Więcej informacji: Efedryna w Narkopedii [H]yperreala, Pseudoefedryna w Narkopedii [H]yperreala
Tussi był guru
You want to feel, how it feels?
You want to know, know that it doesn't hurt me?
You want to hear about the deal I'm making.
You, you and me."
do mixu pseudoe./efedryna + kofeina warto dodac l-tyrozyne albo tauryne, wydluzaja dzialanie
A więc sudafed- tak, cirrus- nie
Ostatnio oszamałem 720mg do tego dużą butlę jakiegoś energretyka i dwa piwa.
Jakieś pół godzinki może 40 minut nic. Potem pojawiły się delikatne ciarki na głowie i włączyło mi się gadane. Z czasem pojawiła się delikatna euforia, trochę poprawił się nastrój, później wyostrzone zmysły i jakaś dziwna faza, że ktoś się za mną ciągle kręci(co jednak nie psuło nastroju), ciarki na całym ciele. Z objawów fizycznych to płytki oddech, leciutko powiększone źrenice i to co przyprawiało znajomych o dobre brechty czyli wytrzeszcz oczu i bujanie się w miejscu:D Nie czułem w ogóle bicia serca lecz gdy sprawdziłem biło dość mocno i szybko. Po jakichś 12 godzinach część objawów zniknęła. Pozostało uczucie wypoczęcia, dobry nastrój i... chęć pobaraszkowania :-D
Czegoś jak zejście w ogóle nie odczułem.
Przeraziła mnie akcja, gdy spojrzałem w lustro. Jedną źrenicę miałem większą i jakby... zniekształconą. Tak się wystraszyłem, że mało nie zbiłem lustra
Widać, że pseudo na jednych działa całkiem mocno a na innych wcale. Pozostaje testować żeby odnaleźć najlepszą dawkę... by pozbyć się kataru ;-)
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.