"Rutyna to rzecz zgubna "
W moim przypadku pierwsze razy z mj były właśnie najprzyjemniejsze (miałam około 17/18 lat), czasem jedynie miewałam lekkie mdłości, potem było już tylko gorzej. Tylko, że potem to nabawiłam się również zaburzeń lękowych i to zapewne musiało mieć mocny wpływ na moje doświadczenia.
Zaś jeśli chodzi o seks pod wpływem, to próbowałam chyba tylko z dwa razy i moim zdaniem nie było to nic specjalnego, ale chyba nie miałam wtedy po prostu zbyt dobrej fazy. Zwykle jestem też zbyt rozleniwiona na to. Zaś mój chłopak sobie chwalił, według niego to było zupełnie inne uczucie.
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
Myślę że trawkę i piwka to może lepiej zostawić sobie na wieczory spędzane z kolegami.
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
