Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 459 • Strona 44 z 46
  • 8 / / 0
02 października 2025totr0chegejowe pisze:
Czuję się tragicznie psychicznie i próbuję się nie zajebać. Od psychiatry mam przepisane 2,5 mg na takie sytuacje ale wiem że to nie wystarczy. Ile powinnem wziąć żeby dobrze mnie klepnęło i żebym poczuł się lepiej. Wiem że baranie więcej niż ma się przepisane nie jest najcudowniejszym pomysłem ale po prostu potrzebuję się uśpać żeby przeżyć i nic sobie nie zrobić. Ile mg polecacie?
A czemu czujesz się tragicznie? Masz zjazd jakiś czy coś odstawiasz? Bo jak tak to Ci ten lorazepam pomoże, bo zakładam, że masz właśnie lorka. Bierz 2,5 i do łóżka, jak nie uśniesz dorzuć i tak aż uśniesz. Prześpij najgorsze i zacznij żyć. Gorzej jak Twoje problemy są innej natury. Tu Ci leki pomogą na chwilę.

PS: nie wychodź z domu po tym lorku, to pojebana benzyna, szczególnie jak się zmiesza z alko. Potrafi wyrwać dzień, dwa z życiorysu. Czasem i więcej. Ja kiedyś odpierdalałem po każdej benzynie zmieszanej z alko. Teraz na spokojnie mogę pić do klona i to konkretnie i mam kontrolę. Napiłem się do lorka i nic nie pamiętam co się działo, nawet nie wiem przez ile bo straciłem poczucie czasu a miałem dwie paki, chociaż równie dobrze mogłem je opierdolić na szybkości jak cukierki.

Napisz jaki masz problem to może ktoś bardziej kompetentny niż ja Ci pomoże. A poza tym to wątek o klonazepamie a nie o lorafenie.
  • 240 / 32 / 0
Tak dużo mówicie o tym ścierwie jakim są klony a mimo to dalej błądzicie jak dzieci we mgle.
Czas się leczyć- pozdrawiam.
Angelus
" Człowiek nie jest stworzony do klęski, człowieka można zniszczyć ale nie pokonać "
E. Hemingway
  • 13 / 2 / 0
Angelus14, ja nie biorę już benzo długi czas a w ciągu ponad 20 lat brania opio dożylnie (majka, oxy i kompot głównie) i benzo przez ponad połowę tego czasu- myślę, że benzo brałem jakieś 13-14 lat w ciągu tych 21-22 lat brania. Z opio również zrezygnowałem gdyż żadna dawka nie dawała mi niczego poza zaleczeniem objawów abstynencyjnych. Tak to się zwykle kończy mając nieograniczony dostęp do opio i benzo. Alko nigdy specjalnie nie lubiłem i nigdy nie potrafiłem się od niego uzależnić. Obecnie jestem czysty, czasem sobie zapalę medycznej Mary.
02 października 2025totr0chegejowe pisze:
Czuję się tragicznie psychicznie i próbuję się nie zajebać. Od psychiatry mam przepisane 2,5 mg na takie sytuacje ale wiem że to nie wystarczy. Ile powinnem wziąć żeby dobrze mnie klepnęło i żebym poczuł się lepiej. Wiem że baranie więcej niż ma się przepisane nie jest najcudowniejszym pomysłem ale po prostu potrzebuję się uśpać żeby przeżyć i nic sobie nie zrobić. Ile mg polecacie?
Napisz przede wszystkim czy zaczynasz leczenie benzo czy masz już jakąś tolerancję na benzodiazepiny. Jeśli nie lub niską a musisz brać to bierz najniższą skuteczną dawkę usuwającą objawy nerwicy lękowej. Ogólnie odradzam benzo do przewlekłego brania bo po jakimś czasie u conajmniej 90% osób zażywających benzo codziennie odstawienie tego bez detoksu szpitalnego będzie niemal niemożliwe, szczególnie mając lęki. Ja nigdy nie miałem lęków, problemów ze snem czy innych objawów, które powodowały, że leki te były mi potrzebne. Po prostu dobrze się po nich czułem, jednak praktycznie zawsze brałem je dla wzmocnienia efektu opioidów i razem z nimi.
Wracając do tematu to kup sobie gilotynkę do krojenia tabletek- lub zamień Lorafen, który jest w formie małych drażetek, które niewprawiona osoba prawdopodobnie źle podzieli drazetkę gilotynką na połowę.
Masz zamienniki- Lorabex i Lorazepam Orion występujące w formie tabletek z podziałką na połowę. Plusem jest łatwość dzielenia i szybsze wejście- tabletki zaczynają działać już po 15-30 minutach. Minusem moim zdaniem gorsze działanie niż oryginalnego Lorafenu a minusem Lorafenu jest działanie, które w przypadku drażetek zaczyna się po conajmniej 30 minutach a nawet godzinie czy jeszcze dłużej. Dlatego nie dorzucamy Lorafenu przed upływem godziny a najlepiej półtorej. Ja przykładowo czuję różnicę w działaniu oryginalnego leku i generyków- przynajmniej w przypadku Lorazepamu (Alprazolamu również, Xanax na mnie najlepiej działał, ale paradoksalnie najtańszy zamiennik Alprazolam Aurovitas działał niemal równie dobrze co oryginalny Xanax). Znam też osobę, która całe życie pracowała w firmie farmaceutycznej i mówiła żeby zawsze kupować oryginalny lek zamiast generyku. Nie będę się rozwodził dlaczego tak twierdziła.
Reasumując- dziel tabletkę 2,5mg na połowę i bierz połowę rano i połowę wieczorem. Jeśli będziesz czuł w środku dnia, że to za mało weź trzecią połówkę w południe.
Jeśli lekarz przepisał ci to jedynie doraźnie to masz problem bo będzie ciężko z załatwieniem kolejnej recepty. Możesz spróbować wtedy u rodzinnego i powiedzieć, że bierzesz 2x2,5mg dziennie i wówczas te 3x1,25mg starczy ci spokojnie do następnej wizyty. Rodzinny widzi wypisywane leki od innych lekarzy, tak że jak nie jest typowo anty-benzo to można spróbować. Zawsze możesz również zmienić przychodnię- 2 razy w roku robisz to za darmo, potem płacisz- nie wiem ile teraz bo płaciłem raz przed 2020 rokiem, w 2018, może w 2019 roku, ale jest to kwota między 100 a 150zł. Zmieniając jednak przychodnię 2 razy trzeba mieć pecha albo wygląd/sposób bycia/zachowania, które sprawiają, że lekarze takiej osobie nic nie wypiszą co uzależnia. Są takie osoby. Ja zawsze dostawałem to o co prosiłem, może z 2 razy zdarzyło mi się żeby lekarz odmówił. Tylko ja zawsze byłem duży ze względu na treningi na siłowni i nowo poznane osoby często mówiły mi, że wyglądam na osobę godną zaufania. I taką też jestem a na pewno staram się być.
Jak psychiatra zlecił stosowanie dłużej to mów, że dawka 2,5mg raz dziennie to za mało i najniższa skuteczna dawka dla ciebie to 2x2,5mg. Jeśli zwiększy Ci dawkę to masz na tyle żeby brać tyle co potrzeba. Jeśli jednorazowo 1,25mg to za mało to możesz spróbować brać 2 razy dziennie po 2,5mg. Taka dawka spokojnie powinna starczyć na cały dzień do wieczora i przyjęcia drugiej dawki.
Nie wiem co ci doradzić, benzo odradzam do przewlekłego brania jednak napisałem jak to można zrobić w miarę najbezpieczniej. Staraj się nie pić- przynajmniej początkowo ŻADNEGO alkoholu przy braniu Lorazepamu bo w 9 na 10 przypadkach kończy się to źle lub bardzo źle.
Może spróbuj najpierw pregabaliny zamiast benzodiazepin?
Napisz coś przede wszystkim o sobie, wiek, co i ile w życiu brałeś, jaką masz i czy masz tolerancję na benzodiazepiny, czy pijesz alkohol- jeśli tak to jak często i w jakich ilościach. Ogólnie żeby coś doradzić trzeba mieć jakieś informacje o danej osobie.

Moda proszę o przeniesienie dyskusji o lorazepamie do wątku o nim za co z góry dziękuję.
  • 8 / / 0
03 października 2025Angelus14 pisze:
Tak dużo mówicie o tym ścierwie jakim są klony a mimo to dalej błądzicie jak dzieci we mgle.
Czas się leczyć- pozdrawiam.
Angelus
I co masz na myśli przez leczenie i że "czas się leczyć"?

Odstawić benzo i co? Ustawić się na jakichś SSRI czy TPLD? Uważasz, że pregabalina też jest błądzeniem? Bo ja właśnie zamierzam odstawić benzo i funkcjonować na pregabie przez jakiś czas po czym też spróbować ją odstawić. Były lata, że wogóle nic nie brałem, ale teraz tak się złożyło, że miałem przerwę w życiorysie i benzo pomaga mi funkcjonować, społecznie sobie radzę, chodzę do pracy itp. Nie zrozum, że pucha mnie zabrała. Po prostu odzwyczaiłem się od normalnego życia i wracam do gry. Trzeba zacząć myśleć o przyszłości, zadbać o zdrowie i zarabiać hajs.

Rozwiń tą frazę - "czas się leczyć"

Bo takie lakoniczne i jakby sarkastyczne komentarze nic nie wnoszą.
  • 2302 / 397 / 0
Klon to nie jest ścierwo , chyba , że w rękach ścierwa.
Uwaga! Użytkownik mietowy3 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 240 / 32 / 0
@mietowy3 dokładnie tak... dobrze, że o tym wspominasz...

Klonazepam nie jednego zmiótł z planszy ...

Może gdy dotkniesz dna, doznasz " oswiecenia' i zmienisz podejście do życia, choć jest to mało prawdopodobne.

@Mariano88 życzę Tobie szczęścia, wydajesz się inteligentnym człowiekiem.
Wejdź na pregabaline, spamilan buspiron i baclofen - na noc weź sobie mianseryne - wspomniane leki nie są lekami psychotropowymi - a na pewno ustabilizują Cię - nawet w przypadku opioidów.
Z fartem
na forum używamy nazw substancji ;) /Devixo
" Człowiek nie jest stworzony do klęski, człowieka można zniszczyć ale nie pokonać "
E. Hemingway
  • 13 / 2 / 0
@Angelus14 ja od dłuższego czasu nie biorę opio ani benzo, nie wiem jak czytasz posty, ale chyba niezbyt dokładnie:).
  • 240 / 32 / 0
@Mariano88 tak, masz rację, nie czytam ich zbyt dokładnie ze względu na brak czasu.

Jestem z Ciebie dumny, trzymaj tak dalej, wierzę, że tym razem dasz radę 🥰

A jak się czujesz? Jak Twoje samopoczucie, psychika ?

scalono./lady

@Mariano88 dlatego 3mam za Ciebie kciuki 💥💥💥

scalono /Devixo

Cześć, chciałem się zapytać, jak radzicie sobie na klonach ?
Czy napotykacie problemy ze strony lekarzy na nowe recepty na klonazepam ze względu na coraz bardziej zaostrzające się przepisy wystawiania benzodiazepin ?
Pozdrawiam,
Angelus

scalono /Devixo

Proszę o scalenie - gdybyście znaleźli się na głodzie który zagrażałby Waszemu zdrowiu lub życiu, piszcie na priv, jeśli nie zaszkodzę to na pewno pomogę ale nie lekceważcie klonazepamu, to najsilniejsza apteczna benzodiazepina, o czym na pewno wiedzie.
Ale pomogę Wam, bo choć sam nie biorę tego leku od 6 lat, doskonale pamiętam piekło przez jakie przechodziłem...

scalono /Devixo

Kiedyś, za małolata, " zjadłem zęby " ( nie dosłownie przede wszystkim na klonazepiamie choć też innych benzo.
Odstawiałem nagle, bez osłony lekowej, do dnia dzisiejszego pamiętam piekło odstawienia.
Od 6 lat nie biorę klonazepamu ale wiecie co uświadomiłem sobie na trzeźwo ?
Ten lek zabiera najpiękniejsze lata życia, niszczy przyjaźnie, ze zwykłych ludzi robi kleptomanów lub osoby zanurzone .
Właśnie to sobie uświadomiłem, jednak czasami lepiej późno niż wcale.
Dlatego dziękuję Purdue Corona, że postawili mnie na nogi i bez cackania pomogli mi przejrzeć na oczy. Dzięki temu stanąłem na nogi a gdyby nie oni... nie wiem co by się ze mną działo gdybym był dalej uwikłany w klony.
Dlatego 3mam za Was kciuki, za tych, co chcą się leczyć.
Pzdr
Angelus
" Człowiek nie jest stworzony do klęski, człowieka można zniszczyć ale nie pokonać "
E. Hemingway
  • 2 / / 0
Od kilku miesiecy zjadałem paczke lub dwie dziennie 60/120mg. Zapas sie skonczył. Jak z tego zejsc?
Bez szpitala sie obejdzie?
  • 8 / / 0
Obejdzie o ile łeb Ci nie siądzie i nie dostaniesz padaczki.

Kilka lat temu miałem z benzo romans, że ho ho. Szczerze to z aptecznych nie próbowałem tylko tetrazepamu i midazolamu.

Miesiąc dochodziłem do siebie. Jak nie masz problemu z alko to setka zawsze pomoże. Możesz też zrobić to co każdy radzi i przejść na relanium i redukować dawki. Ile razy ja to czytałem to daj spokój. Pragabalina na pewno coś pomoże. Dwa razy 150 mg dziennie lub 2x300 mg.

Biorę benzo z przerwami od 2015, najdłużej półtorej roku, oczywiście taki hardkor jak Twój nie był standardem, ale się zdarzało. Pamiętam jak pod tramal wziałem 2 paczki klona 2 mg przez noc. Żyję.

Obserwuj organizm i się nie nakręcaj. Jak nie dasz rady to niestety szpital.
ODPOWIEDZ
Posty: 459 • Strona 44 z 46
Newsy
[img]
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków

W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata

[img]
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu

Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.

[img]
Meta cenzuruje konopie. Rząd Brazylii grozi sądem i żąda reaktywacji kont

Meta, właściciel Instagrama i Facebooka, znów jest oskarżana o cenzurę. Tym razem chodzi o masowe blokowanie kont związanych z medyczną marihuaną w Brazylii. W ciągu jednego weekendu zniknęło blisko 50 profili. Wśród nich były konta stowarzyszeń pacjentów, lekarzy, influencerów i organizatorów Marszu Konopnego.