Mimo wszystko te upały mnie rozwalają a mam jeszcze nieanulowaną reckę na wersję CR. Tylko no to jak to jest, że to jest 10mg od razu i 10 później? Czy 10 w ogóle?
No bo może uda mi się z tym ogarnąć, to bym brał jedną-dwie tabletki, bo jak nie pracuje zdalnie to mnie te upały + klony + baklo usypiają na masakrę. W domu okno mam od zachodu, więc pół biedy. No i klona biorę mniej w domu, dlatego pracuj z domu głównie (zresztą do pracy mega daleko, a ja prawka nie mam i tak to uzasadniłem między innymi).
Tylko no teraz tego medikinetu CR według "gdzie jest lek" w Poznaniu nie ma już w ogóle (60km od mojej lokalizacji). Tylko ten portal nie ma wiedzy absolutnie pełnej, choć dobrą.
Aha, no i drugi lekarz mi odmówił zapisania tego dzisiaj. A poprzedni, choć bardzo kompromisowy - miał bardzo duże opory.
Nie wiem jak Wy to załatwiacie bez orzeczeń o ADHD.
scalono - WRB
22 czerwca 2023Alexandra111 pisze: Hej, mam taki problem... Gdzieś tu kiedyś czytałam, że ktoś też brał metylo przy OCD. Generalnie mam bardzo, bardzo ciężką postać. Przypadkiem odkryłam, że pomaga mi metylo. Wiem, że się go nie stosuje w OCD i że wręcz częściej można znaleźć info, że szkodzi na natrectwa, choc sa tez badania nad augmentacją w lekoopornym ocd.... U mnie zadzialał na natrectwa, od razu poczulam duza roznicę. Odstawialam-znikalo i tak w kolko. Po jakims czasie zauwazylam, ze chyba przestal dzialac (a bralam tylko co jakis czas od marca, 20mg CR), a teraz czuję się wręcz tragicznie i jestem przerazona. Nie jestem w stanie funkcjonowac. Wrocilam do stanu "pocovidowego", ktory utrzymywał się co najmniej 7 mies. Czy myslicie, ze metylo moglo najpierw pomoc, a potem sprowadzic na dno? Od kilku dni nie tknelam...
Oczywiście, OCD ogranicza albo wręcz likwiduje bycie kompletnie nachlanym/napizganym (choć też nie tak do końca, bo chlałem w życiu sporo i tylko raz zgubiłem efajka, jednego), więc nawet napizgany jak szmata - sprawdzam kieszenie dotykiem czy czegoś nie brakuje).
Zauważyłem natomiast, że OCD jest jednak skorelowane ze świadomością. Tj. im więcej mam siana tym częściej sprawdzam, ale jednak jak zdarzały mi się sytuacje, że wiedziałem, że gówno mam na koncie (dawno temu) to przymus sprawdzania stanu konta szybko zniknął. Zanikł właściwie. Tu jest silny związek tego co sprawdzamy z chęcią zadbania o coś, co wzmacnia nasze poczucie bezpieczeństwa IMHO. Dalsze badania niech przeprowadzą spycholodzy (ta sama kategoria co ksiądz i policjant, polityk - jebane nieroby!)
cut - zakaz handlu na forum / 909
Tylko najlogiczniej to chyba jednak ćpanie przez 6 dni MPH jednak wyrobiło mi jakąś formę tolerki na 3cmc(?), bo inni zadowoleni byli z tego cowidziałem, a to jednak widać i słychać.
a co do recki na medikinet CR to pytam tylko czy ktoś ma to dostępne w okolicy i wykupiłby za mnie? ;)
SSRI np. działają długoterminowo poprzez wytworzenie tolerancji na działanie serotoniny i zanik niektórych receptorów serotoninowych, szczególnie podtypów 5HT2. Cel działania antydepresantów jest dość unikalny, bo działają poprzez wytworzenie tolerancji na serotoninę.
W przypadku praktycznie wszystkich innych substancji - tolerancja jest największym problemem, bo substancja zaczyna działać coraz słabiej. A tolerancja na stymulanty powstaje bardzo szybko i prowadzi do uzależnienia psychicznego oraz problemów psychiczno-umysłowych gdy już od substancji się uzależnimy a jej nie przyjmiemy lub przyjmiemy w zbyt niskiej dawce (a dawkowanie zasadniczo rośnie).
Ja MPH spróbowałem jako jednego z ostatnich leków psychotropowych, bo to stymulant właśnie, a stymulanty najszybciej wjebują. Właściwie, to trochę sobie przeczę. No ostatnio trochę przeginam, zawsze trzymałem się z daleka od stymulantów. I będzie trzeba do tej tradycji powrócić, choć od maja tyle ich wciągnąłem, że nawet czuje, że ciągnie, choć brałem rzeczy dużo szybciej wciągające niż MPH i trzeba z tym skończyć, dopóki się da, bo w kryształki ludzie z osiedla tak się wpierniczyli, że już raczej z tego nie wyjdą.
No i zrobiłem to też (zdobyłem i... szybko zużyłem MPH), jak można przeczytać wyżej również z przyczyn rekreacyjnych, ale to igranie z ogniem trochę.
Rozumiem, że w przypadku ciężkiego OCD tonący brzytwy się chwyta, ale MPH raczej odradzam.
Taka prawda, zawsze o tym wiedziałem. Niemniej kryształki są tak dostępne na osiedlu, że sam siebie oszukiwałem, że spróbuje leczniczych dawek MPH, bo to ostatnia grupa "leków", której nie próbowałem.
Gówno prawda. Ćpam i tyle. A widzę jak zombiaki z osiedla codziennie to biorą i nie chcę być jednym z nich.
klony i baklo mogę normalnie zażywać i planować zażywanie. Od lat to robię. Ale takie tematy jak zolpidem, kryształy, MPH, alkohol - trudno kontrolować. Najtrudniej kryształy, ale resztzę też bardzo cięzko. Przed chwilą miałem od dwóch lekarzy 60 tabletek zolpidemu. Obecnie mam 26(mam potężną tolerkę na tę substancję, ale mimo wszystko - bez przesady). Ile minęło, z 10 dni? A MPH 600mg zrobiłem dokładnie w 6 dni.
Ja te wszytskie substancje serio brałem, by się leczyć, ale po kilkunastu latach dochodzę do wniosku, że klony (na fobię społeczną) musiałem zacząć brać (choć one mega ryją banię i uzależniają fizycznie). I tyle co musiałem.
Natomiast na OCD zapomnij o jakichś MPH, dziewczyno nie marnuj sobie życia. Na skrajne OCD pomoże Ci psychoterapia lub nic. paroksetyna w dawce 60mg - jako facet byłbym kompletnym impotentem. W dawce 30-40 mg byłem. paroksetyna bardzo mocno na mnie działała i zaczynając to brać przechodziłem tzw. "okres samobójców" tj potężna depresja (gdzie ja nigdy nie miałem typowej depresji naturalnie!), poczucie winy, ale takie wjebujące w glebę. Nienawdzę zaczynać paroksetyny. Łatwiej się z nią kończy - lekka labilność emocjonalna, a raz miałem te strzały elektryczne w mózgu.
Natomiast 60mg - nigdy w życiu, na 30-40 byłem impotentem.
Ja na Twoim miejscu zastanowiłbym się, ale tak dosyć szczerze, jaki jest związek pomiędzy tym co sprawdzasz, kontrolujesza Twoim poczuciem bezpieczeństwa.
Mam ziomka z Pomorza, który również cierpi na bardzo skrajne OCD i on na przykład sprawdza koszule swoje, ale dawno z nim nie gadałem (z 6 lat). Mam natomiast przykład znacznie bliżej - Ojca i jego OCD zawsze jest powiązane z bezpieczństwem np. czy zamknał kurki z wodą, gazem, czy drzwi są zamknięte(choć czasem to ja zamykam, bo on do piwnicy schodzi i zapomina mimo wszystko, mimo OCD [parter]).
Ogólnie moje zdanie jest takie, że OCD jest bezpośrdnio powiązane z poczuciem wartości, z poczuciem bezpieczńswa. Weź sobie kiedyś pomedytuj w pokoju bez żadnego neta, tv itd i sama się zastanów dlaczego sprawdzasz coś i jaki to ma wpływ na Twoje poczucie bezpieczeństwa.
Lepszy pomysł IMO niż branie MPH
Mój brat też na to cierpi, choć jemu leki bardziej pomagają. Może np. mieć rodzinę - ja nie.
Odnosisz korzyści z paroksetyny w takiej dawce? Jeśli nie, to może żongluj lekami. Może sertalina, może coś działającego nietypowo jak trazodon. Jak długo bierzesz paroksetyne i na ile pomaga?
Co do MPH to jestem wściekły na siebie, żem wszystko tak szybko zużył. I ogólnie, że tak trudno to załatwić. Dzisiaj mega by się przydało. Tak mnie muli, że masakra, choć zważywszy, że to krótko działa, to tych tabletek trzeba mieć przecież i tak z 3-4 na jeden dzień minimum.
No chyba, że te wersje o przedłużonym uwalnianiu i nadal mam reckę przecież, ale to co w pociąg i do Ostródy (bo tam podobno jeszcze jest)?
am wszystkie SSRI w różnych kombinacjach, do tego augmentacja neuroleptykami przeróżnymi, pregabaliną i lamotryginą. SSRI zawsze w max dawce.
Medikinet CR jest w Gdańsku, siostra kupuje synowi. Z 10-tkami podobno jest problem.
O MPH pytałam, bo przypadkiem odkryłam, że mi pomaga na objawy, ale czar prysł...... Dziwne to, bo rozumiem, jakby przestał działać, ale on wręcz pogorszył (na to wychodzi, bo nie biorę już 2-gi tydz. i się negatywny efekt cofa).
Pierwszy raz w życiu miałam nadzieję, poczułam, że jestem w stanie przejść trochę na drugą stronę...... I taki zawód. Jest badanie, z którego niby wynika, że augmentacja MPH przy lekoopornym OCD może pomóc., więc... są przypadki, że pomaga. Są też, że pogarsza albo wywołuje objawy ocedowe I tak, póki co przynajmniej, MPH u nas będzie tylko na ADHD i to jak lekarz się zgodzi lub na narkolepsję (nie wiem, czy tu przepisują bez problemu, czy nie).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eatingdisorders.jpg)
Zaburzenia odżywiania: marihuana i psychodeliki pomagają skuteczniej niż konwencjonalne leki
Pionierskie badanie osób żyjących z zaburzeniami odżywiania wykazało, że marihuana i substancje psychodeliczne, takie jak grzyby czy LSD, najlepiej łagodzą objawy u respondentów, którzy leczyli się za pomocą leków bez recepty.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fermentacja-6d87f0c41199afb1eeb86e5d5ed1d5ad.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-08-27_18-13-07.png)
Nasi sąsiedzi legalizują marihuanę. Do 100 gramów na własny użytek
Czechy przygotowują się do ważnych zmian w swoich przepisach dotyczących marihuany. Od 1 stycznia 2026 roku będzie tam legalne posiadanie do 100 gramów marihuany oraz uprawa do trzech roślin konopi na własny użytek. Dzięki temu, Czechy staną się drugim krajem w Unii Europejskiej, który zdecydował się na takie rozwiązania.