Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
16 kwietnia 2024Kiziak49 pisze:Ogólnie uważam że historia narkomanii szczególności ''nowoczesnego heroinizmu'' czyli od lat 90 w górę powinien być osobnym tematem sam chciałem założyć osobny temat ale jakoś tak wyszło że post trafił na mapę heroiny w polsce15 kwietnia 2024TooMuchSmoke pisze: @Lew33x a który to był rok te początki na Grochowie? Opowiedz coś więcej jak możesz w jakich środowiskach sie to wtedy zaczęło rozprzestrzeniać itd. bo ciekawy wątek
Co do tego ze brown sie nie wszedzie przyjal - generalnie to byl produkt dla tych, ktorym odpal sie zle kojarzyl (zajechani weterani na dworcu itp) lub tez iniekcja stanowila nieprzekraczalna bariere, z kolei dla ww. to nie byl towar zbyt atrakcyjny, ze wzgledu na cene i co nawet wazniejsze - moc, jak ktos mial tolerancje wyrobiona na kompocie, jeszcze najlepiej wlasnej produkcji to brown ciezko uznac za rewelacje.
Kojarzę klimaty Warszawy końca lat 90tych. Wtedy największy bajzel był na Centralnym. Szczególnie w okolicy jednego z wejść przy Alejach. Tam był głównie kompot, ale na dworcu szło też kupić fetę (nieraz bardzo dobrą) i browna. Przez jakiś rok działał też taki bazarek niedaleko Emilii Plater w sposób podobny do bram obecnie.
Najwięcej dilerów było wtedy od pekinu przez Rawar po Zamieniecką, mieli też najlepszy towar, ale przez pewien czas brown był dostępny w całej Warszawie. Byli dile na Imielinie, Bitwy Warszawskiej, Ursusie, Starówce i Żoliborzu. Potem ekipy gangusów pogoniły większość handlu z lewobrzeżnej Warszawy. Szczególnie na Ochocie i Mokotowie miejscowe karki urządzały regularne polowania na dilerów i ćpunów.
[/quote]
26 kwietnia 2024TajsonOG pisze: Kiziak czy możesz podać źródło tej informacji. Ogólnie kto to wynalazł. Zawsze myślałem ze w Gdańsku
Dodam jeszcze, że warszawski towar był mocniejszy trochę od tzw "ćwiary", 1ccm tak o 20%, mój cent, to były tak ze trzy ćwiary, świeżak, gdy nie uważał, to mógł narobić sobie kłopotów, ale takim i małolatom nie sprzedawałem.
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska
Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.
