Z tym że benzo to też nie jest super opcja, bo przeciwlękowo zadziałają głównie, a tutaj chyba nie w tym problem do końca. Ale na pewno ulgę przyniosą i emocje stłumią.
Największą ulgę da amfetamina, po niej nawet najbardziej negatywne myśli brzmią jakoś przyjemnie. Ale to już piszę w formie lekkiego żartu.
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Owszem, może i amfetamina by pomogła. Jednemu pomoze a drugiemu zaszkodzi. Może być odwrotna sytuacja i typ sobie główkę poryje bo sobie zacznie wkręcać różne akcje np że co on odpierdala, wali amfe a ojciec mu zmarł wczoraj.
Oczywiście że benzo, byle z głową i się nie wjebac. Ulgę da na 100%, człowiek się uspokoi i wytłumi to w nim te wszystkie emocje. Ale wiadomo że nic nie trwa wiecznie, i magiczna tabletka przestaje działać), problem wraca.
Współczuję ci przyjacielu bardzo. Relanium pomoże. Rodzinny lekarz powinien przepisać bez problemu. Trzymaj się !
03 kwietnia 2023serotoninowy pisze: @Detronizator2 już karmę klikałem Ci dac ale po przeczytaniu ostatniego zdania choć w formie lekkiego żartu to zrezygnowałem.
Owszem, może i amfetamina by pomogła. Jednemu pomoze a drugiemu zaszkodzi. Może być odwrotna sytuacja i typ sobie główkę poryje bo sobie zacznie wkręcać różne akcje np że co on odpierdala, wali amfe a ojciec mu zmarł wczoraj.
Oczywiście że benzo, byle z głową i się nie wjebac. Ulgę da na 100%, człowiek się uspokoi i wytłumi to w nim te wszystkie emocje. Ale wiadomo że nic nie trwa wiecznie, i magiczna tabletka przestaje działać), problem wraca.
Z tą amfetamina to trochę z autopsji. Bo wiem że nie w każdy przypadku i nie u każdego benoz pomoże. Jeżeli nie ma lęków a "jedynie" żal i smutek to benzo może pomóc ale może również skończyć się tak: czuje się jeszcze bardziej ponuro, jeszcze bardziej przybity. Leżę w łóżku nic nie robię, czuję się gorzej, zamulony bardzo. Może nie płacze ani nic, ale jak katatonik leżę. Spóźniłem się na pogrzeb o stypie zapomniałem etc.
Benzo w 90% przypadków pomoże, ale znam przypadki gdzie bardziej pomocną byłaby amfetamina 10-20mg. Pozwoli ogarnąć rzeczywistości, zorganizować bogrzeb, wyciszyć złe emocje. Poczujesz się trochę lepiej jednocześnie polepszając czynniki egzogenne (jezlie wiecie o co mi chodzi). Odkładasz jakby żałobę na dogodnieszy termin, bardziej rozkładasz ją w czasie i sam decydujesz kiedy przejdziesz przez pierwszy, najcięższy okres żałoby. Bo czasem musisz to ty powiedzieć rodzinie o wszytskiem. Zaplanować stype, pogrzeb, skończyć coś w pracy aby móc wziąć tydzień wolnego etc.
Aczkolwiek, jest to opcja bardzo specyficzna, wymagająca doświadczenie i ryzykowna. A pomocna jest może dla 5% społeczeństwa.
Oczywiście odpowiedzią jest benoz, niemniej na drugim biegunie jest amfetamina która również może komuś (w ramach wyjatku) pomóc.
Może masz rację że albo niepotrzebnie pisałem albo niewystrczająco zaznaczyłem jak ryzykowna, niebezpieczna i że tylko dla 5% adekwatna jest to opcja.
Ja osobiście wolę benzo, stymulantów nie lubię, ale wyszedłem z założenie że patrząc ogólnie na całe życie, w niektórych przypadkach lepiej jest się poratować amfetaminą, "zabezpieczyć" rzeczywistość, zadbać o warunki bytowe itp.
Ale tak, oczywiście benoz jest 10 razy lepszą opcja
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
PS. Bym zapomniał. mianseryna zwolni ci metabolizm MDMA i zwiększy maksymalne stężenie. Weź 2/3 dawki którą planowałeś.
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
