TALK - Rozmowy [H]

[eso]

AE, jak masz patyczki do uszu to nimi da sie wyszyscic lufe. ja tak robilem wiele razy jak trza bylo skrecic lufe na gwalt a byly same osmolone. cenie sobie higiene palenia.

[Satif]

Dodam tylko by po termicznym wyczyszczeniu lufy nie ochładzać jej wodą, od razu idzie w mak.

[Parathormon]

czyszczenie najlepiej w acetonie, ew. spirytusie, ew. płyn do spryskiwaczy, ew. zmywacz do paznokci od dupencji (tylko zeby był przezroczysty, nie taki różowy z biedronki :P)

Puszcza odrazu do tego pałeczki kosmetyczne i domyte całkowicie do przezroczystego szkła, bez szorowania w 2 minuty.

[zielonywojownik]

Na chuj czyścic lufke za 50 groszy acetonem,zmywaczem do paznokci albo kurwa płynem do spryskiwaczy(!) i jeszcze z tego palic pozniej?!

[kildeis]

A nie pomyślałaś że niektórzy lubią palić z fajki za kilkunastokrotność wartości lufki za 50gr? ;-) Potwierdzam opcję spirytusu. Działa jak należy. Zresztą nie ma nic lepszego niż spirytus + sól kuchenna do czyszczenia bonga.

[zielonywojownik]

Rozumiem, jak ktoś ma jakiś droższy sprzęt. Ale jak sie ma lepsza lufe to jej sie nie opala tylko czysci( nie wiem jak mozna opalic lufe i potem jeszcze z niej palić, to musi byc mega chujowe). Więc jak lufa jest droższa to mozna wyczyscic ale wtedy sie jej nie opala. No i też nie czyscic jakims jebiacym zmywaczem do paznokci czy innym gownem tylko własnie spirytusem jak cos.

[Parathormon]

YYY jeszcze jakby to czyszczenie było czymś skomplikowanym.... ziomek, po takim czyszczeniu masz czyste szkło jak ze sklepu - niczym nie jebie, nie ma osadu, a trwa to 2 minuty. No chyba ze miałbyś specjalnie po to aceton kupować. Pomijam sytuacje 2 lewych rąk lub problemów ze zmotywowaniem siebie do zrobienia czegokolwiek innego poza leżeniem, smażeniem, wpierdalaniem i gapieniem się w TV. Idę wyczyścić lufe pozdro600

[AE86]

Proste.
W dodatku nie mieszkam w Polsce wiec o lufy ciezko, a pale holendra wiec i szybko sie zapierdalaja te lufki.
Wyczyscilem wkladem do dlugopisu szorujac wszystko w srodku, pozniej jeszcze patyczkami do uszu.
Jak nowa.

Moje lufki byly dziesiatki razy opalane i nic nie popekalo. Wiadomo, co niektore ale to bardziej z wlasnej winy. Jak sie umie lufke utrzymac, to i z rok mozna miec.

[jarka]

ja siedze zajebany przepychem czystej baki z dwóch soczystych fifek i usypiam powoli

[AE86]

Przepych jebie gownem, takim prawdziwym.
Ktos ma podobne odczucie?