1) czy leki SSRI / SNRI mogą spowodować obniżenie poziomu dopaminy w mózgu ?
2) jak wyjść z polekowej anhedonii ?
3) czy leki antydepresyjne mogą doprowadzić do znaczącego obniżenia poziomu testosteronu u mężczyzny ?
4) czy leki SSRI / SNRI mogą pogorszyć możliwości kognitywne na tyle, że człowiek nie jest w stanie zrozumieć kilku zdań czytanego tekstu ?
To na tyle, dzięki za odpowiedzi, będę się starał aktywnie uczestniczyć w dyskusji :D
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Możecie coś poradzić ? Bo nie chce mi się być leniwy głupkiem przez całe życie. Dodam, że uczęszczam na terapię, ale przy tych wszystkich problemach nerwicowych to jest bardzo, bardzo ciężka sprawa.
scalono - WRB
Pisałam tu kilka wpisów wcześniej o moim problemie, tzn o dziwnych zawrotach głowy pt: "jakby rozpędzony pociąg przejechał mi przez łeb" i od tego czasu to minęło (czasem sie jeszcze zdarza), natomiast problemy z koordynacją ruchową pozostały. Chodzenie po schodach to dla mnie dramat i ogólnie moje ręce i nogi dziwnie się zachowują xD Coś jak drgawki, ale nie do końca, takie jakby "szarpane" ruchy, musi to wyglądać jakbym była niedojebana. Brzmi jak zaburzenia ruchowe po neuroleptykach, ale raczej to nie to, bo biorę tylko kwetiapinę rano i wieczor 50 mg, brałam ją kiedyś z escitalopramem i nie miałam takich rewelacji.
O co może tu chodzić? Biorę teraz kilka różnych leków, może to przez wysoką dawkę wenli (225 mg)? Serio to meczy i utrudnia funkcjonowanie, dobrze, że nie pracuje, bo średnio by to wyglądało xD Na koniec dodam jeszcze, że odczuwam osłabienie mięśni (glownie ramion i ud), a wyżej wymienione objawy nasilaja się jak o tym pomysle (szarpie mnie wtedy w chuj). Leki biore już ponad pół roku w takich dawkach, to znaczy, że tak już zostanie? Planuje ogarnąć jakoś dietę, białko, witaminy itp, ale trace już nadzieje. Neurologicznie te leki mnie rozjebaly (pisze w wątku o antydepresantach, bo głównie na tym sie opiera moje leczenie; wenlafaksyna 225mg i sertralina 50 mg, do tego ta kweta, opipramol 50mg i propranolol 3x10mg)
Z antydepresantów to masz moklobemid, akurat biorę go od niedawna, może jeszcze nie brałeś. Nie jest to SSRI/SNRI, działa na serotoninę, noradrenalinę i dopaminę. Działa stymulująco i pomaga na objawy fobii społecznej. Różne są o nim opinie ale niedawno w dziale o nim użytkownik opisał go jako najlepszy antydepresant jaki brał. Biorę go z kilkoma innymi lekami więc trudno ocenić obiektywnie jak działa, ale od początku jestem pobudzony i więcej mi się chce, lepiej daję radę w pracy bo mam więcej energii i entuzjazmu do roboty. Nastrój mi się nie poprawił, jest raczej taki średni i płaski, bardziej obojętny, ale jakoś mam na to i inne rzeczy wyjebane co nie jest takie złe.
Poza tym takie pytania wypadałoby zadawać w pierwszej kolejności lekarzowi który wystawia receptę, a nie ćpunom z hajpa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zrzut-ekranu-2025-01-15-o-12.17.13.png)
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kambo.jpg)
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana
Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/marijuana-leaf-pillow-bed-cannabis-sleep.jpg)
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA
Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/fear-and-loathing-in-las-vegas-car.jpg)
USA: Co czwarty kierowca, który zginął w wypadku, był pod wpływem marihuany
Nowe badanie przeprowadzone w stanie Ohio pokazuje, że ponad 40 proc. kierowców, którzy zginęli w wypadkach drogowych, miało we krwi THC – substancję psychoaktywną zawartą w marihuanie. Średnie stężenie było wielokrotnie wyższe niż poziom uznawany za bezpieczny.