Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4475 • Strona 33 z 448
  • 3197 / 380 / 0
Substancja jest na rynku od 4-5 miesięcy więc o długofalowych efektach nic nie wiadomo.
  • 4 / / 0
Jakieś 3 tygodnie temu wziąłem po raz pierwszy. Ogólnie brałem 3 razy. Za każdym razem na oko i coraz więcej. Waga: 70kg

1 raz:
Minimalna ilość może 20mg o godzinie 9:00 rano. Muzyka brzmiała świetnie, było mi przyjemnie i byłem rozluźniony. 3 godziny później byłem w szkole(całkowicie zeszło)
Porównanie z DXM: Niepodobne(nie brałem mniej niż 300mg więc nie wiem)

2 raz(rodzice w domu):
3 tygodnie temu. Coś koło 100mg może mniej. Trzymałem 5 minut pod językiem, położyłem się ze słuchawkami na uszach. Weszło niezauważalnie szybko. Ciało ledwie czułem lecz mogłem w każdej chwili otworzyć oczy i pójść do kibla(co zresztą zrobiłem 3 razy). Podnieść dupę próbowałem kilkukrotnie zanim mi się to udało. Brak bodyloadu oraz paniki. Nogi jak z waty.

Bicie serca: brak zmian
Ciśnienie: raczej brak zmian
Oddech: Wydaje się że zapomina się oddychać.

Porównanie z DXM:
-coś jak 900mg bez tolerki
-szybsze wejście
-brak swędzenia, zwiększonego ciśnienia, nudności i wymiotów czyli żadnych negatywnych efektów.

3 raz(sam):
2 tygodnie temu. Ponad połowa tego co mi zostało. Ponad 200mg. Nie wiem kiedy weszło zorientowałem się gdy byłem już w innym świecie. Powrót do normalnego świata był niemożliwy. Jakkolwiek bym nie chciał musiałbym czekać na koniec. Ciało fizyczne całkowicie dla nas nie istnieje, jakikolwiek kontakt ze mną prawdopodobnie byłby niemożliwy. Budzik ustawiłem na 9. Otworzyłem oczy. Ledwie poruszyłem ręką prawie całkowicie bezwładna. Zamknąłem oczy. 11 dzwoni matka. Mówię jakbym był na mega kacu albo jakbym ciągle był pijany. Z trudem wypowiadam pojedyncze słowa. Wstanie z łóżka jest niemożliwe, pokój wydaje się olbrzymi, jedynie co widzę to podłogę. Jestem cały mokry tak jakby ktoś wylał na mnie i na łóżko kubeł wody. Zamykam oczy. O 14 wzrok mam ciągle rozjebany, idę się wysrać. Idę spać dalej. Wstaję o 19 idę się napić wody i zmyć naczynia po poprzednim dniu. Wzrok ciągle rozjebany, czuję się strasznie odrealniony. Idę spać. Rano o 10 ciągle czuję się dziwnie tak jakby coś było nie tak, brak innych oznak.

Całkowity powrót do normalności zajął mi około 4 dni.

Bicie serca, Ciśnienie, Oddech: brak danych

Porównanie z DXM:
-około W CHUJA i jeszcze trochę żeby osiągnąć takie efekty.

80-160mg wydaje się najlepszą dawką.

Się trochę rozpisałem :-D
  • 987 / 8 / 0
Ciekaw jestem jakie są różnice w działaniu 3-MeO-PCE od Metoksy. Podobno ta pierwsza, bardziej niż MKet, przypomina w działaniu ketaminę.
Ostatnio zmieniony 14 marca 2011 przez greenwave, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik greenwave nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / / 0
Substancja jest na rynku od 4-5 miesięcy więc o długofalowych efektach nic nie wiadomo.
Małe nieporozumienie :rolleyes: nie chodziło mi o długofalowe efekty przyjmowania MXE w sensie całe lata brania. Źle się wyraziłem. Miałem na myśli długofalowe efekty psychiczne po tripie ,"afterglow" zmiany w osobowości i zachowaniu przez najbliższy tydzień/miesiąc po zażyciu.
Po przeczytaniu tr'a http://neurogroove.info/trip/mxe-uwolnij-swoj-potencjal a szczególnie jego końcówki nabrałem wielkiej ochoty na metoksetamine. ^_^
Czy wszystkim przyjmującym tę substancje działo się podobnie czy to tylko odosobniony przypadek?
  • 71 / / 0
Jeśli chodzi o "afterglow" to u mnie występuje podniesienie pewności siebie. Po mocnych dawkach czuję się tak jakby lepszym człowiekiem (wiem, trochę głupio to brzmi :) ) W tym TR który zalinkowałeś rzeczywiście coś jest. Może nie powiedziałbym że jest to substancja zmieniająca osobowośc, ale na pewno odczuwa się pozytywny nastrój i spora mobilizację przez jakiś czas (u mnie zwykle 2-4 dni).
Z negatywnych efektów to 2 razy miałem przez 2 dni uczucie jakby wszyscy się na mnie gapili na ulicy.
"dysocjacja, sedacja, spacja, leżę i tyle, czekam, czerń robi się jasna"
"meszek w głowie , zaczyna się"
  • 3449 / 124 / 8
Ja nic takiego nie odnotowałem.
  • 31 / / 0
Po prawie juz miesiacu przyjmowania metoketaminy( wprawdzie nie codziennie )zadnych trwalych lub szkodliwych efektow nie odnotowalem osobiscie moze poza delikatnym bolem glowy i ogolnym roztrzesieniem i to po wiekszych dawkach (powyzej 100mg), w ogole to na nastepny dzien jest straszna zwala, ale pomaga zwykly sen, przy dawkach 50-70mg rzeczywiscie za kazdym razem na drugi dzien mam lepszy humor :-D
Uwaga! Użytkownik lowmed jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1857 / 70 / 80
emjot pisze:
Jeśli chodzi o "afterglow" to u mnie występuje podniesienie pewności siebie. Po mocnych dawkach czuję się tak jakby lepszym człowiekiem (wiem, trochę głupio to brzmi :) ) W tym TR który zalinkowałeś rzeczywiście coś jest. Może nie powiedziałbym że jest to substancja zmieniająca osobowośc, ale na pewno odczuwa się pozytywny nastrój i spora mobilizację przez jakiś czas (u mnie zwykle 2-4 dni).
U mnie jest dokładnie to samo, i też trwa 3-4dni.Trzeba przyznać, że bardzo mi sie podoba ten efekt :-)
  • 326 / 4 / 0
Z tą ideą lepszego siebie to też tak mam, tyle że po każdym praktycznie psychodeliku, czas trwania zależny od stopnia wrażeń :-p.

A co do tematu to zastanawiam się nad 70 snortem na dzisiejszą noc, tylko trochę tak hardkorowo jak nic nasennego nie ma.
  • 5 / / 0
Na Twoim miejscu bym się nie zastanawiał, tylko spokojnie "snortał". Uśpi Cię biały, oddychający muzyką organiczny tunel rozpostarty pod Twoimi powiekami.

Substancję stestowałem i dawka 70-80 mg wydaje się być idealna. Za pierwszym razem było 60 mg i taka ilość nie pokazała pełnej mocy przy wadze 82 kg. Wystarczyło jednak dodać 10-15 mg więcej i rozmawiamy już o czym innym.
ODPOWIEDZ
Posty: 4475 • Strona 33 z 448
Artykuły
Newsy
[img]
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana

Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.

[img]
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego

Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.

[img]
Ekstrakt z konopi wykazuje wyższą skuteczność niż opioidy u pacjentów z przewlekłym bólem pleców

Ekstrakty z konopi pochodzenia roślinnego zapewniają lepszą ulgę w bólu oraz inne klinicznie istotne korzyści w porównaniu z opioidami u pacjentów cierpiących na przewlekły ból dolnej części pleców – wynika z danych z badania klinicznego opublikowanego w czasopiśmie Pain and Therapy.