Piłem herbatkę zaparzoną z 15g szuszu calei - do przyjemnych jej smak jednak nie należy - przez 3 dni. Wcześniej próbowałem mniejszych ilości (około 1g przed snem). Male ilości powodowały u mnie lepsze zapamiętywanie snów - duże stany wizyjne + świadome (nie dokońca, bo niektórymi sprawami w śnie kierowac nie mogłem) śnienie.
PS: Pozdrawiam wszystkich userów tego forum. Pewnie niektórzy znają mnie z forum smartshopu - tutaj się nie udzielałem, ale po lekturze kilku topiców, musze stwierdzic, że forum jest naprawdę na wysokim poziomie, więc się to zmieni.
Dzien pierwszy - 1g - doustnie, popijana woda (susz)
Nieprzyjemne w smaku, patyczki draznia gardlo i w ogole do dupy, ale zjadlem.
Efektów specjalnych brak poza porannym uczuciem, ze snilem cala noc, nic nie pamietalem.
Dzien drugi - ok. 1g - skret
Rano pamietalem urywki dziwnego i bardzo realistycznego snu. Co bardzo ciekawe przez caly dzien mieszala mi sie rzeczywistosc ze snami - np. przypominam znajomemu o rozmowie, ktora wg. mnie odbylismy poprzedniego dnia (przy swiadkach), a co sie okazuje - zadnej podobnej rozmowy nigdy nie przeprowadzilismy ;) Dodatkowo caly dzien dreczylo mnie dziwne, chociaz raczej nie negatywne uczucie, ktore ciezko mi opisac. Mozna je porownac do tzw "dziur w mozgu" po MJ chociaz to nie bylo to, bo problemow z mysleniem nie mialem - to po prostu poczucie takiej mistycznej otoczki wszystkiego. Niewazne ;)
Przez nastepne dni palilem skrety z podobnymi efektami. Wczoraj spalilem z ok. 1.5 g rano pamietalem dziwny i niesamowity sen, w ktorym wcielalem sie w kilka roznych osob, czy istot, nie do konca ludzi, bylem swiadkiem zaglady nuklearnej i innych dosyc nierealnych i niewytlumaczalnych rzeczy. Mialem uczucie jakby to ktos impregnowal w moj umysl ten sen, a nie ze ja sam go snilem. Generalnie efekty calkiem ciekawe.
Postanowilem nastepnym razem sprobowac jakiejs wiekszej dawki powiedzmy 10g, ale nie mam pomyslu jak to wykonac. Wypalic tego nie ma szans, herbata podobno naprawde ochydna, zjesc to tez nie za bardzo. Ma ktos pomysly jakies?
To ludzie stworzyli sobie boga.
To ludzie stworzyli sobie boga.
tak czy siak idę spalić trochę liści, może lepiej to coś da z grą na pianinie
myślę, że w jakiejś szufladzie (brak dostępu światła) powinno być ok. jak się o płuca boisz to rób herbatkę (https://hyperreal.info/node/2964). najlepsze efekty daje jednak połączenie obu metod przed snem.
Szczególnie ,że teraz jak nie ćwiczę to wcale nie mam LD a jakoś mam przeczucie , iż Celea by mi w tym pomogła.
Słyszałem ,że istnieje słodka odmiana DH ale nie wiem ile w tym prawdy.
pozdrawiam.
Słyszałem ,że istnieje słodka odmiana DH ale nie wiem ile w tym prawdy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/76-25649_g.jpg)
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu
Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.