Właśnie z dnia na dzień może być przesada jeżeli kolega używał go do zasypiania. Do nagłego odstawienia potrzeba silnej psychiki, wielu z użytkowników jej nie ma.
@Ralfid
Użyj metody ziomkazlomka, a jak nie dasz rady to spróbuj łagodniejszą, ale dłuższą wersje ode mnie. Pamiętaj, że od wciągania marihuanaen się zaczyna, potem zostaje tylko śmierć przez przedawkowanie fentanylu (Johnson Frost [*])
Z alkoholem mam różnie. Raz na długo odstawiam i czuję wstręt, raz wracam i potem zapala mi się czerwona lampka, jak co 2 dzień wypijam 2-4 piwka.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Pije od ok 12lat. Zaczynałem jak chyba każdy parę piwek, później wódka dalej zioło, od czasu do czasu amfetamina, mefedron no i tabletki zolpic i pregabalina. Zacząłem przeginać z mefedronem przez ok. dwa lata ćpałem co drugi dzień duże ilości, strasznie mnie porylo zamknąłem się w domu na kilka dobrych lat.
Przez okres siedzenia a bardziej leżenia w domu wpieprzylem się w zolpidem(moja najlepsza używka) bez którego nie mogłem żyć, często mieszałem z alkoholem i później robiłem z siebie okropnego pajaca, trafilem do szpitala i tam mi dopiero pomogli sam bym nie dal rady, zero zahamowań, zawsze zerwany film i moralniak. Tak bardzo źle wspominam ten czas kiedy brałem zolpic i co po nim robiłem, ze juz dwa, trzy lata nie biorę i nawet nie myślę o tym. amfetamina i mefedron też spoko mogę nie brać.
Aktualnym problemem jest alkohol i pregabalina.. w tym roku udało się nawet nie pić 4 msc. Tylko jak później zacząłem to co drugi dzień, czasem dwa dni z rzędu straszny melanż przez ok 2 msc. Później doszła pregabalina do alko i było źle. Chyba pierwszy raz w życiu mam w głowie, że chce rzucić wszystkie uzywki. Biorę psychotropy, choruje na dne moczonową i ogólnie mam słabe wyniki. Jestem alkoholikiem, cpunem, hazardzista i lekomanem a chce zacząć normalnie żyć.
Narazie jestem czysty ponad 2 tygodnie, narazie jest ok. Ale wiem że za jakiś czas mocno przyciśnie i co wtedy? Nie jestem za bardzo konsekwentny, boje się że przyciśnie i polegnę.. a nie mogę, bo jak lecę to wszystko mam w dupie i liczy się tylko melanż... Jakieś rady ?
Dodano akapity -- 909
Też kochałem zolpidem. W sumie najważniejsza rada to taka, żeby nie wpadać w panikę jak się niechcący weźmie. To nie jest wcale tak, że wszystko się kasuje i trzeba od nowa jak się coś przywali podczas rzucania (bo jesteś np. jebaną niekonsekwentną cipą, więc nie próbuj polec, bo wstyd). Istotą tak naprawdę będzie ograniczenie i coraz rzadsze branie i na tym trzeba się skupić. Jeżeli już zaplanujesz zachować się jak cipa to zmniejsz dawki, ogranicz przyjemność, odetnij bodźce.
Jeżeli ogarniesz, że zjebałeś, a np. zjadłeś pregabę to możesz szybko nie zastanawiając się za wiele (zanim pregaba zeżre ci umysł i włączy tryb ćpuna) się wyrzygać. Ile razy jak rzucałem to wyjebywałem resztki fety do kibla zanim mózg by mi tego zabronił, bo szkoda towaru. Dodatkowo z nowych metod mogę polecić także (jak masz rodzinę) zostawianie otwartych drzwi, nie zamykanie się na klucz, bo po prostu jakoś człowiek czuje się obserwowany i mniej korci. Dodatkowo zrób przerwę (niestety) od Hyperreala na jakiś czas, zerwij kontakty z dilerami i znajomymi od ćpania, dilerów możesz nawet nawyzywać czy coś, żeby ci było głupio prosić o więcej.
Kasę warto, aby ktoś inny trzymał jeżeli się da, a jak masz leki nadające się do ćpania to można dać komuś do przetrzymania (chyba, że masz jaja, żeby je po prostu wyjebać i zrobić silne postanowienie początkowe, że to już koniec. Maksem jest posiadanie tego i nie branie, ale nie daj się zwieść, bez wyćwiczonej siły woli polegniesz). Dodatkowo otaczaj się niećpunami i w ogóle nie identyfikuj się z nałogami. Może spróbuj sobie wyprzeć chwilowo historię ćpakolstwa lub możesz np. przypominać sobie obrzydliwe momenty tego co robiłeś będąc naćpanym.
Mi pomagały bardzo wspomnienia zapłakanej samicy i zawodu w oczach rodziców. Chęć na ćpanie zamieniała się w nienawiść do zabawy po nich, która sprowadzała na innych nieszczęście. Jesteśmy nie tylko za siebie odpowiedzialni, ale też za najbliższych
Dodano akapity -- 909
22 grudnia 2022ZebymNieZapomnial96 pisze: Siema chciałbym usłyszeć od was jakieś porady
22 grudnia 2022ZebymNieZapomnial96 pisze: Narazie jestem czysty ponad 2 tygodnie, narazie jest ok. Ale wiem że za jakiś czas mocno przyciśnie i co wtedy?
Też byłem zjebem. Możesz ograniczać, a jeżeli naprawdę nie potrafisz wziąć 5% mniej niż wczoraj to nie tyle z uzależnieniem jest problem co z siłą woli. Poczytaj sobie co to siła woli i jakieś poradniki jak w ogóle ZACZĄĆ ćwiczyć siłę woli. Jak już staniesz się mistrzem i jebanym mnichem to będziesz w stanie wypić te pół piwa mniej, albo 25mg pregaby mniej bez śmierci. Jeżeli nie to zostaje śmierć lub odwyk.
Nie ma, że nie można. Po prostu chcesz się nam wygadać, ale tak naprawdę nie ma chęci do zmiany jeżeli tak malutkiej rzeczy uważasz, że nie dasz rady zrobić
23 grudnia 2022Morfeo pisze: @ZebymNieZapomnial96
Też byłem zjebem. Możesz ograniczać, a jeżeli naprawdę nie potrafisz wziąć 5% mniej niż wczoraj to nie tyle z uzależnieniem jest problem co z siłą woli [...]
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
To tak dodam, że siłę woli trzeba często zaczynać ćwiczyć od malutkich rzeczy. U mnie np. goła baba na ekranie była bodźcem do walenia kapucyna i po prostu to się działo, nie było, że nie. Tak samo jak rzucałem kryształ to bodźcem było to, że ktoś miał coś przy sobie. Zaczynałem od tego, że nie waliłem konia po zobaczeniu gołej baby lub po prostu odmówiłem jednorazowo walenia kreski z kimś. Potem człowiek coraz cięższych rzeczy uczył się odmówić i po jakimś czasie mózg sam już mnie za to zaczynał wyręczać. Przestawałem czuć ogromny dyskomfort podczas odmowy i jest zajebiście
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portfelzpisza.jpg)
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami
Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/133-212908.jpg)
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjpl924.jpg)
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami
Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.