TALK - Rozmowy [H]

[randomuser118]

Przeciez w forumowym sklepoie nie ma nic wartego uwagi.
Maja wszystko co kupisz bez problemu w sici w cenach conajmniej srednich.

[PEA]

Ułożyłem sobie taki mały regeneracyjny i jednocześnie dopingujący stack:
- fenylopiracetam - mówi samo przez się; poza tym chcę zresetować tolerancję na wiele rzeczy i załatać dziury w pamięci po benzo;
- fasoracetam - do upregulacji zjechanych przez baklo i GHB receptorów GABA-b plus jako dodatek nootropowy do fenylopiracetamu;
- cholina - wiadomo;
- Acetylo-L-karnityna - kolejna synergia i wzmocnienie zdolności prokognitywnych;
- pregabalina - dosyć dyskusyjne, ale zależy mi na czymś, co działa na GABA, a jednocześnie nie jest agonistą; bardzo podoba mi się działanie tej substancji per se;
- tyrozyna lub acetylowana jej forma - przyda mi się zdecydowanie źródło katecholamin (szczególnie dopaminy), nie jestem fanem L-DOPY i podobnych;
- witaminy Olimpu - bo zawierają wszystko, co jest potrzebne w dużych dawkach, a z dietą bywa różnie;
- mikro- i makroelementy

Teraz tak - nie chcę za bardzo bawić się w półśrodki. Zależy mi na czymś mocnym, prokognitywnym, jednocześnie pozwalającym naprawić mi organizm i ogarnąć sprawy na uczelni. Zależy mi na zreperowaniu układu nagrody i zwiększeniu motywacji.

Problemem u mnie zawsze było zasypianie.
Dużo substancji tutaj już wymieniłem. Zastanawiałem się nad włączeniem czegoś nasennego, ale mirtazapina/mianseryna odpadają, za dużo interakcji, trazodon niestety stracił swoje działanie po tym, jak zacząłem go brać w dawkach przeciwdepresyjnych, chociaż wykazuje mało potencjalnych interakcji. Z innych leków nic mi nie przychodzi w sumie do głowy (poza tym nie chcę się ładować w antydepresanty - oprócz pregabaliny), ale dzisiaj jest ciężka wyjątkowo.
Nie muszę dodawać, że agoniści układu GABA-ergicznego odpadają? ;)

[PEA]

Niezła myśl, ale nielegal niestety od jakiegoś czasu, a nie mam jak zdobyć.
Myślałem nawet o khacie z doraźnych stymulantów, ale patrz wyżej.

[PEA]

Z antagonistami muszę na razie uważać, póki jeszcze biorę baklo i flubro na sen, a czasami popijam gąbkami. Przydałoby się mieć odwrotnych agonistów i parę dni wolnego. :/
Potem totalna abstynencja.
Nie mam pomysłów kompletnie na wyregulowanie snu, a mój miks dodatkowo stymuluje. Ktoś coś? Kwetiapina i agoniści gaba odpadają, rzecz jasna, a muszę coś mieć, co mnie uśpi bez zbędnego myślenia, które mi się załącza.

PS Dzięki za protipy. GHB receptory mam w dupie. I tak z nich nie będę korzystał przez długi czas a sulpirydem czy amisulprydem faszerować się nie zamierzam.

[randomuser118]

Witam Panie i Panowie.
Jestem obecnie na diecie białkowo-tłuszczowej z węglami złożonymi w okolicach wieczora. Do tego enan 1 raz w tygodniu 250 mg. Witaminy + minerały uzupełniane. Teraz co na początkowy doping mózgu polecicie ? Kawa mnie podrażnia, wolałbym jeżeli już pic to Yerbę. Mam Ginko Bilobę + witaminę B6 czy to wystarczy ? Czy dorzucić do tego jeszcze coś ? Z góry dziękuje za sugestię oraz pomoc :) Pozdrawiam serdecznie.

wegle na wieczor ?
podaj sens takiej diety

bosstone czy coaxil odstawiles po konsultacji z lekarzem czy tak o sam.
Pytanie glupie, ale mialem kiedys taki przypadek, ze znajoma zle sie czula i po 2 tyg sama odstawila jakies pixy (chyba wlasnie coazil) i bylo "niefajnie" jak to ujela.

[podgladaczzagladacz]

Są różne kasze, które wystarczy zalać wrzątkiem. Świetne źródło energii. Owsiankę możesz jeść nawet na sucho lub dodać zimnego płynu.

[randomuser118]

wegle na wieczor ?
podaj sens takiej diety

Zaleca się węgle na wieczór, żeby łatwiej było zasnąć. Na jednych działa, na innych nie. Np. u mnie wywołuje to niezmierne pobudzenie przed samym snem (dużo energii), a potem silne spadki cukru w nocy. Każdy musi znaleźć swój złoty środek.

We wrześniu, właśnie przed tym, kiedy pani doktor przepisała mi coaxil, otrzymałem skierowanie na podstawowe badania krwi (nie wiem dokładnie co tam było, ale glukoza, cholesterol były na pewno). Wyniki jednak pani doktor oceniła jako idealne. Nie wiem czy wszystko/dużo można dowiedzieć się z takowych badań. Więc kolejny raz udać się na badania? Masz na pewno rację pisząc, że leczenie tylko objawów nie jest dobre. jednak nie mam pojęcia gdzie przyczyna. Proszę o radę! Naprawdę nie wiem co robić. Jeśli będzie trzeba, znów udam się do lekarza, jednak obawiam się, że nadal nie będzie efektu z wizyty :)

Cóż, moje zdanie na temat lekarzy jest niezbyt pochlebne. Mnie się z trudem udało wykłócić skierowanie do endokrynologa (złe wyniki insuliny, robione na własną rękę, bo przecież ją bada się tylko, jak jest stwierdzona cukrzyca (!) - kiedy zaburzenia gospodarki insulinowej alarmują o nadchodzącej cukrzycy). Wyniki badań mogą być wskazówką.

Nie do konca.
Weglowodany = energia.
W zaleznosci jakie wegle taka energia.
Z tego co ja wiem nie zaleca sie przyjmowania wegli po 18-19 bo w posilkach zlozonych nie zdazysz tego przetrawic.
Zawsze mozesz tez dac niewielka ilosc z rana co uzupelni glikogen atrobowy/miesniowy i spowodujeze sennosc bedzie mniejsza.

Co do wegli.
Sprawa jest bardziej zlozona.
Wegle mamy proste i zlozone - i te i te sa nam potrzebne.
Teraz sedno - sam ten podzial to pikus. Najwazniejszy jest IG
W przypadku wegli IG mowi nam jak potezny wyrzut insuliny zaliczymy.
Np maltoza lub dextroza to cukry o wysokim IG - czyli dostajesz bombe glkikogemiczna ktora musisz szybko spozytkowac.
Trzeba pamietac, ze wyspokie IG zle, niskie IG tez zle

Vitargo o ktorym mowi Dorian to w 99proc cukier.
Chcialem rzucic jakimis przykladami, ale w wiekszosci produktow nie ma podane jakiej jakosci s tam weglowodany.
A to jest najwazniejsze.
Zazwyczaj vitargo to:
http://allegro.pl/maltodekstryna-5-kg-d ... 14242.html

Z doswiadczenia powiem, ze wegle sa najprostsze do ogarniecia.
Kanapka z miodem, wafle z dzemem itd.
Teraz sie zrobila moda na razowe jedzenie.
Kolezka zachwala makaron razowy.
Ja tam zawsze chwalilem ryz.
Ja zawsze chwalilem ryz. Glownie za to ze szybko dodaje energii.
Pierwszy etap trawienia nastepuje juz w slinie.

Ogolnie kupowania odzywek weglowych nie polecam.
Zazwyczaj macie tam sam cukier. I to cos na zasadzie - mietek kupimy, przepakujemy i bedzie pychac po 80zl/100gr.
Cale zagadnienie jedzenia to sprawa grubsza i na duzo wiecej pisania.

Co do wysokiego cukru to powodow moze byc kilka.
Chyba, ze miales kiedys ok a teraz skoczylo.
Aczkolwiek niektore wegle nie robia problemow.
Bardziej balbym sie sokow, cukierkow, ciastejk, cukru, prostych wegli o wysokim IG.

[randomuser118]

jak chcecie uzupelnic bilan s kaloryczny to kupcie orzeszki, slonecznik albo wiele innych produktow ktore maja po 400-450kcal/100gr.
Dobrej i konkretnej diety scisle dopracowanej do wagi, wzrostu, tendencji, budowy i upodoban NIKT WAM NIE ULOZY.
A juz zwlaszcza pseudodietetrycy.
Na sfd albo kfd kiedys opracowano serie pytan i mozna bylo w mig wylapac i odroznic fachowcow od gamoni.

Bo jak mi ludzie wmnawiaja, ze cukry sa zle, wegle proste sa zle czy diety wysokobialkkowe sda be to sie smiac mozna.

Juz nie wspomne o dietach 1 000 kcal czy o dietach kopenhaskich.
Za rozpisywanie tego powinno sie spuszczac im wpier..

Kiedys jedna z bylych schudnac nie mogla.
Zasady byly jasne proste i klarowne.
Wegli jak najmniej, bialko z naciskiem na zdrowe a nie jakies mleczne gowna.
Z kazeiny z sera bialego robia klej.
W naszym organizmie to gowno klei kamienie zolciowe.
Tluszcze glownie zdrowe.
Jak najmniej tych niezdrowych.

Przy rozpisanej diecie na 7 posilkow w miesiac stracila 5kg.
Niestety diety tego typu sa drogie.
oczywiscie mozna isc w strone niskich cen, ale bardzo latwo zjebac zdrowie.

[randomuser118]

jak zalezy Ci na scislych badaniach z duckduckgo scholar itd moge poszukac.
Tu masz link 1 brzegu:
http://eatsme.pl/artykuly/najwiekszy-ch ... -historii/

Z kazeiny wytwarza się klej kazeinowy, tworzywo sztuczne Galalit. Kazeina jest także historycznym, niezwykle trwałym (duża odporność na upływ czasu i wilgoć) medium używanym w malarstwie freskowym i tablicowym na podłożu drewnianym. W dekoratorstwie jest także używana w technice sgraffita na pozłocie.


Zreszta po sklepach popytaj o kazeine, u dietetyka spytaj ile trawi sie kazeina :)
Znalem chlopakow co nie mieli hajsu a cwiczyli na silce. Wpylali glownie twarogi.
Cierpialo wszystko od zoladka po flaki.
pierwsze objawy widac bylo na skorze.
tzw slonia skora.

[PEA]

Odchudzanie oraz dieta to już nie doping mózgu, pany i pannice. :D