Najlepiej co dwa tygodnie w dawkach nie większych niż 2g. Przy 2.5g osobiście odczuwałem tylko zamulenie, żadnych działań euforycznych.
Dla efektów rekreacyjnych zacznij na początku od dawki 1-1.5g i jak będzie fajnie to na niej zaprzestań, większe nasilają tylko skutki uboczne i tolerancja leci na łeb na szyję. Ja np przy dawce 2.5g popsułem sobie całkowicie tolerkę dla Pregabaliny. Dlatego najlepiej jakbyś jeszcze brał minimum 2 tygodnie między dawkowaniem.
Do domu raczej nie polecam, phenibut bardzo aktywizuje, chce się gadać, socjalizować etc. Jeśli chcesz po prostu czillować w domu to może jakieś benzo najbardziej sedujące, ale to też z umiarem.
Wrazenia po wczorajszym mixie:
- wyjatkowa trzezwosc fizyczna organizmu, nie zataczalem sie, nie belkotalem, wydaje mi sie ze nie bylo po mnie widac oznak sponiwierania. Dopiero gadka mnie zgubiła - podniesiony, wyniosły ton i szczerosc, niepotrzebna gdyz nie omieszkałem sie pochwalic ze zaczalem spozywac substancje o nazwie gbl.
- inne postrzeganie swiata, bym powiedzial ze moja oklica w ktorej mieszkam zaczela przybierac basniowe kolory. Taki klimat specyficzny. Prawie jak w jakimś śnie.
- dzis odczuwam tak jakby strucie organizmu, chociaz nie odczuwam jakiego kaca alkoholowego, siedze i tak jakby na chwile trace przytomnosc, odplywam, jak wstalem rano zaaplikowalem 1.5g fenibutu.
- ciezko mi powiedziec, ktora substancja z tego mixu odzialywala najmocniej i ktora byla odpowiedzialana za ten bajkowy klimat. Ciezko mi to w slowach opisac ale bardzo spodobalo mi sie to nowe postrzeganie rzeczywistosci.
- moim problemem od malego byla nadpotliwosc - po tym mixie, siedzac w pizzeri gdzie bucha gorącem, zero uczucia ze jest mi cieplo. Normalnie w takich warunkach pewnie pojawilyby sie kropelki potu na mym czole. Ale po tym mixie pelen luzik - zero potow, mimo ze nawet sie nie rozebralem, caly czas siedzialem w skorze.
- ciekawy mix ale czuje ze stosowany regularnie mialby druzgocący wplyw na organizm ( zejście po fecie to przy tym nic)
- 6g fenibutu jako tako nie odczułem, ciekaw jestem czy alkohol +gbl jakoś moglo wpłynąc na aktywacje tej substancji w moim organizmie.
Na mnie jednak i większość (tak jak napisał wyżej Puny) podziałał aktywizująca, socjalizująco. Tzn. kiedyś tak działał jak nie miałem dojebanej tolerki. Naprawdę benzo się chowają. Nagle pomysł jedziemy nad morzem i już przygotowania xD, zagadywanie ludzi, chęć do ćwiczeń, wywalone w kosmos libido. Tak jak pisał @PEA w kwestii GBL-a te wszystkie rzeczy działające na gaba-b nieźle oddziałują również na dopaminę stąd ten kop motywacyjny.
@Jerezuello a Ty nie masz czasem tolerki spowodowanej braniem gbl-a albo innego baklofenu?
Choć 6g to już potężna dawka i bezsensownie jest brać tyle. Jak nie poczułeś 1,5-2g na pusty żołądek to dorzucanie nic nie da.
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
