Muszkatołowiec korzenny (Myristica fragrans) – metody podania, opisy działania, przepisy kulinarne
Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3244 • Strona 315 z 325
  • 1741 / 569 / 0
Kurde kiedyś może jednak spróbuję się zapytać doświadczonych gałkarzy jak to zrobić okuratnie, bo te dwa razy co mi się zdarzyło to potem mówiliście że zrobiłem źle, a za drugim razem zagrażało to mojemu życiu XDDD sęk w tym że jak raz chciałem spróbować gałki to nie miałem na zioło i kupiłem byle co a za drugim razem miałem w portfelu jakieś grosze to kupilem prymat XD nie wyobrażam sobie teraz tego brać ale jak niektórzy tu piszecie to może być warto, ciekawe to się wydaje, jakiś wgląd, coś, ja tylko miałem zmułę i dwa dni prawie bylem ćwierćmózgiem co nie umiał zdań składać

Hahahaha galkarze teraz mnie zjebiecie XDDD już widzę ten pocisk, bo przypomniało mi się jak pierwszy raz jadłem gałkę:

Kupiłem paczkę z dwoma całymi orzechami i zacząłem trzeć ale utarłem może 1/3, wjebałem do jogurtu (wiem lepiej shota z wodą na strzała i nie czuć) i zjadłem a 2/3 rozłupałem na kawałki i w kawałkach zjadłem XDDD i dwa dni mialem problemy z wysławianiem się i rozumieniem
Uwaga! Użytkownik WladyslawWygiello jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1333 / 337 / 13
Ja zjadłem ostatnio 3 paki Kamisu i chuja klepło… raczej gala solo słabo na mnie działa ale w mixie z DXM miałem kiedyś jedne z ciekawszych haloonow eva
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 266 / 64 / 0
A czemu nie potraktować gałki jak ktoś wcześniej np Johny doskonale rozumiał moc w niej 1-2 orzeszki i nie więcej po co ? po co robić sobie rozpierdol z mózgu na 2 dni ciężkiej fazy a nawet 4-6 dochodzenia do siebie.
Jak dla mnie zmarnowały potencjał. Chcecie jest w lesie wilcza jagoda też delirant- polecam to jak przegniecie z ilością to przywitają was głębokie objęcia "Obłędu" lub co lepsze Pani "śmierci"
@edyta za interpunkcje.
and its going to suck.
It's not going to be fun.
  • 1741 / 569 / 0
07 maja 2025alelota pisze:
No to polecam Ci 10g mielonego prymata, po nim czuje się tak milutko spizgany. Mielony, a nawet cały kamis jest ok, ale jednak jakby czegoś mi w nich brakuje, trochę bardziej pusta jest ta faza. Nie idź spać, daj jej czas, gałka rozkręca się falami przez długie godziny.
Ktoś tam już wyjaśnił wcześniej czemu spać poszedłem, mogłem zdechnąć wtedy podobno. Jak kiedyś będę gałczył, to się zastosuję, dzięki.
Uwaga! Użytkownik WladyslawWygiello jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 816 / 103 / 22
06 maja 2025PolskiLen pisze:
Introwertyk oceni gałkę jako właśnie empatogen i dla niego będzie miało to rację !
Ja tak mam na 1 000 000%. Dla mnie gała jest swoistym nauczycielem w którego się wsłuchuję i jestem baaardzo otwarty na rozkminianie wzajemnych relacji międzyludzkich. I niesamowicie wyłażę ze swej introwertycznej skorupy (w której dobrze się czuję na codzień) - otwieram się na ludzi, wczuwam itd.
  • 816 / 103 / 22
Mają te nasiona moc, taką że staję się MIŁOŚCIĄ - jak w filozofi buddyjskiej, która zakłada, że wszystko jest miłością i każdy atom nią wibruje. Lamowie tak mówią: oświecenie to najwyża radość i PEŁNIA miłości. A więc empatogen na max, jak dla mnie.
A co do dodatków do tripa - aby podwyższyć ciśnienie stosuję lukrecję, yerbę i eleuterokok (żeń-szeń syberyjski). Podobno gała, odwrotnie niż mj, osłabia apetyt, ale ja po paru godzinach dostaję lekkiej gastrofazy. Czasem dorzucam 300 mg tramadolu (bez tolerki jestem). Z deksem lubię mieszać, ale robię to baaaardzo rzadko - wrzucam 900 mg DXM i 25 g mielonej. Faza przefajna - muzyka przepięknie oddziałowuje i rozkminy są x2: deksowo - gałowe.

(mod: - do scalenia)
  • 557 / 50 / 0
Ja mimo wszystko zaliczyłbym ją do psychodelików, jak zioło. Empatogeny to dla mnie np. MDMA albo 5-MAPB, a ich działanie odbiega od gałkowych doświadczeń. Dlatego mimo że gała jakoś tam podbija empatię, to empatogenem bym jej nie nazwał.
  • 369 / 111 / 0
@global108 mirystycyna w gałce jest inhibitorem monoaminoksydazy, to może być niebezpieczne łączyć ją z DXM który jest między innymi inhibitorem wychwytu zwrotnego serotoniny( ma też inne działania , ale w tym kontekście jest niebezpieczne). Generalnie jest bardziej zaliczana do deliriantów , z tym ,że nie jestem pewny czy jest antycholinergiczna. Według psychonaut wiki jest IMAO i agonistą receptorów serotoninowych (co zwykle jest domeną psychodelików) , co w sumie nasuwa pytanie czy ta klasyfikacja jest odpowiednia.
Subiektywnie to ma przy wejściu trochę podobne przynajmniej cielesne efekty jak THC.
@motocyklista THC to nie psychodelik. Kanabinoidy do nich nie należą.
"Life pain always sexy"
  • 19 / 9 / 0
Jedną z rzeczy jakie mogę powiedzieć o gałce, to że pomaga mi docenić małe zmysłowe przyjemności i bardziej cieszyć się życiem, podobnie jak zioło.

No i w ogóle moim zdaniem gałka jest jedną z lepszych rzeczy do spacerów w naturze, to specyficzne wyostrzenie obrazu robi robotę.
Ostatnio zmieniony 12 maja 2025 przez alelota, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 816 / 103 / 22
Do spacerów wśród przyrody jeest super. Dzisiaj po 5-tej rano wyszedłem zgałczony na sesję zdjęciową i trop był baaaardzo udany. Zdjęcia też. Aby być o odpowiedniej porze na fazie zarzuciłem o 23:00 dnia poprzedniego. Rzeka Świder - rezerwat pod Wa-wą:

DSCF1749.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ
Posty: 3244 • Strona 315 z 325
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.