To wiem, bo sama często tak robię. Chodziło mi tylko o to czy długotrwałe stosowanie DXM obniży tolerancję na kode.
Skoro mówisz, że nie to zapewne tak jest ]
Nie, nie obniży, niestety.
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
właśnie banzo + dxm przypominam sobie jako najpiękniejsze.
Moor, po co chcesz zbijać tolerancję? ;)
FGZ pisze: A jest jakiś sprawdzony sposób by szybko zbić tolerancję na kodę ?
xzx
Brałem na początku 300 mg w thio (rzadko), potem 450 mg w antku przez 2-3 miesiące max raz lub dwa razy w tygodniu, od może dwóch tygodni co dwa dni, no i przez ostatni tydzień 600 mg, także co 2 dni. Ciągu (prawdziwego, czyli dzień po dniu lub częściej) nigdy nie miałem. W sumie dużego doświadczenia nie mam, 300 mg jadłem więcej niż pół roku temu, w sumie to może będzie z 7-9 miesięcy. Niestety to 600 mg kopie raczej przeciętnie od dwóch ostatnich dawek - jest dobrze, ale bez fajerwerków. Tak więc chciałbym zmniejszyć sobie trochę tolerancję. Z wytrzymaniem bez kody nie ma problemu, ale nie wiem ile czekać, żeby np. to 450 mg mnie zaczęło kopać w słuszny sposób. Albo chociażby, żeby po 600 mg było grubo.
Dzielcie się doświadczeniami i opiniami co do zrzucenia sobie tolerancji. Jeśli robiliście przerwy, to na jak długo i ile one pomogły. Może jest coś oprócz DXM co by pomogło? Zarówno OTC jak i na receptę.
Słyszałem, że DXM pomaga, ale na ile i w jakich ilościach?
Na pewno pomagają przerwy (o ile ktoś jest w stanie), ale jak długie muszą one być?
Potwierdzi ktoś to co napisał kolega Wolny Od Nałogów ?
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
