TALK - Rozmowy [H]

[fraktal123]

O ile pomięta to w Polsce nigdzie nie jest fluoryzowana, przynajmniej oficjalnie niech mnie ktoś poprawi jak się mylę. Jakość wody zależy od miejsca zamieszkania, swego czasu miałem wodę z kranu z ujścia w Nałęczowie i woda smakowała jak Nałęczowianka. Teraz mieszkam na Śląsku i woda jest o wiele gorsza, dlatego kupuję butelkowaną i pije taką bo inna mi nie smakuje.

Co do fluoru w paście to ja postawiłem na kompromis. 2 pasty, jedna z druga bez i myje jedną i drugą w stosunku 3:1, jak jem dużo cukrów to leci więcej tej z fluorem. Generalnie to jak nie jesz słodyczy i nie pijesz soków owocowych które osłabiają szkliwo to nie masz się co martwić o próchnicę.

[windu1]

Myjac zeby wystarczajaco oslabiasz szkliwo....

Co do tego niebylbym taki pewien. Lepiej myć i zapobiegać próchnicy niż nie myć. Co najwyżej możesz zetrzeć szkliwo nadmiernie myjac i używając mocnej pasty.

[Stteetart]

To kup patyczki bambusowe.
Mi zeby zniszczylo ich leczenie. Lekarz ocenial, ze do 30 nie bede miec 2/3 zebow.
I pewnie by tak bylo gdybym dalej je leczyl.
Skonczmy ten oftop.

Przeniosłem /bg

[Architekt]

Jak to jest z fluorem w lekach i psychotropach. Wiem że wzmacnia działanie ale chodzi mi o to ile go tam jest i czy jest szkodliwy?

[blackgoku]

Zależy w jakim miejscu jest ustawiony w danym związku. Chociaż to gówno prawda w przypadku 2-FMA. I tak 2-FMA to badziewie fluorowe nawet jeśli ma "tylko" fluor przy benzenie.

[HardCracks]

Ciekawe jak to jest z moim ulubionym benzo flubromazepamem, czy odkłada się ten fluor w tej czaszce, trochę go używałem nie powiem, ktoś odczuł jakieś zmiany po kuracji paczką jodu? Bo mam zamiar kupić zobaczyć co się stanie :rolleyes: a past, z fluorem nie używam ze 3 lata, nic się nie dzieje z zębami w sumie.

[blackgoku]

Paczką jodu?

Fluor a ochrona zębów nie mają nic wspólnego. To tylko i wyłącznie wymysł koncernów, które wywalają ogromną kasę na reklamy.

[TTomasz]

Fluor jest dodawany m.in do psychotropów, trutek na szczury , byl stosowany w obozach koncentracyjnych etc .

Ludzie ale to tak nie można traktować substancji na podstawie zawartych atomów.
Idąc tym rozumowaniem sól kuchenna to połączenie gazu bojowego z czasów I WŚ oraz metalu który wybucha w kontakcie z wodą.

[mention]blackgoku[/mention] czytałem że fluor przy benzenie jest wydalany w całości bo wiązanie jest na tyle mocne że nie ulega degradacji.

[blackgoku]

Tomasz. Niby tak, ale przecząc chemii uważam, że trzeba się trzymać z daleka od związków zawierających fluor (nawet tych przy benzenie).

[Stteetart]

https://video.wp.pl/i,za-duzo-herbaty-a ... aid=11d5ae

To ekstremalny przypadek, ale warto go przypomnieć. Mowa o 47-latce z Detroit, która piła codziennie, przez 17 lat, dzbanek herbaty zrobionej z co najmniej 100 torebek. Historię kobiety opisano w "New England Journal of Medicine". Ten dziwny zwyczaj wyszedł na jaw, gdy kobieta zgłosiła się do lekarza narzekając, że od pięciu lat boli ją dolna część pleców, ramiona, nogi i biodra. Zęby stały się tak kruche, że wszystkie wyleciały. Kobieta już myślała, że zachorowała na raka. Lekarze, po prześwietleniu, mieli dla niej jednak dobrą wiadomość. Przyczyną jej dolegliwości było zbyt wiele fluoru w organizmie. Pierwiastek zniszczył jej kości. Według zaleceń lekarzy, dziennie można spożyć 4 mg fluoru. U Amerykanki było to ok. 20 mg. Nerki nie dały sobie rady. Jak do tego doszło? Paradoksalnie nie o liczbę torebek herbaty tu chodzi, a o wodę, w której je parzono. Otóż m.in. w USA i Wielkiej Brytanii stężenie fluoru w wodzie jest bardzo wysokie.

:-)