Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2799 • Strona 39 z 280
  • 776 / 179 / 0
Pozdrawiam tych którzy mają jeszcze afterglow, zazdroszczę w chuj. Ja to mam tak że mam tripa, powoli schodzę i do spania. Żadnego przyjemnego afterglow jak to było kiedyś, bajeczne czasy
"Ta, może dlatego mówią mi: "weź no lecz się"
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
:płacz:
  • 2532 / 600 / 0
After glow po dexie mega sprawa ale czasem zdarza mi się na afterglow kiedy czuć resztki dysocjacji być strasznie ogłupionym, odpierdalam chuj wie co, chodzę ucieszony zalany tą serotoniną %-D A czasem po prostu mega się nadal rozkminia i najlepsze co wtedy można zrobić to zapalić trochę mj i polecieć w plener.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1744 / 574 / 0
14 września 2020EvilDead pisze:
Pozdrawiam tych którzy mają jeszcze afterglow, zazdroszczę w chuj. Ja to mam tak że mam tripa, powoli schodzę i do spania. Żadnego przyjemnego afterglow jak to było kiedyś, bajeczne czasy
Ja mam 50:50, albo cudowny afterglow albo zjeba, zmuła i ból głowy. Zauważyłem też, że jeśli piję alkohol podczas peaku, to szansa na zjebe rośnie o kilkaset procent.
Uwaga! Użytkownik WladyslawWygiello jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 776 / 179 / 0
Ja ogólnie od dłuższego czasu pije alkohol do deksa. Przed zarzuceniem, po zarzuceniu i gdy już faza zejdzie. Wzmacnia mi faze alkohol ale nie zmienia afterglow, bo go po prostu nie ma.
"Ta, może dlatego mówią mi: "weź no lecz się"
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
:płacz:
  • 2532 / 600 / 0
Tylko po co to alko do dexa? Chyba nie wnosi nic specjalnego,może zwiększa trochę dysocjację ale nie wnosi nic specjalnego,chyba nie podkręca wizuali itd.Najlepiej odrobinę przypalić albo dowalić 50 - 100mg dimenhydrynatu.No chyba,że ktoś nie ma nic innego a fazka za słaba ..
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 577 / 179 / 0
Mam już mocno wyrobioną tolerancję na DXM, więc jak wezmę 300mg to nie ma mowy o żadnym tripowaniu. Zamiast tego jest to bardziej "high" niż "trip", a wypicie 2 piwek podbija wyluzowanie i euforię (której po samym dexie mam jak na lekarstwo).

Prawdę mówiąc to trudno powiedzieć że alko w takim wypadku podbija DXM, bo siła obu jest prawie taka sama. Dawka DXM jest jak najbardziej aktywna, ale jakby pusta i bezcelowa, tak samo jak wypicie 2 piw dla samego działania alko a nie tylko jako dodatek działający w tle jak robi się coś innego.

Razem za to dają już bardziej ciekawy stan. Jest to trochę takie podchmielenie na sterydach. Nie jest to bycie pijanym i nie ogarnianie, ani nie jest to też psychodeliczno-dysocjacyjne zdekszenie.

Bycie na 2 piwach nie jest aktywnością samo w sobie tylko dodatkiem do innych czynności.
Bycie na paczce DXM (mając już spory staż) też nie jest już za bardzo aktywnością samo w sobie.
Bycie na 2 piwach i paczce DXM jest już aktywnością samo w sobie.

Ogólnie do konkretnego tripowania na DXM jedno piwo też się przydaje, bo pomaga się wyluzować. W szczególności przed tripem, albo jak już zaczyna schodzić.
użyj innego podpisu, ten rozwala stronę - Administratorzy Hyperreal.info.
  • 2532 / 600 / 0
No czyli jest to bardziej opcja do po prostu naćpania sie pijąc do 1-2 plateu a nie tripowania tripowania.Kiedyś wypiłem 1 piwo do 300mg to nie było żadnego wow,wtedy 300 mnie jeszcze dosyć sensownie robiło,wiec była całkiem mocna dysocjacja i piłem po ciemku i dziwne było to że wchodziło mi to jak woda nie czułem praktycznie smaku i posadziłem to na jakieś 3 łyki nawet nie wiedziałem kiedy to wyzerowałem %-D Ale w każdym razie nic to tak naprawdę nie wprowadziło.Innym razem przed administacją dexa wyjebałem sete i czułem się jakby troche struty i chyba spłyciło mi psychodele.IMO alko nie pasuje do DXM ale jak komuś to robi no to spoko.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 776 / 179 / 0
Ja już to pisałem kiedyś i zostałem trochę zbesztany przez to że podobno ściemniam. Pisałem o tym że 2 piwa dość szybko wypite przed 300mg deksa wzmacniają mi trip prawie że dwukrotnie. To znaczy gdy wezmę 300mg bez alko to z moją tolerką praktycznie nic nie czuję, nawet muzyka brzmi jak na trzeźwo, ale gdy wypije te 2 piwa przed to mam działanie na poziomie 600-700mg czyli srogie upierdolenie. I to nie jest tak że czuje wtedy się bardziej najebany czy coś tylko właśnie działanie deksa staje się dużooo mocniejsze, dochodzą CEV'y który bez alko już nie mam i do tego nawet pojawiają się OEV'y. Czyli generalnie 2 piwa przed dekszeniem = 2 razy mocniejsze działanie danej dawki. Gdy raz wypiłem 2 piwa przed 600mg to mimo że nie ma szans żebym wbił się na tej dawce na 4 plateau to przez te piwa wbiłem się na tą czwórke na którą nie byłem przygotowany, nie sądziłem że aż tak mnie sieknie. Nic nie pamiętam z tego tripu ale było grubo. Ja sam nie wiem dlaczego tak to na mnie działa zwłaszcza że patrząc na innych ludzi to oni nie dostrzegają takiego działania albo deks podbija im działanie alko, to znaczy czują się bardziej najebani tymi na przykład dwoma piwami a nie że podbija im deksa. No ja mam na odwrót i nie wiem dlaczego tak jest.

Czyli w skrócie, bez alko po prostu nie mam już tripów. Żebym mógł mieć normalnego porządnego tripa to musiałbym zarzucić pewnie 1200mg a to już marnowanie kasy jak dla mnie. Dlatego miksuje z alko i nawet po 300 potrafi być srogo.
"Ta, może dlatego mówią mi: "weź no lecz się"
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
:płacz:
  • 1660 / 301 / 0
Jak jeszcze tripowałem na deksie, to piwka szły zawsze, jak wracałem z kosmosu na ziemię. Wtedy świetnie wchodziły na afterglow, przedłużały fazę. Nie wyobrażam sobie wypić browarka przed załadowaniem, zapewne hafty na parę metrów by poszły. I bez tego zdarzało się konkretne rzygańsko %-D
Wybaczcie, ale nie odpowiadam na PMy nowych użytkowników w sprawie lekarzy, którzy wystawiają mi recki na IV-P. Ruszcie głową, panowie z komendy. A jak macie mniej niż 18 lat, to wypierdalać do szkoły, a nie bierzecie się za benzo za kasę starych.
  • 1455 / 596 / 0
:wino: do dyso to herezja !
Piwo z muzgu siano robi %-D

Jak chce , zeby bylo 2x mocniej to jem wiecej albo laduje grejpa przed .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
ODPOWIEDZ
Posty: 2799 • Strona 39 z 280
Artykuły
Newsy
[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?

[img]
Bruksela: rekordowy wzrost natychmiastowych mandatów za narkotyki

Prawie jedna czwarta propozycji natychmiastowych mandatów karnych (PTI) w Belgii (24,5 proc.) dotyczy Regionu Stołecznego Brukseli – poinformowało we wtorek 30 września 2025 r. Federalne Ministerstwo Sprawiedliwości (SPF Justice). To ogromny skok w porównaniu z zaledwie 0,1 proc. w 2024 r. i 1,7 proc. w 2023 r. Tak gwałtowny wzrost to efekt decyzji prokuratury brukselskiej, która w tym roku postawiła na intensywniejsze zwalczanie handlu narkotykami, szczególnie poprzez kierowanie PTI do osób posiadających nielegalne substancje.

[img]
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu

Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.