TALK - Rozmowy [H]

[surveilled]

Przy takich akcjach po stymulantach trzeba witaminę C, E, B6 i magnez żreć w ilościach hurtowych, stres oksydacyjny to nie przelewki, a po 4 dniach bez snu to Ci się musiało pół mózgu utlenić.

[m477]

wiem, ze to średnio dobre miejsce na tego rodzaju post, ale moze jest tu ktos co mial cos wspólnego z tematem, otóż 3 dzien mam teperature i kurewski bol gardla, temperatura dzis mi zeszla, po antybiotykach ktore zwykle mi lekarz przepisuje, a teraz gwozdz programu,
probowalem pastylek, plukania gardla woda z sola, z kroplami na gardlo i nic.
nie byloby problemu, gdyby nie to ze ledwo co sline przelykam, od 3 dni prawie nic nie jadlem, nie jestem w stanie wziasc lyka wody, nie moge spac, jezeli mi sie uda to sie budze po 30 min na przełkniecie tego co sie nazbiera.

[vool]

Idź do lekarza, duh. Chory jesteś.

[78tgyvrhsbn]

Niedawno byłem chory i miałem identyczne objawy, pewnie masz ostre zapalenie górnych dróg oddechowych. W 4 dniu nie miałem już temperatury, ale gardło ciągle bolało niemiłosiernie, wszystko przeszło po 10 dniach. Na początek lekarz przepisał mi Amoksiklav, ale nic nie pomagał, w 4 dniu dwukrotnie zwiększył mi dawkę antybiotyku, przepisał jeszcze Metronidazol, Ketonal, Cleratine i Enterol 250. Po 6 dniach byłem zdrowy.

[Psyks]

Kurwa mam przejebaną akcje, nie wiem nawet gdzie o tym napisać, wiem, że gdzieś muszę.

Mianowicie, żarłem zasraną wenlafaksyne około 5 - 6 miesięcy, ostatnie 4 w wysokich dawkach 150 mg, w piątek mi sie skończyło to gówno, na nie fart wyjebało mi się połowa kapsułki na glebe, wiec zjadłem tylko 75 mg, no i nie biore drugi dzień, zaczeły sie OSTRE objawy odstawienia, zwykle to były tylko prądy tj. Brain Shocks.
Teraz nie dość, że mam brain schocks, to zaczeły się inne akcje, nie mówie tu o dołach, bo nie mam dołów myśli samobójczych, takie tematy już dawno ogarnąłem, teraz mam nieco dziwniej, wczoraj na te prądy zapaliłem bucha skuna, prądy przeszły na około 2 - 3 godziny, dziś zarzuciłem kodeiny od niechcenia, bo naprawdę nie miałem na to gówno ochoty, ale jak miało pomóc, to zajebałem, dobra przechodze do rzeczy, konkretnie straciłem poczucie czasu, kurwa dziwie się, że już jest w pół do 7-mej, nawet dokładnie nie pamiętam co przez ten czas robiłem, nie odróżniałem działania kodeiny od objawów odstawiennych tak mnie poszarpało, ledwo trzymam się na nogach, chce mi się rzygać już długi czas, ledwo kleje zdania, więc nie odzywam się do nikogo, co lepsze zacząłem się aż jąkać troszke, odrealnienia, dziwne lekkości (jakby bez grawitacji) to już normalka dziś, KOMPLETNY NIE OGAR jednym zdaniem, kurwa może ktoś wie co na to zaradzić, nie wiem jakieś leki/ćpanie zamienne, żeby mnie tak nie szarpało, cokolwiek kurwa.

Edit. do tego jeszcze mam jakieś akcje typu:
Wchodze do kuchni, jest dzień, zapalam światło lol, dopiero po około minucie się zastanawiam po chój sie świeci.
albo kurwa chciałem se zrobić herbate, biore torebke wrzucam, odstawiam herbate na jej miejsce, wsypuje cukier, i kurwa znowu biore herbate i chce wrzucać do jebanej szklanki.
LOL kurwa jakie to pojebane, ja jutro powienienem jechać do tej zajebanej Ostrołeki do lekarza psychola, mi się zdaje, że ją wyciąne zza lady, bo i tak mi wszystko jedno, wolałbym leżeć na odwyku naszprycowany klonami po uszy,

jak coś źle napisałem, wybaczci mogłem coś pojebać.

[Blu]

Lekarz ci nie mówił że tego się nie odstawia nagle czy mówił ale miałeś to w pompie? Idź do niego (albo do jakiegokolwiek szpitala na dyżur) i nich ci powiedzą jak schodzić z dawek. Ogarnij się stary.

[Psyks]

Kurwa mówił, ale skończyły mi się, jutro najszybciej moge tam jechać i na jutro jak stane na głowie, będe miał wenlafaksyne.

[Blu]

No to musisz przetrwać do jutra albo możesz iść do szpitala najbliższego i tam ci dadzą albo wenlafaksyne albo benzosy na złagodzenie objawów odstawiennych.

[Psyks]

Oh kurwa, jaka akcja, ja się chyba musze położyć spać, bo coś odpierdolę, współlkatorka dziś mnie od rana denerwowała, rozmawia do mnie o jakiś problemach, jak jej gadam, że źle się czuje, teraz o mały włos się powstrzymałem, bo bym sprzedał jej kose, taki rozdrażniony jestem, ż się sam siebie boję kurwa.

Najwyżej, jak tak dalej będzie, to pójde do jebanego szpitala.

Edit: Blu miałeś racje, jest coras gozej, ide na ogotowie.

brak mozliweosci edycji, wrocilem z tego pogotowia, juz nawet nie bylem w stanie chodzic, na pogotowiu od reki dostalem recepte i apteke otworzyli, zajebalem juz 150 mg wenla, ale nic nie lepiej narazie. pozdro

scalone przez macki

[Czeslaw]

Jesteś pewien, że to kwestia objawów odstawiennych od wenlafaksyny?