TALK - Rozmowy [H]

[global108]

gałę traktuję poważnie, nie stosuję cięgiem, motywuje mnie do rozwoju duchowego poprzez medytację. Coś otwiera, ukazuje, daje poczucie jedności wszystkich rzeczy, pomaga wejść empatycznie w klimaty miejsc i roślin - po prostu rozkminia wszystko. Tylko nie jest drogą, może ściągnąć w niższe stany po bardzo dużych dawkach - małe (10 - 15 g) pokazują ceel do którego chciałbym dojść "na piechotę" i go utrawlić i przypieczętować. Ogarnąć rzeczywistośćtaką jaką jest, bez iluzji.
Na zejście gałki i uspokojenie niepkoju polecam 300 mg pregabaliny (nie nadużywać plis - tragedia), 200 mg trama oraz można dorzucić 1 g depakiny. Dziś dodałem to + zżułem 54 liście sałaty kompasowej, no i oczywiście kurkuma z pieprzem. Czuję się wyśmienicie jakoś tak opiatowo (ale nie od tramadolu), peak zszedł i jestem "stoned". Zarzucałem wczoraj o 8-mej 15 g i trzyma jeszcze, leki zapodałem o 1-szej. Mimo, że nie spałem całą noc to jestem rześki i idę połazić, bo mam fazę na to - leciutko się chodzi i miękko. Czuję się skoncentrowany i bystry np. trudne gry "dopasuj 3" rostrzaskuję migiem. Bardzo odświeża potężny tytoń palony dużymi machami z fifki i mięta. Z barwinkiem na pamięć i krążenie mózgowe już nie kombinuję, bo obciąża jeszcze bardziej ciało i ciśnienie spada dodatkowo.

DSCF1837.JPG

[gene5]

Kiedyś Gałka muszkatołowa była dla mnie wręcz "święta", dostępna i działa jak balsam dla duszy. Zawsze preferowałem ilość około dwóch gałek. Cenie poprawę humoru i empatię na gałce.

Nie znoszę jednak smaku i zapachu gałki.

Wie ktoś czy można gałkę i Pregabaline zmiksować?

[mefistofeles85]

Ja stosowałem właśnie olejek z Nangi

Jak byś porównał moc olejku w ml odpowiadający gałce w g. Ja na poprzedniej stronie wyliczyłem, że 1ml olejku to ok. 10g gałki. A jak Twoje wrażenia?

[alelota]

Wie ktoś czy można gałkę i Pregabaline zmiksować?

Nie wiem czy można, ale właśnie dziś zjadłem 2 orzechy, 1800mg pregabaliny i żyje

Obie substancje mocno wyostrzają obraz, do podziwiania widoków zajebista sprawa.

[global108]

WŁAŚCIWOŚCI ZDROWOTNE gałki wg. dr. HENRYKA RÓŻAŃSKIEGO:

Działa silnie rozkurczowo na mięśnie gładkie, hamuje monoaminooksydazę (inhibitor MAO) oraz cyklooksygenazę prostaglandynową. Gałka muszkatołowa i kwiat muszkatołowy są stosowane w leczeniu zaburzeń czyności żołądka i jelit, przy biegunce, skurczach żołądka, nieżycie żołądka, wzdęciach. Zwiększa uwalnianie serotoniny w mózgowiu. Hamuje ośrodek głodu, zmniejszając apetyt. Pobudza miesiączkowanie. Olejek wcierany w skórę działa rozgrzewająco, przeciwreumatycznie i odkażająco, wykazuje aktywność przeciwbólową silniejszą niż diklofenak, czy ketoprofen.

Historia używania jako narkotyku:

*** Średniowiecze i renesans (Europa): gałka była bardzo cenna, ale znana była także z „dziwnych” efektów po spożyciu w dużych ilościach. Wierzono, że ma magiczne lub lecznicze właściwości.
** XIX wiek: Odnotowano przypadki eksperymentowania z gałką muszkatołową w celach odurzających, zwłaszcza w środowiskach więziennych i wojskowych (gdzie dostęp do innych substancji był ograniczony).
* XX wiek: Młodzież, hipisi i niektórzy eksperymentatorzy w USA próbowali gałki muszkatołowej jako alternatywnego narkotyku. William S. Burroughs pisał o niej w swojej twórczości.

[Anatompuk]

Jak wyjdzie bardzo silny (olej) i trzymasz przez kilka minut w buzi to efekty czuć już od razu (słabe, ale typowo gałkowe).

Ja tak miałem jak byłem młodszy (16-17 lat) i żułem po prostu całe nutmegi ze smakiem (teraz mam odrazę do smaku oprócz posmaku muszkatołowca w sosie i flakach). Pierwsze, lekkie efekty były po kilkunastu minutach.

***

Śniadanko przed tripem musi być lekkie, więc wypiłem w terenie aryana z 15 gramami gałki i litr kefiru z wymieszanymi po 10 g: kurkumą, pieprzem i imbirem. Do tego szot z kofeiną z ekstraktem guarany, kofeina z guarany uwalnia się wolniej, jest jej 175 mg w buteleczce + 25 mg bezwodnej (firma "góra bogów", 25 ml, cena ok 5 zł). Za paczkę prymata - 1,79 zł (taniej już chyba nie ma...). Była godz 7:00 i jeszcze o 11:27 nie weszło.



sn.jpg


Do gałki będę żuł liście mięty nawodnej, świeżej z brzegów Świdra - tonizuje, lekko uspokaja, wzmacnia koncentrację, dodaje energii ogólnej.


DSCF1829.JPG


PS. Próbował ktoś parząchę damiany podczas peaku? Chyba sprubóję, bo samą damiankę odczuwam fajnie i wyraźnie.

damiana fajnie się łączy z gałką, zawsze jak oglądam jakiś film na gałce to lubię sobie popijać damianę w trakcie, zauważalnie zwiększa imersję.

[global108]

Z damianką jest si. Spróbuję z mulungu.
Jak to możliwe, żeby nie zadziałały 2 torebki (2 x 9 g) mielonego kamisa, podczas gdy robi mnie już jedna torebka (10 g) prymatu? Zapodałem wczoraj o 13-tej i do 20-tej dupa. może coś deeelikatnie na granicy placebo. Żarłem już z różnych źródeł, łącznie ze świeżymi, całymi (orzech + czerwona osłonka + miąższ) owocami "gruszkami" w Birmie - dwa takie robią porzędnie. Jadłem wcześniej kamisy i jednak mnie robiły, nie tak jak prymat, ale zawsze. Może przez dużą ilość czosnku w jedzeniu? Czosnek potrafi np. zepsuć fazę tramaldolową... Nie wiem o co kaman-biega?

GALKA W BIRMIE.jpg

[global108]

Jak u was z libido i seksem po gałce?
Ja nie mam zupełnie ochoty - libido jest, ale kusiek nie staje. Wolę rozkminy i spacery w "pięknych okolicznościach przyrody" z fotografowaniem, albo tworzenie i słuchanie muzy. A także pracę zawodową (grafika komputerowa - projektowanie opakowań) i ćwiczenia. Ten specyfik wraz ze spice paste i kofeiną dodaje mi siły.

[Szefowski]

brałem gałke nonstop przez 9 miesięcy, często nawet po 3-4 orzeczy po 2 razy w tygodniu, ale nie było tygodnia bym jej nie brał . Efekty - uszkodzenie mózgu, do dzisiaj mam silne zaburzenia świadomości i otępienie, zniszczona pamięć i zdolność do koncentracji, drętwienie kończyn i HPPD, jakbym cały czas był na gałce i ciągle stan delirium . już 1 rok mija od tego uszkodzenia mózgu i nic sie nie polepsza . gałki dlatego nie powinno się brać często i w długich ciągach

[archer]

@Szefowski masakra.

Brałeś coś poza gałką w trakcie swojego ciągu? DXM / DPH / trawa?

Mam nadzieję, że masz jakąś tam opiekę lekarską zapewnioną. Dwieście orzechów zjedzonym w tak, stosunkowo, krótkim czasie powaliłoby najwytrwalszych (patrzę w Twoim kierunku @global108 xD).

Opowiesz trochę więcej o tym, jak próbowałeś się leczyć? Czy jest coś co Ci pomaga mieć lepszy dzień albo coś co nasila Twoje objawy?

Bardzo wiele substancji może wywołać HPPD, ale przy gałce może to być wina Anandamine, które jest antagonistą receptora alpha-7, czyli nikotynowego receptora acetylocholiny i ma wpływ na pamięć długotrwałą, koncentrację itp. Czasami suplementacja Tropisetronu (jako agonisty alpha-7) może znacznie pomóc - problem jest taki, że musiałbyś to pewnie ściągnąć z USA albo bezpośrednio z Indii / Chin.

Generalnie, jeżeli HPPD jest tutaj spowodowane rozregulowaniem receptorów acetylocholiny (a na to wskazuje np. drętwienie kończyn) to... bez suplementacji albo specjalistycznej diety się nie obejdzie. Gdyby Twój przypadek spowodowany był przesyceniem układu endokannabinoidowego, to pomogłyby też ćwiczenia fizyczne i sauna (oczywiście po konsultacji z lekarzem, bo jeżeli masz już zwapnienie żył, od nadużywania gałki to musisz być bardzo ostrożny).

W każdym razie - powodzenia.