TALK - Rozmowy [H]

[misspill]

To zmień porę brania, działa różnie zależnie od osoby i dawki.

[Pan Cietrzew 69]

Zalecono ci brać rano gdyż zwykle działa aktywizująco i może wywoływać bezsenność.

[pol90]

@up
A jaka dawka ?

[RafalKoral]

100mg na początek chyba wystarczy. Też zależy na co, bo jeśli na depresję to początkowa dawka może wynosić nawet 50mg.

[crass]

Ja polecam każdemu zamienić sulpiryd na amisulpryd bo to to samo tylko ulepszone i działa trochę lepiej.

[RafalKoral]

Zgadzam się z powyższym, działanie jest faktycznie ulepszone. Pytanie jednak czy to dobrze. Zależy dla kogo. Lepsze działanie uzyskano poprzez oddziaływanie na większa ilość receptorów. Dla jednego to jest dobre, bo nie będzie już więcej przykładowo czuł lęku czy paranoi, dla kogo innego będzie złe, bo będzie odczuwał mniej emocji. Tak więc wszystko zależy. Dawka też oczywiście ma kluczowe znaczenie. Pewne jest jedno, amisulpryd jest to znacznie silniejszy lek i oczywiście nowocześniejszy.

[sclero2014]

Amisulpryd czyli Amisan jest spoko sam gdzieś mam 2 listki 50mg .. kilka razy dupe mi ratował ale po wzięciu Amisanu trzeba uważać że słodkościami bo wtedy niby gorzej się wchłania...

[RafalKoral]

Zdecydowanie tak, warto zachować godzinny odstęp od jedzenia.

[pomasujplecki]

Pierwsza dawka. 50mg
Po dwóch h, odczułem nagły przypływ energii. W końcu ruszyłem się zająć czymś na trzeźwo bez podniecania się przyjemnymi emocjami.

Odstawiłem wszystkie leki (parox, pregaba), na razie bez większych objawów bo krótko brałem, choć dziś rano mimo tego poczułem totalny depresyjny obezwlad i niechęć do kontaktów z ludźmi, nie jakiś wyjątkowy tylko taki zwyczajny. Nawet lepszy bo żadnych skrętów więc nie mogę znaleźć winy takiego stanu rzeczy, po prostu to moje spierdolenie.
Dziś eksperymentatywnie spozylem sulpiryd i widzę korzystne efekty. Nie mam czasu na zamydlanie oczu i w końcu mam chec na konkretne trzeźwe działania. Nadtrzezwe.
Jedyne co to brakuje mi tej społecznej werwy, tej przyjemności z kontaktów międzyludzkich. Co myślicie? To tak ma być czy odczekać aż poziom srtn się wyrówna po przerwaniu parox?

Spożywać dwie dawki sulpiryd czy jedna dziennie?

[ledzeppelin2]

Łoj, wyłamałeś się chłopie. Ja dalej paroksetyne żre. Słyszałem że to najdłużej rozkręcający się SSRI . Nawet do 3 miesięcy. Mam czasami wrażenie że już działa, żeby następnego dnia stwierdzić że jednak nie. Nie czuć wyraźnego działania, aczkolwiek lęków nie czuje. Może za dużo się spodziewam po leku.
No nic, o amisulpirydzie też słyszałem. Że dawki typu 10 mg są aktywizujące. Mam w głowie kilka rozwiązań na swoje dolegliwości. Jedno pojąłem. Że przy tego typu lekach ch trzeba być cierpliwym.
Ciężki warunek do spełnienia u osób uzależnionych.
Nie ma co skakać z leku na lek bo później każda kuracja podobno jest coraz mniej skuteczna.
Też mam takie przejawy typu " a na chuj mi te tabletki, na trzeźwo dam radę". Zwykle było to podszyte chęcią naćpania. ;-)
Zdrowia życzę;-)