02 października 2025totr0chegejowe pisze: Czuję się tragicznie psychicznie i próbuję się nie zajebać. Od psychiatry mam przepisane 2,5 mg na takie sytuacje ale wiem że to nie wystarczy. Ile powinnem wziąć żeby dobrze mnie klepnęło i żebym poczuł się lepiej. Wiem że baranie więcej niż ma się przepisane nie jest najcudowniejszym pomysłem ale po prostu potrzebuję się uśpać żeby przeżyć i nic sobie nie zrobić. Ile mg polecacie?
PS: nie wychodź z domu po tym lorku, to pojebana benzyna, szczególnie jak się zmiesza z alko. Potrafi wyrwać dzień, dwa z życiorysu. Czasem i więcej. Ja kiedyś odpierdalałem po każdej benzynie zmieszanej z alko. Teraz na spokojnie mogę pić do klona i to konkretnie i mam kontrolę. Napiłem się do lorka i nic nie pamiętam co się działo, nawet nie wiem przez ile bo straciłem poczucie czasu a miałem dwie paki, chociaż równie dobrze mogłem je opierdolić na szybkości jak cukierki.
Napisz jaki masz problem to może ktoś bardziej kompetentny niż ja Ci pomoże. A poza tym to wątek o klonazepamie a nie o lorafenie.
Czas się leczyć- pozdrawiam.
Angelus
E. Hemingway
02 października 2025totr0chegejowe pisze: Czuję się tragicznie psychicznie i próbuję się nie zajebać. Od psychiatry mam przepisane 2,5 mg na takie sytuacje ale wiem że to nie wystarczy. Ile powinnem wziąć żeby dobrze mnie klepnęło i żebym poczuł się lepiej. Wiem że baranie więcej niż ma się przepisane nie jest najcudowniejszym pomysłem ale po prostu potrzebuję się uśpać żeby przeżyć i nic sobie nie zrobić. Ile mg polecacie?
Wracając do tematu to kup sobie gilotynkę do krojenia tabletek- lub zamień Lorafen, który jest w formie małych drażetek, które niewprawiona osoba prawdopodobnie źle podzieli drazetkę gilotynką na połowę.
Masz zamienniki- Lorabex i Lorazepam Orion występujące w formie tabletek z podziałką na połowę. Plusem jest łatwość dzielenia i szybsze wejście- tabletki zaczynają działać już po 15-30 minutach. Minusem moim zdaniem gorsze działanie niż oryginalnego Lorafenu a minusem Lorafenu jest działanie, które w przypadku drażetek zaczyna się po conajmniej 30 minutach a nawet godzinie czy jeszcze dłużej. Dlatego nie dorzucamy Lorafenu przed upływem godziny a najlepiej półtorej. Ja przykładowo czuję różnicę w działaniu oryginalnego leku i generyków- przynajmniej w przypadku Lorazepamu (Alprazolamu również, Xanax na mnie najlepiej działał, ale paradoksalnie najtańszy zamiennik Alprazolam Aurovitas działał niemal równie dobrze co oryginalny Xanax). Znam też osobę, która całe życie pracowała w firmie farmaceutycznej i mówiła żeby zawsze kupować oryginalny lek zamiast generyku. Nie będę się rozwodził dlaczego tak twierdziła.
Reasumując- dziel tabletkę 2,5mg na połowę i bierz połowę rano i połowę wieczorem. Jeśli będziesz czuł w środku dnia, że to za mało weź trzecią połówkę w południe.
Jeśli lekarz przepisał ci to jedynie doraźnie to masz problem bo będzie ciężko z załatwieniem kolejnej recepty. Możesz spróbować wtedy u rodzinnego i powiedzieć, że bierzesz 2x2,5mg dziennie i wówczas te 3x1,25mg starczy ci spokojnie do następnej wizyty. Rodzinny widzi wypisywane leki od innych lekarzy, tak że jak nie jest typowo anty-benzo to można spróbować. Zawsze możesz również zmienić przychodnię- 2 razy w roku robisz to za darmo, potem płacisz- nie wiem ile teraz bo płaciłem raz przed 2020 rokiem, w 2018, może w 2019 roku, ale jest to kwota między 100 a 150zł. Zmieniając jednak przychodnię 2 razy trzeba mieć pecha albo wygląd/sposób bycia/zachowania, które sprawiają, że lekarze takiej osobie nic nie wypiszą co uzależnia. Są takie osoby. Ja zawsze dostawałem to o co prosiłem, może z 2 razy zdarzyło mi się żeby lekarz odmówił. Tylko ja zawsze byłem duży ze względu na treningi na siłowni i nowo poznane osoby często mówiły mi, że wyglądam na osobę godną zaufania. I taką też jestem a na pewno staram się być.
Jak psychiatra zlecił stosowanie dłużej to mów, że dawka 2,5mg raz dziennie to za mało i najniższa skuteczna dawka dla ciebie to 2x2,5mg. Jeśli zwiększy Ci dawkę to masz na tyle żeby brać tyle co potrzeba. Jeśli jednorazowo 1,25mg to za mało to możesz spróbować brać 2 razy dziennie po 2,5mg. Taka dawka spokojnie powinna starczyć na cały dzień do wieczora i przyjęcia drugiej dawki.
Nie wiem co ci doradzić, benzo odradzam do przewlekłego brania jednak napisałem jak to można zrobić w miarę najbezpieczniej. Staraj się nie pić- przynajmniej początkowo ŻADNEGO alkoholu przy braniu Lorazepamu bo w 9 na 10 przypadkach kończy się to źle lub bardzo źle.
Może spróbuj najpierw pregabaliny zamiast benzodiazepin?
Napisz coś przede wszystkim o sobie, wiek, co i ile w życiu brałeś, jaką masz i czy masz tolerancję na benzodiazepiny, czy pijesz alkohol- jeśli tak to jak często i w jakich ilościach. Ogólnie żeby coś doradzić trzeba mieć jakieś informacje o danej osobie.
Moda proszę o przeniesienie dyskusji o lorazepamie do wątku o nim za co z góry dziękuję.
03 października 2025Angelus14 pisze: Tak dużo mówicie o tym ścierwie jakim są klony a mimo to dalej błądzicie jak dzieci we mgle.
Czas się leczyć- pozdrawiam.
Angelus
Odstawić benzo i co? Ustawić się na jakichś SSRI czy TPLD? Uważasz, że pregabalina też jest błądzeniem? Bo ja właśnie zamierzam odstawić benzo i funkcjonować na pregabie przez jakiś czas po czym też spróbować ją odstawić. Były lata, że wogóle nic nie brałem, ale teraz tak się złożyło, że miałem przerwę w życiorysie i benzo pomaga mi funkcjonować, społecznie sobie radzę, chodzę do pracy itp. Nie zrozum, że pucha mnie zabrała. Po prostu odzwyczaiłem się od normalnego życia i wracam do gry. Trzeba zacząć myśleć o przyszłości, zadbać o zdrowie i zarabiać hajs.
Rozwiń tą frazę - "czas się leczyć"
Bo takie lakoniczne i jakby sarkastyczne komentarze nic nie wnoszą.
Klonazepam nie jednego zmiótł z planszy ...
Może gdy dotkniesz dna, doznasz " oswiecenia' i zmienisz podejście do życia, choć jest to mało prawdopodobne.
@Mariano88 życzę Tobie szczęścia, wydajesz się inteligentnym człowiekiem.
Wejdź na pregabaline, spamilan buspiron i baclofen - na noc weź sobie mianseryne - wspomniane leki nie są lekami psychotropowymi - a na pewno ustabilizują Cię - nawet w przypadku opioidów.
Z fartem
na forum używamy nazw substancji ;) /Devixo
E. Hemingway
Jestem z Ciebie dumny, trzymaj tak dalej, wierzę, że tym razem dasz radę
A jak się czujesz? Jak Twoje samopoczucie, psychika ?
scalono./lady
@Mariano88 dlatego 3mam za Ciebie kciuki
scalono /Devixo
Cześć, chciałem się zapytać, jak radzicie sobie na klonach ?
Czy napotykacie problemy ze strony lekarzy na nowe recepty na klonazepam ze względu na coraz bardziej zaostrzające się przepisy wystawiania benzodiazepin ?
Pozdrawiam,
Angelus
scalono /Devixo
Proszę o scalenie - gdybyście znaleźli się na głodzie który zagrażałby Waszemu zdrowiu lub życiu, piszcie na priv, jeśli nie zaszkodzę to na pewno pomogę ale nie lekceważcie klonazepamu, to najsilniejsza apteczna benzodiazepina, o czym na pewno wiedzie.
Ale pomogę Wam, bo choć sam nie biorę tego leku od 6 lat, doskonale pamiętam piekło przez jakie przechodziłem...
scalono /Devixo
Kiedyś, za małolata, " zjadłem zęby " ( nie dosłownie przede wszystkim na klonazepiamie choć też innych benzo.
Odstawiałem nagle, bez osłony lekowej, do dnia dzisiejszego pamiętam piekło odstawienia.
Od 6 lat nie biorę klonazepamu ale wiecie co uświadomiłem sobie na trzeźwo ?
Ten lek zabiera najpiękniejsze lata życia, niszczy przyjaźnie, ze zwykłych ludzi robi kleptomanów lub osoby zanurzone .
Właśnie to sobie uświadomiłem, jednak czasami lepiej późno niż wcale.
Dlatego dziękuję Purdue Corona, że postawili mnie na nogi i bez cackania pomogli mi przejrzeć na oczy. Dzięki temu stanąłem na nogi a gdyby nie oni... nie wiem co by się ze mną działo gdybym był dalej uwikłany w klony.
Dlatego 3mam za Was kciuki, za tych, co chcą się leczyć.
Pzdr
Angelus
E. Hemingway
Bez szpitala sie obejdzie?
Kilka lat temu miałem z benzo romans, że ho ho. Szczerze to z aptecznych nie próbowałem tylko tetrazepamu i midazolamu.
Miesiąc dochodziłem do siebie. Jak nie masz problemu z alko to setka zawsze pomoże. Możesz też zrobić to co każdy radzi i przejść na relanium i redukować dawki. Ile razy ja to czytałem to daj spokój. Pragabalina na pewno coś pomoże. Dwa razy 150 mg dziennie lub 2x300 mg.
Biorę benzo z przerwami od 2015, najdłużej półtorej roku, oczywiście taki hardkor jak Twój nie był standardem, ale się zdarzało. Pamiętam jak pod tramal wziałem 2 paczki klona 2 mg przez noc. Żyję.
Obserwuj organizm i się nie nakręcaj. Jak nie dasz rady to niestety szpital.
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
Meta cenzuruje konopie. Rząd Brazylii grozi sądem i żąda reaktywacji kont
Meta, właściciel Instagrama i Facebooka, znów jest oskarżana o cenzurę. Tym razem chodzi o masowe blokowanie kont związanych z medyczną marihuaną w Brazylii. W ciągu jednego weekendu zniknęło blisko 50 profili. Wśród nich były konta stowarzyszeń pacjentów, lekarzy, influencerów i organizatorów Marszu Konopnego.