Nigdy jednodniowe odstawienie leku długotrwale stosowanego nie przynosi żadnego rezultatu.
Z tym tyciem po reboksetynie to już się spotkałem kilka razy to chyba coś w tym jest.Przypuszczam że źle zrozumiałeś dlaczego tak się dzieje. ;-)
cytat z wikipedii
Oprócz reakcji hydroksylacji katalizuje również epoksydację, dealkilację, oksydacyjną deaminację (np. w metabolizmie amfetaminy), N- oraz S-oksydację i dehalogenację. Bierze również udział (obok dehydrogenazy alkoholowej) w detoksykacji alkoholowej. Wszystkie te reakcje wymagają obecności tlenu i NADPH.
A co do leków to wiem że one długo działają ale szybko zachodzi ich metabolizm, okres aktywnego półtrwania, więć gdy sie ich 1 , 2 dni nie bierze to enzymy są jakby zwalniane. jezeli sie w czymkolwiek myle prosze o sprostowanie bo to tylko moje hipotezy
I co w związku z tym tyciem? Na jakiej zasadzie sie to dzieje bo byłem przekonany że po tym jeszcze schudne :wall:
Napisałem Ci że chyba źle zrozumiałeś o co chodzi z tym tyciem bo przypuszczam że sobie wymyśliłeś taką oto rzecz:
reboxetyna pobudza receptory adrenergiczne poprzez zwiększenie ilości noradrenaliny w szczelinie synaptycznej więc podobnie jak amf powinienem schudnąć, otóż nic to z tym nie ma wspólnego.Po amf się chudnie bo pobudza receptory
adrenergiczne te w obwodowym układzie nerwowym, pobudza też silnie układ nagrody powodując brak apetytu.Po lekach antyanty raczej nie schudniesz możesz natomiast nimi obniżyć apetyt w moim przypadku najlepiej się sprawdziła wenlafaksyna.
W przypadku chudnięcia najlepiej się sprawdzają receptory obwodowe beta które wywierają efekty metaboliczne.Zwiększają glikogenolizę w wątrobie i mięśniach prążkowanych.Nasilając lipolizę, zwiększają uwalnianie kwasów tłuszczowych z tkanki tłuszczowej.
Ostatnio się spotkałem na necie z receptorami beta3 o których nigdy nie słyszałem a które mają duży wpływ na odchudzanie.Na te receptory właśnie działa sibutramina o którą się pytałeś wcześniej.
Ten cytat z Wikipedii to do czego się odnosi bo nie skumałem?.
Moim zdaniem to wszystkiemu jest winna sertralina, ale nie dlatego że ma wpływ na enzymy.Ostatnio się dowiedziałem że osłabia wrażliwość receptorów beta.
Ale też może być że amf nie przenika do części presynaptycznej receptora jak MDMA, ale nie wydaje mi się bo działanie jednak jest tylko że chujowe.Ja jak brałem leki czy nie to i tak na mnie amf chujowo działał bo kiedyś to jak ładowałem to mnie z butów wyrywał.Tylko mi się wydaje że kiedyś to ja brałem meth a tego gówna żaden lek ani enzym nie powstrzyma.Moc ma kurwa masakryczną i nie ma żadnego porównywania że niby dwa razy mocniej albo ileś.Jak załadujesz i zacznie działać to od razu jesteś pojebem.Myślisz jak pojeb i zachowujesz się jak pojeb.
Podaj mi dawki leków które bierzesz żebym się zorientował jaki one mają profil działania na Ciebie.
Dawki biore: settralina 50mg ed , zwiększe może do 100mg ed. edronax 4mg ed, zwiększe do 8mg ed bo nie czuje działania
Dziwne po setrtalinie sie chudznie raczej! Walczyłem o to żeby miec sertraline, po niej nie cvzuje apetytu a po fluo czułem. Sertralina wg wiki osłabia od 1-10% receptory alfa1 anie beta!
Ładowałwś raceamt czy meth +?
Ładowałem enancjomer prawoskrętny(chociaż to nie poprawna nazwa).Racemat jest raczej niedostępny bo wszyscy przerabiają efedrynę albo pseudoefedrynę(+- ale z tego zawsze wychodzi +).Ale z drugiej strony jak Ty masz takie problemy o których piszesz to daj sobie spokój z meth bo po tym to Ci schudnie ale mózg.Jak przypierdolisz ok.80mg to po trzech godzinach już się ma halucynacje słuchowe i nie chodzi tutaj o metabolity takie jak po amf, typu pochodne amf w pozycji para.Po meth jest taka bomba dopaminy że od razu pada na mózg.Ja osobiście nie klasyfikowałbym meth
do stymulantów tylko do psychozomimetyków(chociaż wielu się ze mną nie zgodzi.Dodam tylko że nie ma to nic wspólnego z takimi środkami jak LSD, psylocybina, meskalina itp.).Gdy np.masz już haluny słuchowe to po zamknięciu oczu jest wszystko normalnie, nic się nie wygina i w ogóle jest wszystko normalnie poza tym że słyszysz to czego niema, ale dowiesz się o tym dopiero na drugi dzień.Źrenice też są w miarę normalne chyba że dojebiesz na drugi dzień poprawkę ale nigdy nie dorównują tym po np.LSD.
Następna sprawa to taka że piszesz o swoich problemach itd., pomóżcie a po takich dawkach to ja bym się jeszcze powstrzymał z prośbami o pomoc bo bierzesz takie śmieszne ilości że mój lekarz nawet takich nie przepisuje(bo to porządny lekarz jest :-D )
Acha i ważna sprawa.Zawsze jak lek działa na enzymy mikrosomalne, nie ważne czy jest inhibitorem czy induktorem to po odstawieniu zawsze enzym działa silniej.O co chodzi: oto chodzi(na chłopski rozum) że jak lek jest inhibitorem to po odstawieniu przestanie nim być i enzym odzyska dawną funkcjonalność, a jak jest induktorem(czyli zwiększa się po leku poziom enzymu) to po odstawieniu nie dość że zablokowany enzym się odblokuje to jeszcze będzie ten co lek go zwiększył) ale to już jest takie mocne uproszczenie(jak ktoś się na tym zna to proszę się nie śmiać ;-) ).
Czy ta sertralina silnie blokuje ten receptor beta3 i gdzie te info zweryfikowałeś?
EDIT:
browar444 pisze: Meth chciałem jebnąć na próbe. Mysle że jak wdupie raz czasami to mózg mi nie schudnie.Jak dla mnie to jest najsilniej uzależniający lek z jakim się kiedy kolwiek spotkałem jest jeszcze jedym lekiem najbardziej wyniszczającym fizycznie a jak sobie po nim głównie zryjesz beret no to masz przejebane po całości i bardzo podobne że się znajdziesz w psychiatryku
Owszem tylko to jest taki silny drag po którym wszystkie problemy mijają i wydaje się że po nim wszystko można zrobić(oprócz tego czujesz pewność ciebie, masz na wszystko odpowiedź itp.i jesteś Panem swojego losu.O to chodzi Czemu niby ma nie wstać po 3 godzinach jak to jest stymulant?(w ogóle Cię nie skumałem).Ja Ci napisałem że to jest silny halucynogen.
A że silnie pobudza to już mały pikuś w prównania Schizy biorą sie z przemęczenia po kilku nocach nieprzesanych, anie po 3h nie wyobrażam sobie tego!
Wyobrazisz sobie to jak zajebiesz meth.Trzy godziny dużej dawki i haluny murowane a po 3 godzinach nie jesteś aż taki zmęczony, ja potrafiłem nie spać 5 dni dłużej się nie da bo później ile weźmiesz to i tak padniesz na ryj.
Druga sprawa to o co Ci chodzi z tym z tym wstawaniem po 3 godzinach, bo chyba Ci się coś pojebało.
Czy ta sertralina silnie blokuje ten receptor beta3 i gdzie te info zweryfikowałeś
Ja nie powiedziałem że sertralina blokuje ten receptor podałem Ci tyko taką ciekawostkę o tym leku, a ten lek to te receptory pobudza.
Jak znajdę link do tego artykułu to podam Ci link.
Zrycie fizyczne spowodowane jest mysle od braku snu, jedzenia, witamin, soli mineralnych, braku higieny. Oragnizmu to nie przyspiesza bo to nie racemat. WIęc wiele da sie uchronić.
To w końcu ta sertralina pobudza beta 3 czy go blokuje , zdecyduj sie! W jakim stopniu go blokuje bo to ważne?
Co do tych enzymów to chodziło Ci o to że jezeli jest jakiś zablokowany to gdy znika czynnik blokujący to on staje sie nadaktywny?
Po fluo niby sie chudnie a po niej przytyłem njawięcej. Sertralina przy najmniej apetytu nie budzi.
ktoś tu może dostaje zestaw selegilina + moklobemid? 8) Bo jak dalej i to nie bedzie pasowało to mysle o tym jeszcze ;/ Zaoszczędze bardzo na tym bo przypuszczam że przy IMAO wystarczy naprawde odrobina amf żeby poczuć fajny efekt, więc taki 1 g starczy mi na bardzooo długooo. Ktoś wie jakich rzędów to ilości mogą być?
Co do obniżenia wrażliwości receptorów beta przez sertalinę to masz tutaj link do artykułu:http://termedia.pl/showpdf.php?article_ ... priority=1
A halucynację nie występują po zmęczeniu czy niespaniu.Ja zawsze miałem problemy ze spaniem i potrafiłem nie spać 3-4 dni(fakt chodziłem zamotany jak chuj ale żadnych halunów nie miałem.Natomiast po meth tak jak Ci wspominałem wcześniej po dawce po której masz wystarczająco w bani(zaraz Ci napiszę o co chodzi) po 3 godzinach masz haluny słuchowe a po około 9 godzinach naspeedowania bez spania haluny mijają.
No i teraz takie małe wyjaśnienie:meth nie da się brać w małych ilościach ponieważ jak weźmiesz za mało to Ci nic nie będzie, jak weźmiesz trochę więcej to się tylko wkurwisz i będziesz szukał gdzie dokupić.Dopiero jak zajebiesz prawidłową dawkę to masz spokój i luz(to trochę dziwne że jak weźmiesz odpowiednią dawkę to nie chcesz więcej tak jak np. zwykłą amfe, ładujesz krechy przez cały dzień i tylko marnujesz kasę, bo ciągle mało)
I jeszcze mała przestroga jak brałeś amf to pewnie żarłeś ile popadnie(krecha za krechą) więc jak się przerzucisz na meth to więcej nie bierz jak 100mg(oczywiście 100%), bo jak zaczniesz dorzucać tak jak normalną amf to się skończy w szpitalu.
Ja jak kiedyś jebnąłem więcej niż sto(a lekką tolerkę już miałem) to przez chwilę chciało mi się spać, ale potem przeszło.
Halucynacje po amf czy meth nie mają nic wspólnego z przemęczeniem organizmu.Tu działa tylko i wyłącznie chemia.
No i sprawa najważniejsza jak się mocno upierdolisz meth to wiec że na jednym razie się nie skończy.
No i teraz takie małe wyjaśnienie:meth nie da się brać w małych ilościach ponieważ jak weźmiesz za mało to Ci nic nie będzie, jak weźmiesz trochę więcej to się tylko wkurwisz i będziesz szukał gdzie dokupić.Dopiero jak zajebiesz prawidłową dawkę to masz spokój i luz(to trochę dziwne że jak weźmiesz odpowiednią dawkę to nie chcesz więcej tak jak np. zwykłą amfe, ładujesz krechy przez cały dzień i tylko marnujesz kasę, bo ciągle mało)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/168-123636.jpg)
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić
„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.