Właśnie wiem jak z tym uwalnianiem cr, ja oprócz medi biore też wenlafaksyne na stabilniejszy nastrój bo bez niej częściej miałem te zjazdy na medi, ale mimo to czasami normalnie lek przestaje działać, żadnego zjazdu nie ma tylko mniejsze skupienie i powrót objawów adhd, a innym razem mam duży zjazd, drażliwość itp
Na zagranicznych forach też spotykałem się z takimi opiniami o zjazdach czasami itp, no ale wole to niż żyć z ADHD, nieogarniając życia, nie osiągając swojego potencjału, będąc tzw zdolnym ale leniwym.
Czekam aż w końcu amfetamina będzie na polskim rynku, znajomy z ADHD coś pisał że lekarz mu mówił że w tym roku Elvanse ma wejść na polski rynek i niby to info od producenta leku, ale ile w tym prawdy nie wiem, bo juz rok, dwa czy trzy temu też nawet na hyperrealu coś czytałem że niby miała być wprowadzona a nadal nie ma.
WickrMe m0rningzolpi
mail little.liar@hush.ai
w przypadku kontaktu mailowego bądź przez Wickr - proszę o przedstawienie się nickiem z [H] w pierwszej wiadomości
19 kwietnia 2022ImGoingHighIn505 pisze: @lelo1s bo Concerta rozkłada się równomiernie i długo, a Medikinet CR pół dawki uwalnia od razu, a drugie pół stopniowo, stąd "wjazd". Ciekawa sprawa z waszymi zjazdami - ja nic takiego nie doświadczam, ale może to kwestia np. branej sertraliny czy coś, nie mam pojęcia.
Np gdy wezmę go 10 mg - wjazdu brak. Za to jak wezmę 20 mg medi cr - wjazd jest, a przecież dawka uwalniana od razu jest ta sama.
Moja historia to z 8 antydepresantów z czego nic nie działało. Pierwszy który jakkolwiek zadziałał był wellbutrin. Oczywiście motywacji nie było ale pomagał przy anhedonii i zaostrzeniach hashimoto. Psychiatra przy wysłuchaniu samych objawów był prawie pewny że to adhd i przepisałby MPH i bez 2 testów które wykonałem aby się upewnić. Pierwszy to kwestionariusz adhd do którego link wysłała mi psycho. 2 to analiza QEEG. Kwestionariusz wykazał prawdopodobieństwo występowania. QEEG wykazało prawdziwy Bur*el w falach mózgowych które wszystkie były nieprawidłowe w stosunku do normy co skutkuje nadruchliwością i zaburzeniami koncentracji. Nie mówiąc juz o lękach, depresji, pamięci, ultra fobii społecznej, kreatywności. Losowy problem socjalny? Ja go mam. Czarodziejka dała mi na początek 18mg Concerta i długie uwalnianie na miesiąc, okazyjnie pojawiała się stymulacja i takie spoko skupienie bez szału, większość czasu nie było nic, ale na końcu miesiąca brania się odpaliło(why?) Polepszone myślenie, mózg jakby się obudził po wielu latach jak nie całym życiu. Znacznie lepsza komunikatywność, pamięć, ogólnie inteligencja wow, mogłem prawie normalnie przeprowadzić rozmowę zamiast ciągłego zawstydzenia rozmową z byle kim i permanentnego zawieszenia mózgu w próżni. Biorąc cały miesiąc pod uwagę to efekty były mierne. Czarodziejka zwiększyła do 36mg i serducho mocno się aktywowało, efektów brak a nawet pogarszenie objawów, zawstydzenie przebija się przez dach. Nie znalazłem żadnych informacji że może zacząć działać po jakimś czasie. Wszędzie napisane że działa od razu po ok 40 minutach. Męczy mnie ta przesadna do granic możliwości wstydliwość. I ziołowitaminosupplementolekooporność. Mimo żę nigdy nie tknąłem amfetaminy itp to coś mi się wydaje że i rekreacyjne dawki skutkowałyby wyłącznie zwiększonym ciśnieniem z zerowym wpływem na dopamine, motywacje, prosocjalność itp. Wie ktoś czy to jeszcze ma szanse zacząć działać?
Ten lek to placebo tak naprawdę, a lek jeszcze w granulkach to wybitnie słabe gówno.
Broń Boże nie nakłaniam - ale weź sobie pół blistra sniffem, albo jeszcze lepiej iv, i zrelacjonuj nam swoje placebo. Albo poczekaj na osoby, które faktycznie cierpią na ADHD i ta substancja ratuje im skórę - jak to mój kumpel kiedys powiedział, "to jak ty żyłeś przed tym, jak zdiagnozowano u ciebie chorobę i przepisano leki?" - "nie żyłem".
W aptece w Polszy brakuje serio jakiś srogich stimów i to trzeba jasno powiedzieć.
NIe wierzę momentami w to, co tu czytam.
WickrMe m0rningzolpi
mail little.liar@hush.ai
w przypadku kontaktu mailowego bądź przez Wickr - proszę o przedstawienie się nickiem z [H] w pierwszej wiadomości
25 kwietnia 2022hubii pisze: @stukPewnie miał dopisek CR albo SRTen lek to placebo tak naprawdę, a lek jeszcze w granulkach to wybitnie słabe gówno.![]()
![]()
@ImGoingHighIn505 No oczywiście, że to słabe gówno, które nie działa.Powinni wprowadzić jak najbardziej prawilną medyczną alfę na depresję.Apteka jak najbardziej to miejsce na znalezienie zajebistego ćpania.Po prostu walisz jakiś szit i nie było w twoim życiorysu czegoś dobrego.
Chłopie, to jest lek. Czego Ty się spodziewałeś, euforii jak po emce?
A jedyny szit jaki walę to ten w toalecie.
WickrMe m0rningzolpi
mail little.liar@hush.ai
w przypadku kontaktu mailowego bądź przez Wickr - proszę o przedstawienie się nickiem z [H] w pierwszej wiadomości
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
