznym
Dla mnie koda to taki opiatowy crack - działa fajnie, ale w kurwę za krótko. Receptory mam chyba tak przeryte, że żadna przerwa tego już nie zmieni.. skoro rok nic nie dał i dalej 240mg mnie robi zazwyczaj wystarczająco dobrze do pobudzenia i poprawy nastroju, z tym właśnie że strasznie krótko.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.