wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
Po metaklefie 2 h męczenia się z zaśnięciem, a sam sen płytki i mało regenerujący. Do tego te skurwiałe chemiczne poty, których po 4-CMC albo nie uświadczyłem, albo w dużo mniejszym stopniu, w zależności od sortu - przypomniały mi się zjazdy po ulicznym władzie sprzed ponad 10 lat (oczywiście tamte były jeszcze intensywniejsze, chodzi mi tylko o podobne objawy...).
Po MDPHP to już w ogóle bajeczka z zasypianiem, zero problemów nawet jak ostatnią dawkę przyjmowałem ok. 18:00. Ale mam prawdopodobnie bardzo czysty sort, bo po starszych wpisach z forum (jakieś brązowe prochy) wnioskuję że to nie reguła. No i raczę się małymi dawkami 7 - 10 mg 2/3 razy dziennie, MDPHP traktuję jako typowo funkcjonalnego stima.
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
Żebym został dobrze zrozumiany, te zjazdy były do przeżycia, a intensywność występowania uboków przy ulicznym władzie była naprawdę mała. Po prostu z tej rodziny poznałem lżejsze pod tym względem substancje i jeśli mam w siebie ładować coś, co przypomina metaklefa w tym aspekcie, to podziękuję i zostanę przy mniej tyrających organizm opcjach.
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
13 kwietnia 2017Brainnn pisze: Poty jak w przy kazdym b-k. trzymaj sie dawkoania - bedzie ok.
http://pokazywarka.pl/n22l76/
Gęba mi się ucieszyła.
ogólnie jeśli to rzeczywiście była ta substancja, bo pewności nie mam (chociaż opisy innych ludzi bardzo pasują) to jak na obecne czasy jest to rewelacja, setka mnie bardzo spoko porobiła, a mam też ostatnio tolerancję trochę, więc jak ktoś mało doświadczony to może zostać rozjebany i to po wcale niedużej ilości. ale no na to serducho to wjeżdża i to podejrzanie mocno, niech bardziej ogarnięte osoby zwrócą na to uwagę i rozkminią czemu, mam porównanie z takimi podobnie działającymi ketonami jak 4-MMC, 3-MMC, 4-MEC, 3-CMC i po żadnym tego nie zauważyłem (no, po cmc czasami, ale wtedy też stymulacja była taka, że się ręce trzęsły i potrafiło nosić niektórych, tutaj tego nie ma)
Brainnn, czy ten twój kryształ się bardzo łatwo kruszył i praktycznie przy kruszeniu nie było słychać trzaskania? bo wygląd też był podobny, tylko podczas kruszenia mi to bardziej wyglądało na grudę w stylu koksu czy speeda niż kryształ
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/356fa493-ba6f-420e-8edd-b5004580628a/rok2091.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250714%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250714T204103Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=3b376ca01fa4e2a7c163875bf68ff35833c8d81faf715bcbd9b09e0c15d81fbb)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/177-284139.jpg)
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów
Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotyki-cbsp-30062025-768x376.jpg)
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.