...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3986 • Strona 346 z 399
  • 1174 / 224 / 23
@ziomekzlomek
Właśnie z dnia na dzień może być przesada jeżeli kolega używał go do zasypiania. Do nagłego odstawienia potrzeba silnej psychiki, wielu z użytkowników jej nie ma.

@Ralfid
Użyj metody ziomkazlomka, a jak nie dasz rady to spróbuj łagodniejszą, ale dłuższą wersje ode mnie. Pamiętaj, że od wciągania marihuanaen się zaczyna, potem zostaje tylko śmierć przez przedawkowanie fentanylu (Johnson Frost [*])
  • 4350 / 701 / 2117
trawka uzależnia bardzo mocno. Jak ktoś ma problemy z odstawieniem, to wpierw niech pomyśli czy nie obraca się w takiej ekipie i poucina imprezy, na których to zioło występuje. Ja tak stopniowo odchodziłem, potem paliłem sam, aż w końcu finalnie udało mi się rzucić zioło. Pewnie gdybym obracał się nadal w cpuńskim gronie, to mogłoby się to skończyć tak, że do dziś paliłbym kilka wąsów dziennie, czy dobijał się lufkami, a tak to aktualnie jest okej, z czego jestem dumny i zadowolony.

Z alkoholem mam różnie. Raz na długo odstawiam i czuję wstręt, raz wracam i potem zapala mi się czerwona lampka, jak co 2 dzień wypijam 2-4 piwka.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 19 / 2 / 0
Siema chciałbym usłyszeć od was jakieś porady, poniżej trochę o mnie.

Pije od ok 12lat. Zaczynałem jak chyba każdy parę piwek, później wódka dalej zioło, od czasu do czasu amfetamina, mefedron no i tabletki zolpic i pregabalina. Zacząłem przeginać z mefedronem przez ok. dwa lata ćpałem co drugi dzień duże ilości, strasznie mnie porylo zamknąłem się w domu na kilka dobrych lat.

Przez okres siedzenia a bardziej leżenia w domu wpieprzylem się w zolpidem(moja najlepsza używka) bez którego nie mogłem żyć, często mieszałem z alkoholem i później robiłem z siebie okropnego pajaca, trafilem do szpitala i tam mi dopiero pomogli sam bym nie dal rady, zero zahamowań, zawsze zerwany film i moralniak. Tak bardzo źle wspominam ten czas kiedy brałem zolpic i co po nim robiłem, ze juz dwa, trzy lata nie biorę i nawet nie myślę o tym. amfetamina i mefedron też spoko mogę nie brać.

Aktualnym problemem jest alkohol i pregabalina.. w tym roku udało się nawet nie pić 4 msc. Tylko jak później zacząłem to co drugi dzień, czasem dwa dni z rzędu straszny melanż przez ok 2 msc. Później doszła pregabalina do alko i było źle. Chyba pierwszy raz w życiu mam w głowie, że chce rzucić wszystkie uzywki. Biorę psychotropy, choruje na dne moczonową i ogólnie mam słabe wyniki. Jestem alkoholikiem, cpunem, hazardzista i lekomanem a chce zacząć normalnie żyć.

Narazie jestem czysty ponad 2 tygodnie, narazie jest ok. Ale wiem że za jakiś czas mocno przyciśnie i co wtedy? Nie jestem za bardzo konsekwentny, boje się że przyciśnie i polegnę.. a nie mogę, bo jak lecę to wszystko mam w dupie i liczy się tylko melanż... Jakieś rady ?

Dodano akapity -- 909
  • 1174 / 224 / 23
@ZebymNieZapomnial96
Też kochałem zolpidem. W sumie najważniejsza rada to taka, żeby nie wpadać w panikę jak się niechcący weźmie. To nie jest wcale tak, że wszystko się kasuje i trzeba od nowa jak się coś przywali podczas rzucania (bo jesteś np. jebaną niekonsekwentną cipą, więc nie próbuj polec, bo wstyd). Istotą tak naprawdę będzie ograniczenie i coraz rzadsze branie i na tym trzeba się skupić. Jeżeli już zaplanujesz zachować się jak cipa to zmniejsz dawki, ogranicz przyjemność, odetnij bodźce.

Jeżeli ogarniesz, że zjebałeś, a np. zjadłeś pregabę to możesz szybko nie zastanawiając się za wiele (zanim pregaba zeżre ci umysł i włączy tryb ćpuna) się wyrzygać. Ile razy jak rzucałem to wyjebywałem resztki fety do kibla zanim mózg by mi tego zabronił, bo szkoda towaru. Dodatkowo z nowych metod mogę polecić także (jak masz rodzinę) zostawianie otwartych drzwi, nie zamykanie się na klucz, bo po prostu jakoś człowiek czuje się obserwowany i mniej korci. Dodatkowo zrób przerwę (niestety) od Hyperreala na jakiś czas, zerwij kontakty z dilerami i znajomymi od ćpania, dilerów możesz nawet nawyzywać czy coś, żeby ci było głupio prosić o więcej.

Kasę warto, aby ktoś inny trzymał jeżeli się da, a jak masz leki nadające się do ćpania to można dać komuś do przetrzymania (chyba, że masz jaja, żeby je po prostu wyjebać i zrobić silne postanowienie początkowe, że to już koniec. Maksem jest posiadanie tego i nie branie, ale nie daj się zwieść, bez wyćwiczonej siły woli polegniesz). Dodatkowo otaczaj się niećpunami i w ogóle nie identyfikuj się z nałogami. Może spróbuj sobie wyprzeć chwilowo historię ćpakolstwa lub możesz np. przypominać sobie obrzydliwe momenty tego co robiłeś będąc naćpanym.

Mi pomagały bardzo wspomnienia zapłakanej samicy i zawodu w oczach rodziców. Chęć na ćpanie zamieniała się w nienawiść do zabawy po nich, która sprowadzała na innych nieszczęście. Jesteśmy nie tylko za siebie odpowiedzialni, ale też za najbliższych

Dodano akapity -- 909
  • 19 / 2 / 0
@Morfeo Spoko rozumiem twoje podejście. Tylko ze ja nie potrafię ograniczyć i brać mniej, jak cos robię to na maxa czy się ogarniam, ćpam czy chuj wie co jeszcze, tak juz mam. Wiem że to źle i od jakiegoś czasu walczę z tym. Tylko boje się, bo dobrze wiemy jak to się zazwyczaj kończy przy całkowitej abstynencji czy np. diecie wracamy z podwójną siłą :( ... Z dilerem nie ma problemu, aktualnie bardziej alko i pregabalina. W sumie mój dills wie o moich problemach i nie raz mówił że jak coś mogę powiedzieć off i wiem że już nic nigdy od niego nie dostanę. Otaczać się nie ćpunami mhmm trochę trudno, moi najbliżsi znajomi to cały czas lecą, ale nie są patologia. Wszyscy pracują i ogarniają życie, tylko gdzie bym nie był to zioło jest karane jak papierosy, dookoła nosy no i tez grają na maszynach .. mam kilku znajomych takich normalnych podstawowych ludzi, tylko że z nimi jest trochę nudno można się zobaczyć na godzinę i elo.
  • 381 / 119 / 0
19 grudnia 2022Ralfid pisze:
nie jestem w stanie odstawić trawy mam depresje leczę się
Masz depresję bo palisz trawę i przez to nie ma mowy o żadnym leczeniu. Odstaw trawę by pozbyć się depresji i wtedy się lecz z efektów odstawiennych, jak bezsenność np.
22 grudnia 2022ZebymNieZapomnial96 pisze:
Siema chciałbym usłyszeć od was jakieś porady
22 grudnia 2022ZebymNieZapomnial96 pisze:
Narazie jestem czysty ponad 2 tygodnie, narazie jest ok. Ale wiem że za jakiś czas mocno przyciśnie i co wtedy?
To żeby nie przycisło i jesteś już zdetoksowany, to obdzwoń o miejsca na terapię alkoholową i ogarnij sobie skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu. I jak wyżej napisali, towarzystwo też zmień. Jeśli tego nie zrobisz, to jak przyciśnie, to sam wiesz co będzie.
  • 1174 / 224 / 23
@ZebymNieZapomnial96
Też byłem zjebem. Możesz ograniczać, a jeżeli naprawdę nie potrafisz wziąć 5% mniej niż wczoraj to nie tyle z uzależnieniem jest problem co z siłą woli. Poczytaj sobie co to siła woli i jakieś poradniki jak w ogóle ZACZĄĆ ćwiczyć siłę woli. Jak już staniesz się mistrzem i jebanym mnichem to będziesz w stanie wypić te pół piwa mniej, albo 25mg pregaby mniej bez śmierci. Jeżeli nie to zostaje śmierć lub odwyk.

Nie ma, że nie można. Po prostu chcesz się nam wygadać, ale tak naprawdę nie ma chęci do zmiany jeżeli tak malutkiej rzeczy uważasz, że nie dasz rady zrobić
  • 4350 / 701 / 2117
23 grudnia 2022Morfeo pisze:
@ZebymNieZapomnial96
Też byłem zjebem. Możesz ograniczać, a jeżeli naprawdę nie potrafisz wziąć 5% mniej niż wczoraj to nie tyle z uzależnieniem jest problem co z siłą woli [...]
Siła woli sukcesem w większości przypadków, kwestia tylko, jak bardzo potrafi się nad tym panować. Wychodziłem z wielu rzeczy, ale też ponownie do wielu wpadałem. Wola musi być czymś poparta, to nie jest tak, że pomyślisz — często robię to i to robię. Coś musi być bodźcem. Utrata pieniędzy, rodziny, problemy przez alkohol jak bójki lub strata pracy. Ciężko tą wolę uruchomić, jak nam po alkoholu dobrze i nie widać negatywnych skutków ciągłego picia.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 1174 / 224 / 23
@IGotHigh909
To tak dodam, że siłę woli trzeba często zaczynać ćwiczyć od malutkich rzeczy. U mnie np. goła baba na ekranie była bodźcem do walenia kapucyna i po prostu to się działo, nie było, że nie. Tak samo jak rzucałem kryształ to bodźcem było to, że ktoś miał coś przy sobie. Zaczynałem od tego, że nie waliłem konia po zobaczeniu gołej baby lub po prostu odmówiłem jednorazowo walenia kreski z kimś. Potem człowiek coraz cięższych rzeczy uczył się odmówić i po jakimś czasie mózg sam już mnie za to zaczynał wyręczać. Przestawałem czuć ogromny dyskomfort podczas odmowy i jest zajebiście
  • 4350 / 701 / 2117
U mnie może i podobnie. Reset od marihuany i alkoholu miałem co jakiś okres czasu, ale nadal łapie się na powrotach do alko. Nie wiem czym jest to spowodowane, ale jak mam chyba słabszy okres, to jestem bardziej podatny na działanie. Raz mam tak, że nienawidzę i nie wezmę Ci wcale, a raz mam tak, że popłynę i uważam to za normalne. Nie wiem, jak z tym igrać. Waga przez alko wzrosła mi niesamowicie. Piwo było dodatkiem do całego życia, słabo efektywny sen i wzrost wagi skłoniły mnie do odstawienia alko.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
ODPOWIEDZ
Posty: 3986 • Strona 346 z 399
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami

Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające

[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.

[img]
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami

Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.