Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
IMO.Lepiej już się sprawdza tabsy z kofeina, nie robią takiej papki z mózgu (psychoza amfetaminowa).
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
Żeby amph dobrze oddawało swój potencjał w pracy, to nie może to być, po pierwsze bezsensowne srogie ućpanie, a z drugiej strony raczej nie jest to dobra używka do pracy fizycznej, bo można zacząć mieć poważne problemy ze względu na charakter tej pracy i ograniczoną ilość czasu wolnego na odpoczynek. Znam wielu ludzi, którzy wpadli w taką pętlę bez wyjścia i właściwie dzisiaj nie wiem co się z nimi dzieje, ale pamiętam, że herbaty sobie nie byli w stanie zaparzyć bez kreseczki. Choć w sumie znam jednego gościa, wyjątkowego, który od czasu do czasu walił sniff i jakoś mu to się udawało ogarnąć w normalnych dawkach. Do dzisiaj żyje i ma się dobrze.
Osobiście nie za bardzo lubię obsługiwać klienta będąc pod wpływem, chyba, że nadajemy na podobnych falach, ale też nie do końca. Zazwyczaj narzucam sobie jakieś niesamowite pomysły do zrealizowania, które może i są pieniężne, ale często zwyczajnie niepotrzebne i wymagające ogromu pracy. Takie durne amfetaminowe myślenie romantyczne a'la Pan Kleks. Choć czasem przeobraża się to w niesamowite projekty, na które patrząc z perspektywy czasu, jestem pełen podziwu, że tego dokonałem.
Najlepsza jest techniczna, zadaniowa praca do zrobienia pod wpływem amph. Coś gdzie trzeba kreatywnie porozkminiać, jak rozwiązać problem. Oczywiście przy srogim dawkowaniu kończy się to wertowaniem starożytnych manuskryptów greckich, aby rozszyfrować tajemnicę wszechświata. w której zawarte jest rozwiązanie naszego problemu, stąd znowu nie polecam z tego względu zbyt dużych dawek. A tak to nieraz udało mi się w jeden dzień i noc zrobić projekt, który wymagałby w normalnych warunkach dwa tygodnie czasu. Jak się łatwo domyśleć, wymaga on zawsze solidnych poprawek na trzeźwo.
Problemem jest praca, gdzie gdy ukończymy nawet swoje zadania, to od razu dostajemy kolejne, a nasz tryb pracy ktoś uzna za normę. Wtedy jest przejebingo nawet przy pracy za biurkiem.
Zaraz łapię, paranoje i lęki że mnie ktoś wyczai ( kierowniczka, albo klienci) za duża stymulacja, boję się buzię otworzyć, że zacznę gadać głupoty, słowotok i ktoś mnie nakryje i będę miał przypał ;p
za to mieszanka Yebra Mate + Różeniec Górski + Kłączę Leuzei plus na godzinę pół litra wody robi robotę niesamowicie ;p
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/76-25649_g.jpg)
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu
Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.