Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 95 • Strona 5 z 10
  • 77 / 4 / 0
Ale po co smarkac :O
Jezeli juz ci wszystko splynelo to mozesz sobie smarkac, ale nos powinienes miec czysty.
A jak leci ci woda z nosa albo zaczynasz kichac jak pojeb i nagle masz nos zawalony to znaczy, ze cos ci tam zostalo wiec nos sam probuje sie tego pozbyc.
Chyba, ze chodzi o takie zatkanie nosa z napierdalajacymi zatokami - tego sie nie da wysmarkac :)

Wiec jak widzisz, smarkanie jest bez sensu :P
Z wiekiem dotykamy smakow, ktorych nie zabijesz mlekiem...
  • 157 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Rezzo »
Ja tam nie wyobrazam sobie inaczej walic wladka niz do nosa ;)
Problem jest dopiero przy kilku miesiecznych ciągach, gdy nos juz jest doszczetnie zjebany - lewa dziurka nacieta znaczkiem adidasa, prawa podrobka adasia (4 linie ;) )
Mialem taka specjalna masc na rany - nie jakies gowno z nivea, tylko taka roslina magiczna masc ktora zawsze nosilem ze soba :-)
A terapia leczenia ran wygladala nastepujaco - walilem ena na mniej zniszczona dziurke przez jakis czas, az druga dziurka sie troche zregenerowala i wtedy zmiana ( smarujac kilka razy dziennie mascia obie dziurki)
A tak btw kocham sam fety i to tak samo ten przy wciaganiu, jak i ten przy schodzeniu ^_-
A co do metody IV to mialem sasiada ktory preferowal ten sposob podania. Niestety nie kazdy ma wystarczajaco mocne serce na taka metode... Nie polecam osobiscie
Uwaga! Użytkownik Rezzo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 32 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: WojtekO »
Nos nie działa to pod język;)
Uwaga! Użytkownik WojtekO nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1047 / 22 / 0
Nieprzeczytany post autor: banshee »
wojtek, dlaczego Ty jeszcze nie walisz scierwa po batach?

aha, ja na miejscu pierwszym stawiam walenie iv ( tylko takiego jakiegos chociac ciut oczyszczonego) na drugim w klame a na trzecim bomby
one two fuck you!

Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
  • 1067 / 204 / 0
Nieprzeczytany post autor: czajnikof »
Pod język? Może niech sobie jeszcze natrą podniebienie. Moim zdaniem wystarczy wsypać do napoju/piwa i zwyczajnie wypić. Albo ewentualnie zjeść. Ale po cholere trzymać ten syf w ustach? Być może stać cię na leczenie zębów, mnie nie.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 32 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: WojtekO »
banshee. Sprzęt leży kupe czasu już, ale ciągle coś blokuje mnie psychicznie.

czajnikof- No to się nie popisałeś. Pod język chociaż msz zajebist wchłanianie. Pijąc w wodzie itp. dopiero na całe zęby idzie i w całym ryju się to ścierwo rozkłada.

Połykanie jest do niczego.
Uwaga! Użytkownik WojtekO nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1067 / 204 / 0
Nieprzeczytany post autor: czajnikof »
Wojtku, musisz mieć w takim razie jakiś smakowy towarek, skoro tak fajnie trzymać go pod językiem. W chwili obecnej, prawdopodobnie bym się porzygał od tego. Więc jak mam zapchany nosek, wsypuje stuff do pepsi ( całkowicie zabija smak) i pije. Zauważyłem że wchodzi szybko i dobrze, prawie jak przez nos.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 255 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: hamah »
Przecierz jak masz zapchany nos , to ja zawsze biore krople z kranu na palec i zapierdalam do nosa wazne zeby zaciagnac ja odrazu jak splyw i wypluc , jak nie pomaga to 50siatka sobie oddykam a potem np 0,5 na raz bo iaczej besensu i tak juz nie kopie tak jak kiedys a tracic biodostepnosc :nuts:
"Sit back with this six-pack and a spliff that"
"olej spidy, bracie, ratuj zycie i jedz kwasy!"
  • 761 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: Belial »
Waląc do nochala od pewnego momentu zawsze miałem objaw napuchniętej śluzówki, teraz coś mi się nos "przeregulował" i zamiast zatykać cieknie mi jak z kranu i to czasami kilka dni po dwóch krystynach. Dlatego pierdole... oswoiłem się już z metodą PiAr :D... ale fakt, że nie zawsze jest na to czas i miejsce, więc trzeba nos poświęcić, no chyba, że żołądek względnie pusty to wypić (bombek nie polecam, nie z własnego, lecz cudzego doświadczenia... można się nawet wrzodów nabawić... i to szybko)...
We are all singing, all dancing crap of the world.
  • 1 / / 0
Nieprzeczytany post autor: trotuar »
cut
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2010 przez pilleater, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 95 • Strona 5 z 10
Newsy
[img]
Marihuana a zdrowie jamy ustnej: Nowe badania kontra nikotyna i snus. Co szkodzi bardziej?

Największe jak dotąd badanie długofalowego wpływu marihuany na zdrowie wykazało… tylko pogorszenie stanu dziąseł – a i to w mniejszym stopniu niż przy używaniu tytoniu czy snusa! Nie zaobserwowano innych poważnych negatywnych skutków zdrowotnych.

[img]
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie

W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).

[img]
Fabryka narkotyków zlikwidowana

Policjanci Zarządu w Poznaniu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości wspólnie z Zarządem w Łodzi Centralnego Biura Śledczego Policji, przy współpracy z prokuratorami wielkopolskiego pionu Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej, rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, której członkowie wytwarzali środki psychotropowe. W działaniach polegających na likwidacji laboratorium narkotykowego udział brali także funkcjonariusze KAS i pracownicy Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej WIOŚ w Olsztynie.