Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 68 • Strona 4 z 7
  • 374 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: kildeis »
Calea... Większości osób wypowiadających się na jej temat, ze niby nie działa ciężko nie przyznac racji. Na mnie działa już spożyta - dawki w granicach 1-2 g. Ale nie o tym. Myslicie, że Indianie porcjowali ją po 1 g? W życiu! Gdzieś wyczytałem, że do rytuałów używano pełną garśc ziela. Czyli ile dłoń Indianina mogła pomieścic? Gdzieś 15-20g... I takie dawek proponuje tym, którzy twierdzą, że calea nie działa... ostrzegam jednak, że efekty mogą byc naprawdę mocarne. Na forum smartshopu user Cogito pisał w przeżyciu swoistych snów-wizji, niezwykle kształcacych, aczkolwiek będącyh bad tripem. Musze przyznac, że miał rację, aczkolwiek w przeciwieństwie do niego będę kiedyś próbował dalej odkrywac to zioło, bo nie powiem - ma OGROMNY POTENCJAŁ - jak dla mnie porównywalny z SD.

Piłem herbatkę zaparzoną z 15g szuszu calei - do przyjemnych jej smak jednak nie należy - przez 3 dni. Wcześniej próbowałem mniejszych ilości (około 1g przed snem). Male ilości powodowały u mnie lepsze zapamiętywanie snów - duże stany wizyjne + świadome (nie dokońca, bo niektórymi sprawami w śnie kierowac nie mogłem) śnienie.

PS: Pozdrawiam wszystkich userów tego forum. Pewnie niektórzy znają mnie z forum smartshopu - tutaj się nie udzielałem, ale po lekturze kilku topiców, musze stwierdzic, że forum jest naprawdę na wysokim poziomie, więc się to zmieni.
Wyśniłem sobie ten świat tak długo myśląc o nim, zupełnie po nic, tak dla siebie by się bronić...
  • 15 / / 0
Nieprzeczytany post autor: fenikt »
witam wszystkich,jakis czas temu postanowilem zakupic 5g calei na probe i powiem, ze sie nie zawiodlem. Ostatnio mialem okres pol roku przez ktory nie zapamietalem ani jednego pelnego snu. Sproboje opisac efekty dzien po dniu:

Dzien pierwszy - 1g - doustnie, popijana woda (susz)

Nieprzyjemne w smaku, patyczki draznia gardlo i w ogole do dupy, ale zjadlem.

Efektów specjalnych brak poza porannym uczuciem, ze snilem cala noc, nic nie pamietalem.

Dzien drugi - ok. 1g - skret

Rano pamietalem urywki dziwnego i bardzo realistycznego snu. Co bardzo ciekawe przez caly dzien mieszala mi sie rzeczywistosc ze snami - np. przypominam znajomemu o rozmowie, ktora wg. mnie odbylismy poprzedniego dnia (przy swiadkach), a co sie okazuje - zadnej podobnej rozmowy nigdy nie przeprowadzilismy ;) Dodatkowo caly dzien dreczylo mnie dziwne, chociaz raczej nie negatywne uczucie, ktore ciezko mi opisac. Mozna je porownac do tzw "dziur w mozgu" po MJ chociaz to nie bylo to, bo problemow z mysleniem nie mialem - to po prostu poczucie takiej mistycznej otoczki wszystkiego. Niewazne ;)

Przez nastepne dni palilem skrety z podobnymi efektami. Wczoraj spalilem z ok. 1.5 g rano pamietalem dziwny i niesamowity sen, w ktorym wcielalem sie w kilka roznych osob, czy istot, nie do konca ludzi, bylem swiadkiem zaglady nuklearnej i innych dosyc nierealnych i niewytlumaczalnych rzeczy. Mialem uczucie jakby to ktos impregnowal w moj umysl ten sen, a nie ze ja sam go snilem. Generalnie efekty calkiem ciekawe.

Postanowilem nastepnym razem sprobowac jakiejs wiekszej dawki powiedzmy 10g, ale nie mam pomyslu jak to wykonac. Wypalic tego nie ma szans, herbata podobno naprawde ochydna, zjesc to tez nie za bardzo. Ma ktos pomysly jakies?
  • 414 / 8 / 0
Nie wiem czy było. Próbowałem znaleźć ale nie zauważyłem. Czy susz Calea zacatechichi traci z czasem swoje właściwości czy spokojnie można ją przetrzymywać kilka miesięcy i nic jej się nie stanie?
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 414 / 8 / 0
Piłem wczoraj napar z calei z trzech czubatych łyżeczek do herbaty, miałem zamiar jeszcze dopalić do tego skręta, ale zgubiłem bletki :-/. Smak tragiczny, ale na zimno i na szybko idzie to jakoś wypić choć aż ślinotoku dostawałem od tego smaku. Wystarczy potem umyć zęby i przegryźć czymś słodkim i posmak zaraz znika.Największe problemy z wypiciem na pewno mają ci którzy słodzą kawę i herbatę. Jeżeli chodzi o działanie to nie wiem czy to była kwestia przypadku czy działania calei, ale przy zasypianiu miałem hipnagogi słuchowe i dziwne odczucia (na przykład, że moja noga jest za plecami a ręka pod, łóżkiem he he), i potem zaraz wszedłem w paraliż senny i krótkie OBE. Dalej żadnych świadomych snów nie było ani też zbytnio nie pamiętam co mi się śniło. Nie podejrzewam calei o to co się zdarzyło z tego względu, że takie spontaniczne OBE osiągam dosyć często bez żadnych wspomagaczy i treningu. Przed wczoraj spaliłem jednego skręta z calei i nic kompletnie mi nie było. Teraz jadę na praktyki więc sobie daruję eksperymenty z nią bo będę latał zajebany jak świnia przez 9 dni pod rząd i nie miało by to sensu. Potem po powrocie postaram się znaleźć conajmniej tydzień czasu (i bletki) na codzienne próby z caleą. Mam zamiar następnym razem pomieszać metodę picia i palenia i jeżeli to nic nie da to będę systematycznie zwiększał dawki.
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 105 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Antydemagog »
jestem szczęśliwym posiadaczem rośliny ;D i sporej ilości liści ;D zastanawia mnie jedno - szkodliwość dymu na płuca? Ktoś z was ma jakieś doświadczenie? Marzy mi wie kariera pilota wojskowego, więc ograniczam sporo rzeczy :'( coś za coś, z calea boje się o wydolność płucna, tak myślałem nad zupełnym odstawieniem smakołyków %-D i za jakieś 20 lat wznowic akcje, do tego takie mam pytanie - jak przechowywac susz? narazie leży w misce nakryty kartonem przeciwko kurzowi. nie spadnie jego jakośc?
Trzeba powodu do morderstwa,
  • 2244 / 23 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Raczej spadnie ale głowy nie dam, niczego przez 20 lat nie przechowywałem.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 105 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Antydemagog »
bardziej chodziło mi o przerwę zdrowotną na 20 lat %-D a nie przechowywanie, pewnie przez ten czas co by urosło to bym sprzedał a kase na coś lepszejsiego :P
tak czy siak idę spalić trochę liści, może lepiej to coś da z grą na pianinie :cool: John Lenon przez jakieś 30 lat to jarał (?) i dobrze mu szło %-D
Trzeba powodu do morderstwa,
  • 763 / 6 / 0
jarał caleę? 8-(
myślę, że w jakiejś szufladzie (brak dostępu światła) powinno być ok. jak się o płuca boisz to rób herbatkę (https://hyperreal.info/node/2964). najlepsze efekty daje jednak połączenie obu metod przed snem.
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 30 / / 0
Dream herb według użytkowników działa bardzo ciekawie. Dlatego ja też przymierzam sie do spróbowania.
Szczególnie ,że teraz jak nie ćwiczę to wcale nie mam LD a jakoś mam przeczucie , iż Celea by mi w tym pomogła.

Słyszałem ,że istnieje słodka odmiana DH ale nie wiem ile w tym prawdy.

pozdrawiam.
Uwaga! Użytkownik SprzedawcaMarzeń nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 273 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: machabeus »

Słyszałem ,że istnieje słodka odmiana DH ale nie wiem ile w tym prawdy.
ano istnieje, ma taki wrecz przyjemny ziołowy smak :) za to ta gorzka to dla mnie trudna sprawa hehe
ODPOWIEDZ
Posty: 68 • Strona 4 z 7
Newsy
[img]
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia

Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.

[img]
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu

Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.