Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 172 • Strona 5 z 18
  • 16 / 1 / 0
Nigdy wiecej DXM,srri ani innych chemicznych syntetycznych gowien w postaci lekow-temu gnojowi co mi to przepisywal to wypierdolil bym zęby na druga strone czaszki,chciał bym tez powiedziec nigdy wiecej mj ale 2 tyg na detoxe to za krótko żebym to z siebie wydusił
  • 761 / 11 / 0
Nigdy więcej glikolu etylowego... Jazda niepowtarzalna, ale ostra niewydolność nerek jest dość upierdliwa... dializy, hektolitry kroplówek...
We are all singing, all dancing crap of the world.
  • 144 / 3 / 0
Mógłbyś coś wiecej powiedzieć o tym? Była to próba samobójcza czy przypadkowo ten srodek spożyłeś?
W jakim stopniu masz uszkodzone nerki?
  • 2880 / 300 / 0
Nigdy więcej 30 tabletek Acodinu zaraz po powrocie do domu o 5 rano z alkoholowo-zielonego melanżu, pobudka o 11 na zdekszonym kacu mnie zabiła i zabijała przez resztę dnia, nigdy więcej
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 51 / / 0
Nigdy więcej brania Acodinu poza domem i wracania do mieszkania w najmocniejszej części tripu, nie mogąc powiedzieć słowa, zataczając się i spadając na podłogę na oczach rodziców.
Trapped in a cage and surrendered too soon
Me in my own world, the one that you knew
We were strangers - for way too long.
  • 2878 / 21 / 0
Nigdy więcej pięćdziesięciu tabletek aco w 50 sekund. Spazmy, drgawki i paraliż, rotfl.
Jeśli już, to porcjować...
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
  • 141 / / 0
idontknow pisze:
Nigdy więcej pięćdziesięciu tabletek aco w 50 sekund. Spazmy, drgawki i paraliż, rotfl.
Jeśli już, to porcjować...
Ale na jakiej zasadzie? Jestem po prostu ciekaw, bo kiedyś w czasach acodinu, łykałem np. w ciagu 2min 15x4, i nigdy nic takiego nie doświadczyłem. Skąd zatem? Może się zachłysnąłeś %-D
Pozdrawiam

http://talk.hyperreal.info/dxm-skurcze- ... l#p1098725 | idk
Ostatnio zmieniony 02 kwietnia 2012 przez idontknow, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: note.
usunięto - surv
  • 203 / 1 / 0
Nigdy więcej DXM ani amfetaminy.
Łącząc wyżej wynienione prawie zszedłem z tego świata. Karetka mnie zabrała z samego centrum miasta ,na oczach kilkudziesięciu ludzi. Dobrze ,że to w obcym mieście ,bo jeśli ktoś znajomy by to widział to wstyd jak chuj. Lekarz mówił ,że to cud ,że przeżyłem. Dostałem kilka zastrzyków realanium ,pielegniarka mówiła ,że to końskie dawki i jest zdzwiona ,nie mówilem im ,że mam dość wysoką tolerancje na benzo ,i beta-blokery i dopiro to mnie w miare uspokoiło ale zasnąć nie dałem rady. Tak to jest jak się wydaję ,że jest się nieśmiertelnym. Wcześniej łączyłęm DXM ze stumulantami i nic mi nie było dlaczego czułem się bezpiecznie i łączyłem coraz większe dawki doskonale zdając sobie sprawe z ryzyka takiej zabawy. Dziś rano wyszedłęm ze szpitala na własne życzenie i odrazu na pociąg do domu. Szacunek do tego doktora ,który nie okazał się skurwysynem i nie traktował mnie jak ostaniego ćpuna degenerata tylko jako normlanego pacjenta. W ciągu kilku sekund całe życie mi przeleciało przed oczami a dziś czuje takiego doła psychicznego ,że mam ochotę się pociać. Jestem pewien ,że wróciła mi wyleczona niedawno depresja. Straciłem również około 3 kg mięśni wypracowanym na siłowni. Zajebałem z szafeczki w szpitalu ampulki diazepamu i tramadolu (pytałem doktora czy wypisze mi recepte na jakies bezno w razie czego ale nie chciał). Po przyjeździe do domu zarzyłem relanium doustnie bo nie ma strzyawki. Nie wiem jaką dawkę bo nie jestem w stanie przeczytać jakie są to ampułki (wzrok jeszcze upośledziony po DXM) tak na oko wlałem do mordy ,wypiłem setke wódki i jakoś zasnołem na kilka h. Ta cała sytuacja naprawde skłoniła mnie do refleksji nad własnym życiem i na dalszym ćpaniem. Nie wiem doprawdy co mam dalej począć.
  • 749 / 86 / 0
@brusdz
Pocznij wypierdalanie do szkoły. DXM to świetny dodatek do fety, tylko trzeba to robić z głową.
  • 1179 / 9 / 0
Spoko, kilka dni i mu przejdzie.
Zabawa zacznie się na nowo.
Uwaga! Użytkownik pyzg nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 172 • Strona 5 z 18
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.