Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 52 • Strona 5 z 6
  • 144 / 3 / 0
Non1989 pisze:
Tak myślałem.
Niemniej jednak mam prośbę o to, by ktoś powtórzył owe doświadczenie - wówczas będziemy mieli jako-taką pewność, a przynajmniej rozeznanie.

Osobiście myślę, że bzdurą jest to, że w roztworze zostaje 2-3 gramy paracetamolu (przy jednej paczce Antidolu) - przecież są użytkownicy, którzy w ciągu dnia piją 3-4 paczki. W takim razie przy czterech paczkach spożywaliby jednocześnie 8-12 gramów paracetamolu! Przecież to idiotyzm. Wątroba wytrzyma jeden, dwa, pięć razy taki strzał, ale po dziesiątym po prostu się rozpierdoli w drobny pył!
Wątroba może wiele wytrzymać.
Np. w Usa jest taki odłam zielonoświatkowców, którzy podczas nabożenstw piją strychninę.
Teoretycznie powinno to zabijać od razu a takie kościoły sa już ze 100 lat i niektórzy żyja po 100 lat, pokąsani przezz węże i pijąc regularnie strychnine.
Oczywiście niektórzy nie wytzrymują -tak samo jest z paracetamolem. Możesz nie wytrzymać a możesz 50 lat żyć pijąć po kilka/kiklanaście gramów paragównba dziennie; tak samo jest z papierosami-możesz umrzeć na raka płuc po kilku latach a możesz dożyc 120 lat paląc po 3 paczki dziennie. [ external image ]

Kościoły poskramiaczy wężów i ludzi pijących regularnie strychnine

http://www.tvn24.pl/1,1726667,druk.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Poskramianie_węży

Już nie wspominam o ludziach jedzących muchomory sromotnikowe http://www.youtube.com/watch?v=nzpD1VsN9Ig

Także i paracetamol-kogoś może zabić od razu a ktoś może jeśc go 50 lat i być zdrowym.
Tym niemniej odradzam trucie się paracetamolem-mamy thiocodin i neoazarine, względnie bezpiecznie środki, milion razy bezpieczniejsze od antidolu a w podobnej cenie.
Ostatnio zmieniony 19 kwietnia 2012 przez Kietrzanin, łącznie zmieniany 5 razy.
  • 1492 / 23 / 0
W takim razie głowa nas nie powinna boleć o to, czy szkodzi, czy nie.
Skoro to taka loteria, jak z papierosami, czy marskością wątroby przy regularnym piciu alkoholu, to naprawdę debata na temat szkodliwości Antidolu jest niepotrzebna...

Koniec końców i tak wszystkich nas czeka śmierć :finger:

Aczkolwiek biorąc pod uwagę niektóre Twoje posty (nie uwłaczając Ci, Kietrzaninie - nic do Ciebie nie mam) także i ten niekoniecznie musi być zgodny z prawdą, a jedynie pewną demagogią.
  • 329 / 2 / 0
Właśnie mi się wydaje, że starannie wykonany ekstrakt będzie bezpieczniejszy.

Nie wiem, jak kwestia podrażnienia układu pokarmowego gorzałą i dobicie go sulfogwajakolem, ale kiedyś rozmawiałem z farmaceutką na temat łączenia paracetamolu i alkoholu. A dokładniej kupując Co-Codamol (paracetamol: 500 mg + kodeina: 8 mg) powiedziałem, że moja siostra ma urodziny i zapytałem czy nic mi się nie stanie, jeśli wypiję kieliszek wina. Aptekarka się roześmiała i życzyła mi udanej imprezy. :-D Ogólnie mówiła, że jeśli takich rzeczy nie robi się zbyt często, to ta "jedna-dwie tabletki paracetamolu" i trochę alkoholu nikogo nie uszkodzą.

Pytanie ile to jest trochę, ale odmawiać sobie wina w urodziny mi zabroniła, a kac to kac - spora część spożytego alkoholu jest już wydalona.
Excellence.
  • 669 / 10 / 0
Sporadyczne spożywanie paracetamolu i alkoholu nie grozi poważnymi konsekwencjami - wątroba się regeneruje do pewnego stopnia. Gorzej gdybyś dziennie jadł ze 2g paracetamolu i zapijał pół litrem wódki, wówczas tylko czekać na niekorzystne wyniki AspAT, AlAT.
Rozpad termiczny alkaloidów maku lekarskiego, prawda czy mit?
Vexilla regis prodeunt inferni
  • 3309 / 21 / 0
A dokładniej kupując Co-Codamol (paracetamol: 500 mg + kodeina: 8 mg) powiedziałem, że moja siostra ma urodziny i zapytałem czy nic mi się nie stanie, jeśli wypiję kieliszek wina. Aptekarka się roześmiała i życzyła mi udanej imprezy.
Z Antkiem zjadasz kilka g parasyfu, nie 500 mg czy 1 g. Przychylam się do opinii Sonena. Reszta też ma rację, ale nie można zapominać o tym, że często kodziarze mają już rozwaloną wątrobę, więc nie wiadomo co zrobi takie dowalenie.
spora część spożytego alkoholu jest już wydalona
Jednak jego metabolity nie. Tak na chłopski rozum to degradacja występuje po jakimś czasie, a nie w momencie picia. Mogę się mylić.
sqrt(666)
  • 329 / 2 / 0
angor animi pisze:
Z Antkiem zjadasz kilka g parasyfu
No i właśnie tu możemy gdybać. Kiedyś chyba Codeine pisał, że roztwór zaczyna być mętny powyżej 0,7 g paracetamolu, chociaż znowu należy gdybać przy jakiej objętości wody. Nie chcę tu brzmieć jak jakaś wyrocznia, bo bazuję tylko na przypuszczeniach, ale przez długi czas ekstrakcję przeprowadzałem z 32 g paracetamolu i nic mi nie jest, dlatego myślę, że "kilka g parasyfu" przy tych 1-3 pak Antka jest wartością zawyżoną. Chociaż oczywiście ja mówię, jak mi się wydaje. Obydwaj tak naprawdę mówimy o przypuszczeniach.
Excellence.
  • 222 / / 0
W klarownym roztworze masz przynajmniej ten 1 g paracetamolu. 0,7 g/100 ml przy 0°C, ale woda jest zazwyczaj cieplejsza, dochodzi PVP zwiększający rozpuszczalność...
wytłumacz mi, gdzie te kilogramy parasyfu się chowają w tym roztworze, kiedy widzę ile mam syfu na filtrze. Tzn kiedy jest tego mniej więcej tyle samo ile papki było przedtem w szklance, a po ekstrakcji płyn jest klarowny. Nic nie podważam, tylko się pytam specjalisty ;)
często kodziarze mają już rozwaloną wątrobę
kiedyś tak wyszło, że miałam robione badania i po +/- roku spożywania kodeiny moja wątroba trzymała się ponoć bardzo dobrze. Rzecz nie w tym, że chcę wszystkim rozgłaszać, że z tym nie ma ryzyka. Mówię tylko jak to u mnie było.
Uwaga! Użytkownik tonieja jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3309 / 21 / 0
wytłumacz mi, gdzie te kilogramy parasyfu się chowają w tym roztworze, kiedy widzę ile mam syfu na filtrze.
Ten syf to wypełniacze, głównie skrobia i podobne produkty. Weź sobie paczkę Antka, przelej 200 ml wody o temp. około 35°C (żeby była pewność, że cały parasyf się rozpuści) i zobacz ile zostanie, mimo że para tam już wcale nie będzie.
przy tych 1-3 pak Antka
Nie ma znaczenia ile pak. Przy jeden masz pewność, że więcej niż 5 g nie będzie ;) Liczy się ile wody jest i jaką ma temperaturę.
Obydwaj tak naprawdę mówimy o przypuszczeniach.
To nie są przypuszczenia, to czysta matematyka. Przypuszczeniem jest ile dokładnie, ale ile minimalnie się rozpusci można dokładnie obliczyć.
Kiedyś chyba Codeine pisał, że roztwór zaczyna być mętny powyżej 0,7 g paracetamolu
0,7 g to akurat rozpuszczalność czystego paracetamolu w 0°C/100 ml. Jeśli nie mamy PVP i jeśli woda ma 0°C, to będzie miał rację. Ani jedno, ani drugie nie zachodzi nigdy przy domowej ekstrakcji antka. Gdzieś ostatnio to obliczałem, wyszło ~2 g/100 ml przy idealnej ekstrakcji, a taka nigdy nie jest, więc trzeba doliczyć niedoskonałości.
kiedyś tak wyszło, że miałam robione badania i po +/- roku spożywania kodeiny moja wątroba trzymała się ponoć bardzo dobrze
Fakt, mówię to dlatego, że lepiej dmuchać na zimne. Jak ktoś ma wyniki wątroby, to można sobie pozwolić na więcej, ale pewnie większość osób nie wie w jakim stanie ma flaki, bo taka marskość często jest bezobjawowa (do pewnego czasu ;)).
sqrt(666)
  • 804 / 5 / 0
Ja walnąłem prawie 15 g parasyfu i też mam teraz zdrową wątrobę, walnąłem MXE razem z DXM biorąc ssri i żyję, (tak wiem jestem debilem), ale łatwo jest pisać że się coś robiło i jest ok, Pamiętajcie że Ci którzy by napisali że nie było ok często już nie mają jak.
@tonieja weź pod uwagę to że ten syf jest NASĄCZONY wodą z roztworu i wydaje się że jest go więcej, więc badania na ten temat można przeprowadzić tylko po odpowiednim odparowaniu wody z masy na chusteczce i położeniu jej na wagę.
"Mogę się załamać na finiszu lub zaraz
Oślepnąć, ogłuchnąć, zrobić albo przeżyć zamach
Mogę spędzić życie tak jakbym żył sto lat
Kochać i być kochanym i zostawić swój ślad
Czy to jest w nas i musimy spaść nisko?
Co? Możemy wszystko!"
  • 669 / 10 / 0
@Up - słyszałeś o przypadkach ludzi, którzy bez większych obrażeń lądowali na ziemi skacząc z dachu bloków mieszkalnych? Czasem się o takich przypadkach słyszy. Tylko czy to oznacza, ze każdy skok z dachu bloku na chodnik będzie bezpieczny i, że warto to robić ot tak z lenistwa - gdy nie chce się nam zejść po schodach? Chyba nie.

Matematyka. Wielu ludzi nie chce zaakceptować tego, że dwa popularne kwantyfikatory nie mają tego samego znaczenia w sensie logicznym - istnieje a dla każdego - nie są synonimami.
Rozpad termiczny alkaloidów maku lekarskiego, prawda czy mit?
Vexilla regis prodeunt inferni
ODPOWIEDZ
Posty: 52 • Strona 5 z 6
Newsy
[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.

[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.